Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
A skąd jesteś?Ja mam 33, a mój partner 39. Zaczęłam chodzić do kliniki całkiem niedawno. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A skąd jesteś?Ja mam 33, a mój partner 39. Zaczęłam chodzić do kliniki całkiem niedawno. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Z Białegostoku, a Ty?A skąd jesteś?
Ja Podkarpacie a leczę się w Małopolsce. Daliśmy sobie cztery naturalne cykle, później kolejne iui.. mam nadzieję że uda się jak najszybciej bo powoli siada głowa..Z Białegostoku, a Ty?
Ja też daje nam max 2 cykle i będziemy próbować iui.Ja Podkarpacie a leczę się w Małopolsce. Daliśmy sobie cztery naturalne cykle, później kolejne iui.. mam nadzieję że uda się jak najszybciej bo powoli siada głowa..
Kochane łączę sie z Wami z bolu- wiem jak ciezko walczyc tak dlugo i nic z tego nie wynika, ciagłe nadzieje i porazki bardzo wplywaja na samoocene i tym samym na psychikę. U mnie tez dochodzi takie rozczarowanie, ze mialo byc juz dobrze po laparo a wciaz nic- czlowiek zastanawia sie co jest z nim nie tak, czy jeszcze cos innego szwankujeJa już prawie 5 lat.. nie mamy dzieci a jedno poronienie za mną. Jestem po 3 iui nieudanych a teraz działamy naturalnie po laparohistero
A każdy mówi odpuść nie myśl i będzie ok.. bardzo ciekawe.. przecież jeśli się czegoś tak mocno chce cały czas jest to gdzieś z tyłu głowy.Kochane łączę sie z Wami z bolu- wiem jak ciezko walczyc tak dlugo i nic z tego nie wynika, ciagłe nadzieje i porazki bardzo wplywaja na samoocene i tym samym na psychikę. U mnie tez dochodzi takie rozczarowanie, ze mialo byc juz dobrze po laparo a wciaz nic- czlowiek zastanawia sie co jest z nim nie tak, czy jeszcze cos innego szwankuje
Trzymam kciuki. Jest ciężko, wiem. Tez ostatnio myślałam o tym, ze jeszcze ten i kolejny cykl, a później na okres wakacji odpuszczam na chwile aby zająć głowę czym innym. Brak już sił...Ja Podkarpacie a leczę się w Małopolsce. Daliśmy sobie cztery naturalne cykle, później kolejne iui.. mam nadzieję że uda się jak najszybciej bo powoli siada głowa..
U mnie 24.. już coraz bliżej ta @... Więc po świętach zaczynamy nowy cykl :*Dziewczyny, ktory dzien cyklu macie? Ja dzis 3 i znow nowe nadzieje...
tak pogoda dzis mnie cudownie nastraja, cieplo unosi sie w powietrzu i te ptaszki za oknem tak spiewaja, ze w przyrodzie wszystko sie budzi i rozmnaża a u nas „Ludzi” tak z tym ciężko...