stan
Zaciekawiona BB
Tesiak zapraszamy!
Carla, Diablica, ciekawa dyskusja... hmmm Ja mam do tego luźne podejście, staram się niczym nie katować i nie narzucać sobie żadnych stereotypowych norm, ani w prowadzeniu domu, ani wychowaniu dziecka, najlepszym wyjściem jest chyba postępowanie wg własnych wewnętrznych przekonań, pewnie każda z Was ma dobry sposób dla własnej rodziny Ja osobiście jeśli nie mam ochoty lub czasu to nie gotuję dla dziecka i podaję mu obiadek ze słoiczka wtedy, jeśli mogę pójść na spacer lub spotkać się z przyjaciółmi, zamiast posprzątać dom, robię to, chociaż zazwyczaj mam to ogarnięte i jestem w stanie to pogodzić, w zasadzie nigdy tego wszystkiego nie biorę na siebie i gonię swojego mena do roboty i to mi pasuje;-) Carla ja tak jak Ty jestem uczulona na "nieroba" z rękami do dupy przyrośniętymi
niemartwsie gratuluję udanej przeprowadzki! Mały szybko się pewnie przyzwyczai, dzieci najszybciej się adaptują
dziewczyny u mnie siostra 27 brat 24 brat 23 brat 11 i ja! duża rodzinka ale cieszy mnie właśnie taka
diablica nieciekawie faktycznie, bo jak Cie jakieś solidne choróbsko dopadnie to ciężko będzie, oby nie...
Ostatnia edycja: