stan-znieczulenie podpajęczynówkowe stosuje się przy cesarskim cięciu natomiast zewnątrzoponowe przy porodzie naturalnym. Ja miałam cesarkę to chyba jedyne skuteczne znieczulenie ;-)Maja była zbyt duża bym mogła ją urodzić naturalnie, próbowali wywoływać ale ani nie drgneła , miałam pare silnych skurczy i chyle czoła przed wszystkimi mamami które rodziły naturalnie. Jeśli naprawde panicznie się boisz i masz blokadę przed porodem naturalnym jest to jakieś wskazanie do cesarki ale najlepiej będzie jak zmienisz szpital .Tak jak pisze Fuma czasem nie ma kto zrobić znieczulenia bo brak anestezjologa.Masz dużo czasu jeszcze, możesz iść na dni otwarte porozmawiać z położnymi popytać właśnie o znieczulenia itp jak ma Cię to uspokoić
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
AniolekBB
Fanka BB :)
U nas teoretycznie też to nie jest oficjalnie - ale koleżanka w pracy ma znajomą położna i też przy niej rodziła, na kilka tygodni przed terminem porodu umawiała się z nią kilka razy na kontrolę i KTG no i w momencie jak zaczyna się akcja porodowa dzwoniła do niej i ta czy akurat miała dyżur czy nie i tak jechała do szpitala by być i odebrać jej poród, potem jak już jest po wszystkim i z dzidziusiem wszystko ok "uiszcza się odpowiednią opłatę" więc ja też chyba będe chciała sobie tak z nią załatwić.Nika30 szybkiego powrotu do zdrowia życzę
AniołekBB na pytanie o położną usłyszałam " u nas nie ma czegoś takiego" też myślę, że byłoby to pomocne... następnym razem też o tym pomyśle, pod warunkiem, że w innym szpitalu będę rodzić.
Fuma_Foch faktycznie trochę szybko ten temat poruszyłam;-) ale w mojej głowie to stanowi krok pierwszy w przygotowaniach do kolejnej ciąży, chciałam się czegoś dowiedzieć, zanim podejmę decyzję. Choć jeśli będzie trzeba to obejdę się bez bo dziecko jest dla mnie i tak najważniejsze.
Witam dziewczyny
Ja też słyszałam, że najlepiej rodzić ze swoją położną. Pojawiły sie też w Polsce Doule czyli kobiety które opiekują się matką przy porodzie i po nim. Fajnie skorzystać z takiej pomocy, jak mąż np nie chce być przy porodzie. Moj akurat chciał.
Ja też słyszałam, że najlepiej rodzić ze swoją położną. Pojawiły sie też w Polsce Doule czyli kobiety które opiekują się matką przy porodzie i po nim. Fajnie skorzystać z takiej pomocy, jak mąż np nie chce być przy porodzie. Moj akurat chciał.
Carla.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2013
- Postów
- 1 594
Hej
Pam bardzo fajny kierunek studiujesz, musisz być mądra strasznie I bardzo Ci współczuję straty... Dobrze, że jesteś gotowa na starania o kolejną dzidzię.
Amelia jeździmy w Karpaczu, Szklarskiej, w Świeradowie. Mamy blisko te miejscowości, do Czech chcę też pojechać, ponoć jest lepiej. A tej babie i ojcu to ja w sądzie zrobię rozpierduchę, jestem po rozmowie z adwokatem i wiem co robić. Fajnie by było jakbyście sobie ułożyli sprawy tak, żeby można było razem mieszkać itp...
Aniołek ja nigdy nie chciałam dziecka z końca roku, ale jak nam wyjdzie za pierwszym razem to niech i będzie z listopada czy grudnia
Stan ja prawie błagałam o to, żeby mnie zabiły. Tak bolało, że marzyłam żeby mnie zabili. Kilka dni po porodzie zgrzytałam zębami, bardzo długo nie mogłam zapomnieć o tym bólu... Jak rodziłam to lekarka mnie po twarzy biła żebym odzyskiwała kontakt ze światem...
W szpitalu, w którym chcę rodzić drugie dziecko dają gaz rozweselający. Jak się pytałam o zewnątrzoponowe to właśnie usłyszałam, że nie ma anestezjologów.
Fuma foch fajnie że poszaleliście
Nika tez słyszałam o douli, ale nie wiem czy bym zapłaciła za coś takiego... Kurde dziewczyny, co to ma byc żeby za pomoc przy i po porodzie płacić? Co za dziadostwo, przecież położne od tego są żeby to robić! Ja miałam świetną opiekę po porodzie i nie dałam grosza za to. Trzeba się chyba najpierw dowiedzieć jak w danym szpitalu to wygląda, bo w sumie to kasę można na coś innego przeznaczyć...
Pam bardzo fajny kierunek studiujesz, musisz być mądra strasznie I bardzo Ci współczuję straty... Dobrze, że jesteś gotowa na starania o kolejną dzidzię.
Amelia jeździmy w Karpaczu, Szklarskiej, w Świeradowie. Mamy blisko te miejscowości, do Czech chcę też pojechać, ponoć jest lepiej. A tej babie i ojcu to ja w sądzie zrobię rozpierduchę, jestem po rozmowie z adwokatem i wiem co robić. Fajnie by było jakbyście sobie ułożyli sprawy tak, żeby można było razem mieszkać itp...
Aniołek ja nigdy nie chciałam dziecka z końca roku, ale jak nam wyjdzie za pierwszym razem to niech i będzie z listopada czy grudnia
Stan ja prawie błagałam o to, żeby mnie zabiły. Tak bolało, że marzyłam żeby mnie zabili. Kilka dni po porodzie zgrzytałam zębami, bardzo długo nie mogłam zapomnieć o tym bólu... Jak rodziłam to lekarka mnie po twarzy biła żebym odzyskiwała kontakt ze światem...
