Starania po raz pierwszy :)

[anna_]

Witam Was serdecznie:-)

Niestety nie jestem w stanie Was nadrobić:-( ale widzę, że ANNA bedzie za niedługo testować:-) a mówiłaś, że niewiadomo kiedy:-) super!! ja ciągle trzymam kciuki za Was wszystkie!!!!!!!!!!! byśmy mogły wymieniać się naszymi dolegliwościami i w ogóle:-)

U mnie wszystko ok tylko objawów nie mam:-( co mnie martwi:-( inne dziewczyny mają mdłości i w ogóle a ja nic... w poprzedniej ciąży też nie miałam żadnych objawów i niestety poroniłam i teraz mam schizy, że będzie tak samo:-(

Ja nie będę testować. Wstawiłam do tabeli datę bo jestem przekonana, że dostanę okres, od nastepnego cyklu będę się faszerować ziółkami :-) więc może dostanę prezent świąteczny...

A Ty sie kochana nie przejmuj, dbaj o siebie i o kruszynkę mocno i jak najmniej stresu, a wszystko się ułoży.

 

[ela_86]

tak jest Patrycja, nie zamartwiaj się! :-) wszystko jest na pewno dobrze może akurat jesteś szczęściarą, która nie będzie wymiotować w ciąży :-) głowa do góry!!!

 

[lillydelux]

Dziewczyny, ja nie chce sie nakrecac, nie wiem czy to moze moj organizm tak reaguje podswiadomie współpracując z moja psychika... bo wiem, ze wiele objawow moze byc tylko kwestia tego co jest w glowie, ale tak mnie plecy nawalaja, w dole... nie moge siedziec, pol godziny w kuchni, i musialam sie polozyc... masakra jakas... wiem ze mayli pisala ze takie ma wlasnie objawy, ale ja jakos czuje ze to nie z glowy pochodzi, bo na prawde boli... nigdy wczesniej nie mialam czegos takiego...
No i oczywiscie podbrzusze dokazuje równie mocno....
może to na okres zbliżający się...

 

[anna_]

To ja trzymam kciuki żeby to było na fasolkę :-)

 

[julieet]

Lilly, też trzymam kciuki żeby to były objawy odfasolkowe

 

[devi]

julietee-tak sobie teraz patrze, że mamy zbliżone terminy owulacji i @, jakby nam się udało zafasolkowoać w tym cyklu to bedziemy mogły się spotykać z brzuszkami np. w parku zachodnim lub brochowskim a potem razem na porodówke

 

[julieet]

oooooo, ale by było fajnie na porodówce na Brochowie hehe myślałaś już gdzie ewentualnie będziesz rodzić ??? bo ja nie mam pojęcia, jakaś żenada jest w tym Wrocławiu jeżeli chodzi o oddziały położnicze, no ale najbliżej mam na Brochów, więc pewnie tam ;p
ja mam mało koleżanek dzieciatych, więc jak najbardziej reflektuję taki rozwój wydarzeń

no nic, lecę powiesić pranie i do wyrka, jutro o 6 pobudka

dobrej nocki!

 

[devi]

julietee- naten moment, ja planuje Oławe W osttanim czasie rodziły tam trzy moje koleżanki i były bardzo zadowolone. Poza tym planuje zpłacić za położna i na położne z Oławy mam już namiary a z Brochowa nikogo nie znam.
Słyszłam, że od marca porodówke z Dyrekcyjnej mają przenieść na Borowoska do akademii wiec ostatecznie może tam się wybiore :/ Duzzzo jeszcze czasu do namysłu w tym temacie mamy

 

[julieet]

Devi, moja siostra rodziła 2-kę dzieci w Oławie, była zadowolona, ale jej porody przebiegały błyskawicznie, więc nawet jakby na ulicy urodziła, to by pewnie różnicy nie odczuła W Oławie, z tego co się orientuję, nie ma możliwości dogadania sobie zzo, no chyba że mam jakieś stare info. A Dyrekcyjną przenoszą już od 2 lat co najmniej, więc nie nastawiam się zbytnio aaale, tak jak mówisz, jeszcze tyle czasu do namysłu, że wszystko może się zmienić ;p

zaraz lecę do pracy, miłego dnia!

 

[ela_86]

lillydelux trzymam kciuki :-) 19.11 wszystko się okaże :-)
a jeśli to objaw zafasolkowania to będę się teraz modlić o bóle