reklama
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
shawty gratulacje. A nie chciałaś mnie słuchać. Przepraszam, ze tylko tyle, ale jest mi ciężko.
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Shawty,gratulacje
Justyna,bardzo mi przykro.Pewnie chodzi Ci o konflikt serologiczny,zachodzi wtedy kiedy kobieta ma RH+ a mezczyzna RH-,w pierwszej ciazy to nie ma takiego ryzyka,w kolejnych juz tak,ale w takich sytuacjach podaje sie kobiecie po porodzie specjalny zasttzyk.
Zrob sobie hormony,ciaze biochemiczne sie zdarzaja.
Majdaczku,czekaj na wynik.
Grubson,jak po rozmowie z rodzicami?
Happy,jak synek?
Beti,to moze dzialajcie?Co mowil gin?
Aschlee,cos sie stalo ze nie zagladasz do nas?Kiedy wizyta?
Jade z Malym do lekarza,pozniej z psem i na spacer z synusiem
Justyna,bardzo mi przykro.Pewnie chodzi Ci o konflikt serologiczny,zachodzi wtedy kiedy kobieta ma RH+ a mezczyzna RH-,w pierwszej ciazy to nie ma takiego ryzyka,w kolejnych juz tak,ale w takich sytuacjach podaje sie kobiecie po porodzie specjalny zasttzyk.
Zrob sobie hormony,ciaze biochemiczne sie zdarzaja.
Majdaczku,czekaj na wynik.
Grubson,jak po rozmowie z rodzicami?
Happy,jak synek?
Beti,to moze dzialajcie?Co mowil gin?
Aschlee,cos sie stalo ze nie zagladasz do nas?Kiedy wizyta?
Jade z Malym do lekarza,pozniej z psem i na spacer z synusiem
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Shawty gratuluję 
chociaż Tobie się udało..Beatko dziękuję:* Ale wiesz jak to jest..człowiek myśli i sie zastanawia dlaczego..no bo to już drugi raz pod rząd..nie wiem czy to hormony,tarczyca czy jeszcze cos innego..zaraz bedę dzwoni do mojej gin i umówie się na wizytę oraz zapytam co ona o tym sądzi.
Majdaczku będzie dobrze musisz w to wierzyc..Ja i mój mąż też zaczeliśmy wierzyc że bedzie ok, mielismy już nadzieję..u mnie się nie powiodło ale u Ciebie wcale nie musi tak byc!!! Taki stres źle wpływa na Ciebie i dziecko choc wiem jak trudno pozbyc się czarnych myśli. Ściskam mocno :*
Majdaczku będzie dobrze musisz w to wierzyc..Ja i mój mąż też zaczeliśmy wierzyc że bedzie ok, mielismy już nadzieję..u mnie się nie powiodło ale u Ciebie wcale nie musi tak byc!!! Taki stres źle wpływa na Ciebie i dziecko choc wiem jak trudno pozbyc się czarnych myśli. Ściskam mocno :*
Ostatnia edycja:
butterfly:)
Fanka BB :)
Hej Dziewczynki...
Zaglądam, a tu takie smutne info...
Justynko, trzymaj się dzielnie Kochana:* Następnym razem się uda, zobaczysz!!!
Majdaczku, mam nadzieje, że u Ciebie wszystko się wyjaśni i cały ten koszmar zakończy się szczęśliwie, naprawdę, tego z całego serca Ci życzę... Wiem co teraz czujesz... ja przechodziłam dokładnie to samo, niestety u mnie nic już nie dało się zrobić, ale wierzę, że u Ciebie będzie inaczej. Betę masz ładną, teraz tylko żeby rosła, trzymam mocno kciuki!!! Poza tym jak dziewczyny mówiły, trzeba skonsultować się z innym gin, może Twoja ma słaby sprzęt. Głowa do góry, Wiara czyni cuda!!!! Trzymam bardzo mocno kciuki za dzisiejszą betę i za Fasolinkę!!!!:*
Shawty, tobie kopniak w tyłek się należy!!! Leć na betę i daj znać co i jak
Trzymam kciuki:*
Happymum co u Ciebie???
Jussastar, Aschlee jak się czujecie???
Lisica kciuki za betę &&&&
Zaglądam, a tu takie smutne info...
Justynko, trzymaj się dzielnie Kochana:* Następnym razem się uda, zobaczysz!!!
Majdaczku, mam nadzieje, że u Ciebie wszystko się wyjaśni i cały ten koszmar zakończy się szczęśliwie, naprawdę, tego z całego serca Ci życzę... Wiem co teraz czujesz... ja przechodziłam dokładnie to samo, niestety u mnie nic już nie dało się zrobić, ale wierzę, że u Ciebie będzie inaczej. Betę masz ładną, teraz tylko żeby rosła, trzymam mocno kciuki!!! Poza tym jak dziewczyny mówiły, trzeba skonsultować się z innym gin, może Twoja ma słaby sprzęt. Głowa do góry, Wiara czyni cuda!!!! Trzymam bardzo mocno kciuki za dzisiejszą betę i za Fasolinkę!!!!:*
Shawty, tobie kopniak w tyłek się należy!!! Leć na betę i daj znać co i jak
Happymum co u Ciebie???
Jussastar, Aschlee jak się czujecie???
Lisica kciuki za betę &&&&
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Dzięki dziewczyny :* A wiecie może kiedy po odstawieniu luteiny i duphastonu dostanę @?? Od czasu do czasu brzuch mnie pobolewa ale na razie nic sie nie dzieje. Pierwszy raz brałam te leki stąd moje pytania. Jestem w 34 dc 4 dni opoznienia @..chciałabym żeby przyszła już i zacząc od nowa.
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Majdaczek cały czas trzymam kciuki za was!
Justyna-współczuję
Shawty-a mówiłam! Gratuluję; )
Dominika-synek dobrze, wczoraj dał mi odpocząć bo spal długo rano i jeszcze w dzień spał
Butterfly-ja jestem po @ ale staranka zawieszone. W środę idę na wymaz.
Justyna-współczuję
Shawty-a mówiłam! Gratuluję; )
Dominika-synek dobrze, wczoraj dał mi odpocząć bo spal długo rano i jeszcze w dzień spał
Butterfly-ja jestem po @ ale staranka zawieszone. W środę idę na wymaz.
reklama
martaha123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2014
- Postów
- 1 354
Witajcie!
Justyna bardzo mi przykro... z tym czytaniem to z jednej strony człowiek się nakręca , ale z drugiej niewiedza jest chyba gorsza, ja po moich stratach też dużo czytałam i robiłam wiele badań na własną rękę (z internetu), w prawdzie nic nie znalazłam, ale nie trafiłam też na gina który poważnie potraktowałby mnie i mój problem. Ostatecznie pod opieką już gina zrobiłam jeszcze tony bqadań i nic nie wyszło . Moja diagnoza : trzeba próbować i modlić się żeby tym razem było ok, bo wszystko jest prawidłowe. Więc teaz poszukaj dobrego gina i spróbujcie razzem znaleźć przyczynę. A w tedy już z zczystym sumieniem spróbój jeszcze raz. bardzo Ci kibicuję i trzymam za Ciebie kciuki&&&& Tulę Cię mocno :*
Majdaczku Ty teraz musisz być silna i spróbować uwierzyć że jaednak wszystko będzie ok! Jest to bardzo trudny czas oczekiwania jak na wyrok, wiem bo nie raz już go przeżywałam. Modlę się za Was! Dobrze że masz wokół siebie swoich bliskich dzieci i męża, ich obecność jest teraz bardzo ważna. Tulę mocno i trzymam kciuki by jednak okazało się że z fasolinką jest ok&&&&&&
Shawty Ty niedowiarku!!!! widzisz wszystkie wierzyłyśmy w twój cykl oprócz Ciebie i udało się!!!! Bardzo się cieszę bo mocno Ci kibicowałam żeby się udało
Miesiąc cudów trwa!!!!!
Ja po weekendzie dosyć intensywnym bo mieliśmy wczoraj gości - impreza z okazji 5 rocznicy ślubu. Trochę miałam roboty z porzygotowaniami i ciągle spięcia z J bo za dużo ganiam bo mam leżeć itp (mimo że większość obowiązków przekazałam innym) Ale już po
wszystko fajnie wyszło i jestem zadowolona. Ale rano byłam taka jakaś zmęczona że wstałam o 6 30 wyszykowałam Emi do przedszkola, zjadłam śniadanie i poiszłam znowu spać , głowa mi opadała więc stwierdziłam że nie ma co walczyć ze sobą i dopiero wstałąm.
Justyna bardzo mi przykro... z tym czytaniem to z jednej strony człowiek się nakręca , ale z drugiej niewiedza jest chyba gorsza, ja po moich stratach też dużo czytałam i robiłam wiele badań na własną rękę (z internetu), w prawdzie nic nie znalazłam, ale nie trafiłam też na gina który poważnie potraktowałby mnie i mój problem. Ostatecznie pod opieką już gina zrobiłam jeszcze tony bqadań i nic nie wyszło . Moja diagnoza : trzeba próbować i modlić się żeby tym razem było ok, bo wszystko jest prawidłowe. Więc teaz poszukaj dobrego gina i spróbujcie razzem znaleźć przyczynę. A w tedy już z zczystym sumieniem spróbój jeszcze raz. bardzo Ci kibicuję i trzymam za Ciebie kciuki&&&& Tulę Cię mocno :*
Majdaczku Ty teraz musisz być silna i spróbować uwierzyć że jaednak wszystko będzie ok! Jest to bardzo trudny czas oczekiwania jak na wyrok, wiem bo nie raz już go przeżywałam. Modlę się za Was! Dobrze że masz wokół siebie swoich bliskich dzieci i męża, ich obecność jest teraz bardzo ważna. Tulę mocno i trzymam kciuki by jednak okazało się że z fasolinką jest ok&&&&&&
Shawty Ty niedowiarku!!!! widzisz wszystkie wierzyłyśmy w twój cykl oprócz Ciebie i udało się!!!! Bardzo się cieszę bo mocno Ci kibicowałam żeby się udało
Ja po weekendzie dosyć intensywnym bo mieliśmy wczoraj gości - impreza z okazji 5 rocznicy ślubu. Trochę miałam roboty z porzygotowaniami i ciągle spięcia z J bo za dużo ganiam bo mam leżeć itp (mimo że większość obowiązków przekazałam innym) Ale już po
Podziel się: