reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Sil, no właśnie co do genetycznego to pewnie, że bym chciała, ale jak byłam w 7tyg pierwszy raz u ginka, to nie mówił nic o nim, dał skierowanie na badania i kazał zapisać się na za miesiąc. Więc z wynikami pójdę 8 czerwca- na 2 wizytę dopiero... może wtedy mi coś powie, albo po prostu zrobi badanie, no nie wiem... wg mnie jest b.dobry i kompetentny, więc liczę na jego doświadczenie. A to genetyczne od 11 tyg można robić?
 
reklama
Genetyczne, jak powiedział mi mój gin się robi po 12 tygodniu plus minus 6 dni i nie ma na niego skierowania, bo nie jest refundowane w żaden sposób, może dlatego nie wspomniał, a może faktycznie było za wcześnie. Mnie gin zaproponował, dał namiary na najlepszych w mieście i powiedział, że jak już wydawać 250 zł to za porządnie zrobione. ale nie kazał robić, bo wiadomo, że to wydatek. Ale powiedział mi o tym, jak byłam na początku maja, czyli też jakoś 8 tydzień.
 
I wybierasz się? a coś dziś dziewczyny na grudniówkach pisały, że można to bezpłatnie- bo jest refundowane, ale nie każdy wie.

A TERAZ Z INNEJ BECZKI dzis rano oglądałam program odnośnie badań prenatalnych z funduszu zdrowia ,wypowiadał sie tam lekarz ginekolog i wiecie co??
każdej mamie należą się badania z funduszu ,ale lekarze nie chcą wypisywać skierowań.
Ba mało tego jeśli lekarz odmówi wypisania skierowania to trzeba poprosi by to odnotował w naszej karcie.
jak bym wiedziała o tym wcześniej to bym sobie poszła na fundusz i nie musiała bym płacić bo o skierowanie bym się wykłóciła znając mnie i mój nie wyparzony jęzor ...

tylko czy to te same badania?
 
Ostatnia edycja:
Wszystkiego ...wesołego w DNIU DZIECKA kobietki :D

Pani mgr Lovka...szacuneczek;-)i gratulacje!!!!!
Ael a Ty się nie chcwal tym brzuniem hihihi... za rzadko! śliczny:tak:

Witam nowe forumowiczki oczywiście;-)

Ja jestem po wizycie
Usłyszałam bicie serduszka naszego maluszka...i sie popłakałam. Moje kochanie też prawie płakało. Niesamowite uczucie
Wracaliśmy do domu a ten wariat mi śpiewał " a teraz serca mam dwa..."
20110601101051328.jpg
Mamy w sumie jeszcze tydzień taki nerwowy i później juz tylko życie emerytki...do porodu:-D
Jestem taka szczęśliwa że mam banana od rana :D20110601100950296.jpg

Nasz WIELKI skarb ma 16,3 min . Taki gigant
 
Ostatnia edycja:
boze ale naskrobalyscie ;-) zdazylam przeczytac ale nic chyba nie odpowiem wam ;-( bo nie pamietam nic ;-) ale powiem wam jak u mnie bylo z zareczynami dostalam pierscionek w dniu robienia swych 20 urodzin 6.10.2007 a mam normalnie 09.10 ale byla to sobota wszyscy usiedli do stolu siostra z chlopakiem rodzice a reszta pozniej bo kolezanki sie spoznily ;-) dzien przed urodzinkami pojechalam do rodzicow bo urodzinki u siebie w domku robilam z michalem zaczelismy byc para 27.06.2006r no i mowi do mnie ze chce cos powiedziec i sie obracam mowi ze musi sie inaczej ustawic bo bede widziec bo za nim lustro bylo ;-) no i zaczol mowic ale z tego wrazenia nic nie pamietam ani slowa z tej regolki szkoda ze nikt tego nie nagral a odpowiedz dalam mu do ucha powiedzialam TAK cichutko i dalam całusa a na to tata i siostra jaka odpowiedz a ja mowie ze tak glosniej ;-) i zalozyl pierscionek ;-)nie kleczal bo nie bylo miejsca ;-) w pokoju. A ślub byl 27.06.2009r

http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod2789_0_o.jpg to moj pierscionek;-)

