reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Malwinka Twoje yorki tez slodziutkie takie chudzielce, sasiadka w bramie obok ma tez takiego malego słodziaka :)

Sushi rzeczywiscie wszystkie pochlonelo. Ja mojego wafla jutro bede robic dopiero bo wafla w spożywczaku nie bylo

No są slodziutkie i kochane ta mniejsza to suczka ma 6 miesięcy i wabi się Sonia a ten większy to pies i wabi się kajtek on ma 2 lata.

Dotka, jeeeny, ale masz dzielnego pieska, kochaniutki jest i tak sobie super radzi no i szacunek dla Was, że go przygarnęliście za to piwo :)

Malwinka, też mam yorka, ma już 7 lat, ale trzyma się młodo, mamy jeszcze 4-miesięczną golden retrieverkę, tworzą wybuchowy duet :)

Devi, ja też nigdy sushi nie jadłam, podejrzewam że mi będzie smakowało, mniej więcej od roku wybieramy się z mężem na sushi, ale jakoś nam nie po drodze, poleć jakąś dobrą restaurację we Wro :D


No to już dużo ma ten twój piesek. Mój ma 2 lata a suczka 6miesięcy kupiłam ją dla mojego pieska żeby nie był samotny i będę sobie rozmnażać.




I u mnie chyba nici z fasolinki bo boli mnie brzuch jak na @ :(




No na to wygląda że wszystkie poszły na to sushi i tylko ja tu zastałam:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Julieetko pieseczek moj faktycznie jest bardzo dzielny i kochany nie wyobrazam sobie zycia bez niego :)

Malwinko moj piesek ma 10 lat ale zwawy jest jak robaczek :)
 
hej kochane u mnie na szczęście skończyły się nocki mam 2 dni wolnego więc wracam do życia i do was w sumie się cieszę że ma wolne bo akurat będziemy mieć dużo czasu z mężulkiem na przytulachy
dzisiaj strasznie zimno u nas i mój psiaczek nawet nie chce wychylać nosa z domu muszę ją na siłę wyganiać na siku ajak wraca to tylko śpi słodko
 
hej kochane u mnie na szczęście skończyły się nocki mam 2 dni wolnego więc wracam do życia i do was w sumie się cieszę że ma wolne bo akurat będziemy mieć dużo czasu z mężulkiem na przytulachy
dzisiaj strasznie zimno u nas i mój psiaczek nawet nie chce wychylać nosa z domu muszę ją na siłę wyganiać na siku ajak wraca to tylko śpi słodko

Tez masz fajnego pieska
 
Paulinko Twoja psiunka podobna do mojego Magnika, jakbys potrzebowala reproduktora to przyjezdzaj do WRO :) Ja tez jestes straszna psiara, podobnie jak Ty juliet
 
to ja się też pochwalę, a co!
to mały-duży czort:
DSCN3786.JPG


a to starszy, ale mniejszy:
yogi009.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry