reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2014

reklama
Tak jest moja głowa jest u góry ! :tak: Mąż mówi, że damy czadu teraz i mówi, że obiecuje, że się uda tym razem. Nie pozostaje mi nic innego jak mu wierzyć ;-)

shawty19
, powodzenia ;-)
 
Butterfly, widzialam, ze o mnie pytalas ;*

U mnie wszystko ok, jestem u rodzicow na tydzien, zaczynam 2 czesc praktyk, poza tym obijam sie, spotykam ze znajomymi i odpoczywm, takze raczej mnie tu nie bedzie ;) Poza tym oczyszczam glowe z mysli o staraniach ;P Gratuluje, piekna beta!! :-)
Trzymajcie sie moje drogie :-)
 
Hej Butterfly, i ja dołączam do gratulacji :). Jak długo się starałaś?
Lisica, ja płaciłam kartą za granicą i wypłacałam też z bankomatu. Nie miałam żadnych dodatkowych opłat, a jak porównywałam kurs wymiany to był podobny albo tylko minimalnie wyższy od tego w kantorach.
Grubson, miłego wypoczywania,
Aschlee, ja bym chyba też na Twoim miejscu zrobiła jeśli nie betę, to chociaż jeszcze jeden test, tak żeby chociaż rozwiać wszelkie wątpliwości lub wykluczyć jedną opcję.

U mnie nic szczególnego poza coraz większym urwaniem głowy w pracy. Urlop się na razie nie zapowiada.
 
Oda dziękuję za odpowiedź :)

Dostałam od miłej duszyczki z forum selen z wit. E, niby działa korzystnie na spermatogenezę u mężczyzn ;) dla kobiet też ma wiele do zaoferowania.
A dziś powinnam wreszcie dostać Inofolic.
Wg moich obliczeń, jeśli cykle wrociłoby do normy 32-34 dniowej to owu wypadłaby w dzień powrotu lub dzień przed. Trzeba się będzie nakombinować ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam.
To ciśnienie chyba oszalało, bo za chwilkę chyba mi głowę rozsadzi :-(
"Ja nie wiem, czy wszyscy się na nas uparli, czy jakieś przeczucia mają. Nikomu nie mówiliśmy, że zaczynamy się starać o dzidzię,a tu w weekend znajomi pytali, kiedy będzie trzeci dzidziuś, a teraz właśnie przeczytałam na Facebook-u komentarz mojej koleżanki pod moim wpisem. Napisałam w niedzielę, że zaczynam odliczanie do urlopu i dodałam, że jestem pełna nadziei, a moja koleżanka zrozumiała, że jestem przy nadziei i oto jej wpis: ...jak zobaczyłam Twój post to przeczytałam przy nadziei także uważaj na tych wczasach...
Bez komentarza :-)

moniusia
trzymaj się i kciuki za kolejny cykl
 
Powiem Wam, że chyba coś w tym jest. Bo u mnie znajomi coraz częściej powtarzają o dzidziusiu. Od koleżanki usłyszałam, że to już chyba najwyższa pora i powinnam zacząć myślęc o tym intensywnie. Kolega w pracy, podczas rozmowy przy herbacie ' słuchaj, zróbcie sobie z K. dziecko, no na co czekać..' :p
 
shawty u mnie jest to o tyle dziwne, że jesteśmy już dość długo po ślubie, mamy już dwójkę dzieci i tak szczerze mówiąc, to nie wspominaliśmy o jeszcze jednym dziecku, a tu nagle takie pytania i to właśnie wtedy jak się staramy. Pamiętam jak mój kochany dziadziuś jak jeszcze żył i Ja zaszłam w ciążę z drugim synem (to było zaraz na początku, jeszcze nikomu nie mówiliśmy, bo to była wiadomość bardzo świeża nie potwierdzona jeszcze przez lekarza), zapytał mnie czy czasem Kamilek nie będzie miał rodzeństwa :tak: Później jak się już pochwaliliśmy tą radosną nowiną, zapytałam go skąd wiedział, a on mi na to, że jak na mnie popatrzył to już był pewny :-)
 
majdaczek14, dzięki bardzo ;-) Haha, ze mnie też nie schodzą, a na fb to norma, zawsze ktoś coś napisze, że "teraz to czekamy na dzidzię" itp ;p "ale będziecie mieć ładne dzieci". Najgorzej będzie mi przetrwać ten miesiąc z takim gadaniem, albo chociaż 2 tygodnie, bo później to jakoś znów leci, bo jest większa nadzieja.. Trzeba było odpisać koleżance, że nie masz zamiaru uważać :-p
 
reklama
moniusia z tą odpowiedzią dobre :-D Jakoś to przetrwamy, musimy. Ja też jestem dopiero na początku cyklu, ale powiem Ci szczerze, że wzięłam sobie do serca niektóre wypowiedzi dziewczyn i jakoś mi tak lżej. Nie myślę już o tym tyle co na początku. Wiadomo, że nadal jest żal jak nie wychodzi i przychodzi ta wredna @, ale jakoś staram się trzymać.
 
Do góry