Iwasku ojojoj ale ślicznie nie dziwie ci sie ze masz takiego banana tez bym miala ale fajniutko ;-) to dobrze ze wszystko z fasoleczka dobrze ;-) mowilam ze wszystko bedzie dobrze ;-)super ;-) ale sie ciesze ze zdjecia chociaz go nie rozumiem czemu one na czerwono pomalowane co to jest serduszko tam czy jak ??


a co do nastepnego testu owu to wcale nie jest ciemniejsza znowu jasna kreska wry co jest ze mna nietak skad mam wiedziec czy byla owulka... a co do sluzu to ciagnacy sie skonczyl i dzisiaj juz tak jakos sucho sie zaczelo robic...

Magda z tym truciem i sexem rozbrajasz mnie nie dziwie ze niektorzy w pracy nie wytrzymoja bo ja tez sie smialam do laptopa :-) fajna jestes :-)
 
Ostatnia edycja:
She – kochana, nie myśl tak!!! Ja będziesz się tak zadręczać, to naprawdę sobie wmówisz, że nic z tego nie będzie :-( Chociaż rozumiem Cię :-) ja ostatnio też mam takie myśli, że w tym miesiącu nic Nam nie wyjdzie :-( i mimo, że nie spinam się i nie robie tragedii, to boję się, że jak przyjdzie @ to będę zawiedziona :-( Daj swojemu mężczyźnie dojrzeć do decyzji o ślubie :-) Oni mimo, że to Nasi kochani rycerze, to myślą zupełnie inaczej niż my :-) Moje Kochanie po wielu rozmowach i tłumaczeniach zrozumiał o co chodzi kobietom ze ślubem i sam stwierdził, że też jego chce :-D Ale na razie jesteśmy na etapie kombinowania pieniążków na mieszkanko (wspólny dach nad głową jest ważniejszy niż ślub ;-) ) a jak Nam się uda dzidziuś, to pewnie też pieniążki się przydadzą :-) więc ślub prawdopodobnie będzie za jakiś czas :-D
No a koniki faktycznie strasznie drogi sport :-( i przyznam Ci się, że też myślałam o tym instruktorze :-D ale bardziej marzy mi się hipoterapia :-D kto wie, może kiedyś uda mi się to osiągnąć ;-)
Sil – właśnie też uważam, że niby ślub nic nie zmienia, a jednak zmienia dużo ;-) Tak więc nie wyobrażam sobie na dłuższą metę żyć w konkubinacie :-p
Dagne- myślicielko ;-)Jeeeejjj nie zamartwiaj się!!! :-) Nic Cię nie boli? Nie krwawisz? NIE! Więc nie myśl tak pesymistycznie :-) Zrelaksuj się, odpocznij i czekaj na wizytkę i gina :-D Na pewno wszystko będzie ok. :-D
Iwasku- wcale Ci się nie dziwie, że się wzruszyłaś :-D ja się wzruszam oglądając Wasze foteczki i fasolki, a co dopiero jak bym miała swoją ;-) Aaachhhh jaki śliczny ten Twój fasolek :-D
 
Nie wiem, czy to te same badania, te są na przezierność karkową i przegrodę nosową. Ja akurat idę bezpłatnie, bo ci lekarze robią kurs i mój lekarz mnie polecił. Ale jak mi nie będzie pasować, to umówiłam się też na prywatnie. Ale nie sądzę, by nfz to refundował
 
Tak amalfi jak widzisz na Twoją złość! noż curwa ktoś mnie chciał!!! ( i mnie nie wkurzaj bo i skutecznie ciśnienie podniósł teściu).

Iwasku co mam się chwalić, zostawię wam pole do popisu. Się nerwuje bo muszę tyle czekać na orzekniecie płci dziecka....


Mam teraz ochotę autentycznie kogoś zamordować...noż ja pie.........

Idę sobie bo mnie curewsko nosi a mnie już epitety lecą...........
 
reklama
Do góry