reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
A ja zwami piszę i obiadek robię w międzyczasie. Zdecydowałam się na tradycyjne kotlety mielone z ziemniakami i mizerią. Nie chcialo mi się myśleć a m i tak zje 
Lamia to teraz ty swoją historię dawaj!!
Magda właśnie się domyśliłam... dasz zabawkę i uciekną no!!

Lamia to teraz ty swoją historię dawaj!!
Magda właśnie się domyśliłam... dasz zabawkę i uciekną no!!
Łeee laski macie dobrze
Jakbym była w pracy to do 17
póki co L4
kurde kaszel mnie zabije zaraz....
Rafał mi kupił tester płodności Afrodyta...dzisiaj mi niespodziewanie paczka przyszła...ten to nie ma na co pieniędzy wydawać. Zobaczymy czy to w ogóle skuteczne jest. Jak już jest to będę używać, a co ;p
Hehe fajne historie jak się poznawaliście :-) Ja z moim się poznałam dzięki temu, że był...przyjacielem mojego byłego heh
wiem, że na początku może to głupio wyglądało ale teraz zyskałam wspaniałego męża
a tamten nie oszukujmy się mameja nad mameje ;p

Rafał mi kupił tester płodności Afrodyta...dzisiaj mi niespodziewanie paczka przyszła...ten to nie ma na co pieniędzy wydawać. Zobaczymy czy to w ogóle skuteczne jest. Jak już jest to będę używać, a co ;p
Hehe fajne historie jak się poznawaliście :-) Ja z moim się poznałam dzięki temu, że był...przyjacielem mojego byłego heh


donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
Sun dawaj historię, ja poczytam, tylko żey nie była zbyt ckliwa bo ostantio ryczę
Krem na rozstępy, bo którą pytała to FISSAN, to raczej maść, ja stosuję ale rozstępów (jeszcze) nie mam, do kupienia w patece lub superpharm
a u mnie w pracy drugi dzień imienin Anek i ciągle chodzę obżarta, a tyle tego jest że jeszcze mężowi wynoszę po kryjomu bo nie dam rady zjeść
Krem na rozstępy, bo którą pytała to FISSAN, to raczej maść, ja stosuję ale rozstępów (jeszcze) nie mam, do kupienia w patece lub superpharm
a u mnie w pracy drugi dzień imienin Anek i ciągle chodzę obżarta, a tyle tego jest że jeszcze mężowi wynoszę po kryjomu bo nie dam rady zjeść
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Fifka jak już wspomniałaś o obiadku to ja mogę polecić z całego serca Winiary pomysł na... zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym!!! Jest po prostu przepyszna i nie droga. Tylko w przepisie jest, że ziemniaczki mają być surowe, ja podgotowuje bo jak raz dałam surowe to były twarde a tak to szybciutko w piekarniku wystarczy 10-15 min i gotowe!!!
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sun a ty nie pisałaś? Ja myślałam ze już każda napisała... tyle tego było... OCZYWIŚCIE ŻE PISZ!! Chętnie poczytamy!!
reklama
Moja historia:
poznałam mojego S we wrzesniu 2003 roku, w biurze gdzie poszłam na staż, on wtedy był w czasie separacji, i zmierzał do rozowdu (jego była zona go zdradzała namiętnie z facetami), ja jakoś nie myslałam o facetach bo chciałm szybko staż skonczyć i marzyłam zeby na studia wyjechać do większego miasta. On bardzo dużo palił fajek, ja troche popalałm i tak na korytarzu chodzilismy na fajkę, na początku nie podobał mi sie bo jakis taki szczurek
) no i nie interesował mnie facet po przejsciach i to straszy ode mnie 0 7 lat w tmtym czasie to była dla mnie duza różnica wieku. Ale po jakichs 2 miesiącach jak wpatrywałm sie w jego kasztanowe oczy , to już umierałam z mniłości, na nasze pierwsze spotkanie po za pracą umówiliśmy sie niby od tak powiedział ze mi przywiezie płyty z muzyką, i tak gadaliśmy , poznałam go lepiej , między czsie dostał rozwód, i zakochaliśmy sie w sobie bardzo. A nasz pierwszy raz nastapił dopiero rok później w andrzejki u jego rodziców w domu (bo po rozwodzie przeprowadził sie do rodzoców) był moim pierwszym facetam, jak mu pierwszy raz powiedziałm ze ja jeszcze nie tego to jakoś nie wierzył, ale jak mnie poznał to sie przekonał ze jestem tak niesmiał i wogóle. Pierwszy raz mnie nie powalił było tak ło bolało troche i nie było fajerwerków ale teraz sie doskonale uzupełniamy. Uważam ze jesteśmy sobie przeznaczeni i musieliśmy na siebie wpaść zeby byc razem. no to tyle
no ijakby mamy dziecko tzn. ona ma zmałużenstwa syna, takze jestem macochą -fuj co za brzdkie słowo
poznałam mojego S we wrzesniu 2003 roku, w biurze gdzie poszłam na staż, on wtedy był w czasie separacji, i zmierzał do rozowdu (jego była zona go zdradzała namiętnie z facetami), ja jakoś nie myslałam o facetach bo chciałm szybko staż skonczyć i marzyłam zeby na studia wyjechać do większego miasta. On bardzo dużo palił fajek, ja troche popalałm i tak na korytarzu chodzilismy na fajkę, na początku nie podobał mi sie bo jakis taki szczurek
no ijakby mamy dziecko tzn. ona ma zmałużenstwa syna, takze jestem macochą -fuj co za brzdkie słowo
Ostatnia edycja:
Podziel się: