reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Atanku śliczne to łóżezko. Ja póki co nawet o takich zakupach nie myślę,ba, nawet boję się pomyśleć żeby nie zapeszyć. i nawet jak już zafasolkuję (tj. w tym cyklu:-)) to długo nie spojrzę na łóżeczka, wózki itd. Taka strachliwa jestem
 
reklama
ja omalo co bym go nie kupila na allegro pan z poznania z materacykiem za 150sprzedawal ale mowie gdzie je postawie itd i ostatnio mowie o tym przyjaciolce a ona mowi schowasz u mnie no to ja na alleegro i co facet juz sprzedal...wiec mialam jeszcze nie kupowac ale strasznie mi sie podoba ja lubie ogladac poprawia mi to humor :-)
 
My z moim P. ostatnio nawet rozmawialiśmy na ten temat( dwa debile gadają o dziecku jak go nawet jeszcze nie maja, choćby w brzuszku), stwierdziliśmy, że zakupy to pewnie zrobimy pod koniec, jakie wózki nam się podobają ale ot takie gadanie... A no i jeszcze liczyliśmy ile to kasy będzie potrzebne na poczatek
 
my jak uznalismy ze sie staramy to na nastepny dzien ogladalismy i na ceny tez wiec co ja mam powiedziec fasolki chyba niema a moze juz jest ;-) i ma z 5 dni ;-) a my juz prawie wszystko zaplanowane gdzie wstawimy ze biurko zniknie bo inaczej w pokoju sie nie zmiesci ze pozniej gdzie zrobic pokoik chyba ze cos wtedy wlasnego wynajmiemy bo tak to mieszkamy z tesciami i niema zbytnio miejsca na pokoik jedynie tesciowej pokoik wyniesc ja do tescia do duzego pokoju i wtedy bedzie ale to jej mieszkanie wiec to juz by musialo z jej inicjatywy wyjsc ;-)ale pomysly mamy nawet pomiezone czy lozeczko i komoda wejda takie z nas urwisy wszystko zaplanuja ;-)
 
Dziurko u mnie no-spa nie pomaga, dopóki ból jest znośny staram się nic nie brać... ;)
kasiu.natko to niech boli, ale niech ta dzidzia się wprowadzi do mojego brzuszka...
Atan @ ma przyjść jutro, ale razem z tż-em zadecydowaliśmy, że jeśli rano nie będzie wrednej to robimy test z rana z pierwszego siusiu ;)
 
Lovka, mnie dzięki Bogu jeszcze no-spa pomaga. Całe szczęście nie muszę jej często stosować, kiedy @ jest to tylko przez pierwszy dzień czuję się gorzej. Zresztą ja mam tak, że @ nie trwa dłużej niż 3 dni
 
Zazdroszczę... u mnie trwa około 5-6 dni, a boli jak cholera... W pierwszy, drugi i trzeci dzień zwykle umieram :/ Biorę silne środki przeciwbólowe... I właściwie większą część dnia prześpię... Ale dobrze, że mam bardzo regularne cykle, zawsze są co 28 dni... I to odkilku już lat ;) Także zawsze się przygotuję psychicznie na katastrofę :(
 
mam prawie 24 bo dopiero w pazdzierniku a maz jest 4 lata starszy ;-) własnie wrocil z pracy wiec ide mu zrobic herbatke niedlugo wroce ;-) trzymam kciuki Lovka &&&&&&&&&&&
co do boli to ja tez tak mam ze umieram z bolu ani chodzic ani nic zrobic nawet spanie jest ciezkie bo sie czesto obracam ;-)
 
reklama
Lovka to współczuję, z drugiej strony ja mam bardzo nieregularny cykl. jak się @ umysli to jest a jak nie to nie i już. Dlatego tak morduję się testami owu.
Atanku to my wszystkie takie młodziutkie? Tzn do 40?:-)
 
Do góry