reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

wiadomo ze można moja babcia juz mi cala siatke maleńkich body i spiszkow przywiozla za 40 zł, ona jest z bieszczad a tam sa super sklepy z używaną odzieza, czesto z metkami sa ubrania nawet i wszystko na wage, wiec takei body to ile zawazy ze 2 zł jedno, babcia wczoraj przyjechala do mojej mamy i mama dzwonila ze babcia za 40 zł cały worek ubranek przywiozła :) teraz beda czekac :) wiadomo ze maluchy nie niszcza, czasem nawet sie im ie zdazy zalozyc bo wyrastaja i juz. jeszcze nie widzialam tych ubranek dzis pojade to zoabcze co to za zdobycze, moja mama mowila ze sie zakochala w tych maleńkich bodach
 
reklama
Fifka trzymaj się kobito! I szybko dać nam znać!!!!

Co do rzeczy to ja mam wózek i wanienkę używaną w dobrym stanie po dzieciach kolegi mojego i chciał za to tylko 260 zł. Ubranek będę miała od cholery od rodziny i znajomych więc na razie z tym się nie rzucam by kupować, na razie orientacyjnie zaglądam na net czy allegro czy tablicę. Nawet listy co kupić nie mam przygotowanej. Na razie ustaliliśmy rozstawienie po pokojach, nasz pokój bierze teściu, tylko po remoncie ścian, my bierzemy duży pokój, gdzie dokupujemy dużą szafę trzydrzwiową, spanie, mały stoliczek, kominek szafkę i dywan, a w pokoju teścia najmniejszym zrobimy pokój dla małego z szafą narożną tylko dokupioną i łóżeczkiem, a tam komodę mamy, sofę by siąść i miejsce na wózek. Teraz mi się to klaruje i jakoś z tego powodu mniej panikuje.
 
No a jakby która ciężarówka chciała się wózka pozbyć jak dzidzia wyrośnie to niech o mnie pamięta:-)
Heh ja to nawet jak będę to nie kupię nic do któregoś tam miesiąca bo się boję, ale nie chodzi mi o przesądy...choć troszkę pewnie też. Wcześniej nawet bucików nie kupiłam, nic kompletnie a i tak nieszczęście się stało i wtedy dopiero musiałam kupić pieluszki tetrowe bo takich ubranek małych białych nie było nigdzie.

A no siostra P. mówiła, że może przysłac i wózek i łóżeczko jakby co ale to z londynu to koszt pewnie taki, że sama sobie tu kupię, wyjdzie na to samo. Ale tak szczerze powiem to ten wózek to taki ohydny ona miała że szok. Bo to w Anglii to drogie wszystko a oni takie najtańsze kupili.Wiem, wredna i wybredna jestem
 
Ostatnia edycja:
No dokładnie nie ma co szaleć z tym kupowaniem bo dziecko tak szybko rośnie że połowy rzeczy i tak nie ma ubranej ;p Ja całe szczęście jestem w dobrem sytuacji bo w tym roku się trójka dzieci urodziła u mojego rodzeństwa, także nie miałabym problemu z wózkami nosidełkami ubrankami itp. ;p;p Nic tylko w ciąże zachodzić :D:D
 
Ja kiedyś rozmawiałam z moją siostra, która ma już 5 letnią córę... i powiedziała mi, ze do 2 lat to na ciuszki prawie nie wydam pieniędzy... Bo po urodzeniu sporo się dostaje od rodziny, koleżanek itp. a po drugie nie ma sensu kupować ubranek dla dziecka do 6 m-c bo dziecko tak szybko z nich wyrasta, że szok, a większosc i tak sie dostanie. Zreszta moja siostra dała w zeszłym roku mojej bratowej część ubranek bo ona urodziła, i większa część tych ubranek była jeszcze z metkami, bo ona nie zdążyła założyc swojej córce... Tak wiec nie wydaje mi sie, że potrzebne jest na to az 12 tys.
 
malutka więc tak jak gochaa napisała..Nic tylko w ciąże zachodzić.
Szkoda tylko, że tą kasę którą wydałam na lekarzy, lekarstwa i badania nie wydałam na maluszka. No ale przyjdzie czas i pora to i na to wydam
Rozmawiałam właśnie ze znajomą i ta mi mówi, że nasz inna wspólna znajoma będzie taraz jakoś w lipcu 5 dziecko rodzić i zemści jak nie wiem. No szlak mnie trafia jak słyszę coś takiego.
 
Hej dziewuszki...
Słuchajcie mam pytanko...właśnie sobie zmierzyłam temperaturę mam 38,5C...czuję się wypluta i na dodatek wyszła mi opryszczka na pół nosa :eek:...Jest sens się starać o malca? nie wiem czy w ogóle można podczas przeziębienia :-(
 
Lauraa moim zdaniem nie ma to znaczenia, no chyba że przyjmujesz jakieś strasznie szkodliwe leki, które ewentualnie potem mogłyby zaważyć na póżniejszym zdrowiu maluszka. Przecież ile dziewczyn nawet nie wie w trakcie przeziębienia że są w ciąży. Ważne czy ty kochana dasz radę taka przeziębiona..
 
reklama
Przyjemności pewnie nie będę miała...dzisiaj chyba odpuszczę. Wrócę do domu i do lóżka...nosz kur...zawsze coś ;/ aż wszystkiego mi się odechcialo :( łyknęłam teraz ferwex. Mam nadziej ze przejdzie do wieczora
 
Do góry