W szpitalu, w którym chcę rodzić drugie dziecko dają gaz rozweselający. Jak się pytałam o zewnątrzoponowe to właśnie usłyszałam, że nie ma anestezjologów.
Fuma foch fajnie że poszaleliście
Nika tez słyszałam o douli, ale nie wiem czy bym zapłaciła za coś takiego... Kurde dziewczyny, co to ma byc żeby za pomoc przy i po porodzie płacić? Co za dziadostwo, przecież położne od tego są żeby to robić! Ja miałam świetną opiekę po porodzie i nie dałam grosza za to. Trzeba się chyba najpierw dowiedzieć jak w danym szpitalu to wygląda, bo w sumie to kasę można na coś innego przeznaczyć...
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Nie wiem jak w Sligo w szpitalu ale w Portlaoise jest super... znieczulenie daja jak poprosisz (chyba ze juz za pozno ) polozna jest z toba caly czas, pomaga we wszystkim czasem nawet dwie. Sa super mile i naprawde pomocne o wszystko mozna spytac, na kazde nawet dziwne pytanie odpowiedza, doradza. Ja tam rodzilam (co prawda bylo inaczej bo mala nie zyla) ale rodzilo tam duzo moich znajomych i wszystkie bardzo zachwalaja.
W Sligo nie wiem jak jest a teraz tu mieszkam wiec pewnie tu bym rodzila. bede musiala chyba poczytac i pomyslec bo zawsze moge worcic miesiac przed porodem do rodzicow i rodzic w portlaoise ale z drugiej strony jest to 200km odemnie...
Kurcze dzis miala pierwszy wyklad z nowym profesorem i czulam sie jakbym byla w otoczeniu gwiazdy. Skromny gosciu ale z nazwiska cos kojazylam go skads i jak opowiadal o swojej pracy to zaskoczylam o co chodzi Moj nowy profesor razem z dwojka wspolrpacowynikow wynalazl lek ktory uzywaja w Irlandii i Angli do leczenia raka trzustki.... normlanie poczulam sie jakby stala przedemna jakas gwiazda moglam mu zdjecie zrobic hehe.... dla mnie to cos wielkiego byc uczonym przez kogos z takim osiagnieciem. A ze mowi bardzo ciekawie i wydaje sie byc mily i nie zakochany w sobie to napewno nie opuszcze zadnego z jego wykladow
W Sligo nie wiem jak jest a teraz tu mieszkam wiec pewnie tu bym rodzila. bede musiala chyba poczytac i pomyslec bo zawsze moge worcic miesiac przed porodem do rodzicow i rodzic w portlaoise ale z drugiej strony jest to 200km odemnie...
Kurcze dzis miala pierwszy wyklad z nowym profesorem i czulam sie jakbym byla w otoczeniu gwiazdy. Skromny gosciu ale z nazwiska cos kojazylam go skads i jak opowiadal o swojej pracy to zaskoczylam o co chodzi Moj nowy profesor razem z dwojka wspolrpacowynikow wynalazl lek ktory uzywaja w Irlandii i Angli do leczenia raka trzustki.... normlanie poczulam sie jakby stala przedemna jakas gwiazda moglam mu zdjecie zrobic hehe.... dla mnie to cos wielkiego byc uczonym przez kogos z takim osiagnieciem. A ze mowi bardzo ciekawie i wydaje sie byc mily i nie zakochany w sobie to napewno nie opuszcze zadnego z jego wykladow
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Nika biomedycyne z genetyka ja chce potem isc robic jeszcze patologie ale zobaczymy co to bedzie narazie musze skonczyc to a zostal mi jeszcze ten semestr i rok w 2014 skoncze studia chyba ze pojde rok dalej to w 2015... ale narazie nie wiem czy chce isc na dodatkowy rok.... na ostatnim roku mamy 3 miesiace praktyk wiec jak gdzie sie zalapie na dluzej to zostane i bede pracowac... normlanie buzka mi sie smieje jak mysle to moim profesorze bo tyle mozna sie od niego nauczyc a ja uwielbiam sie uczyc Mi tez sie wydaje ze podobne . My naprzyklad w tym semestrze robimy Molekularna biologie, Farmakologie, Genetyke, Process biology, Immunologie.
Carla a co studiowalas?
Carla a co studiowalas?
AniolekBB
Fanka BB :)
Niezłe z Was wykształciuchy Ja mam tylko Licencjat z Administracji - ale jakoś nigdy nie czułam się gorsza przez to, że nie mam mgr. za to cieszę się, że studia robiłam zaocznie i dzięki temu mam już 6 lat stażu pracy na nie byle jakim stanowisku :-):-)a co poniektórzy w moim wieku - Magistrzy - dopiero pracy szukają.
U nas zima na całego drogi bialutkie, mróz trzyma i cały czas sypie śnieg, tak ma być podobno do końca stycznia.
A ja leniu****e - wczoraj miałam zabiegany dzień wiec dzisiaj odpoczynek.
Pozdrawiam i miłego wieczorku.
U nas zima na całego drogi bialutkie, mróz trzyma i cały czas sypie śnieg, tak ma być podobno do końca stycznia.
A ja leniu****e - wczoraj miałam zabiegany dzień wiec dzisiaj odpoczynek.
Pozdrawiam i miłego wieczorku.
reklama
Carla.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2013
- Postów
- 1 594
Pam ło matko, ja też lubię się uczyć, ale to czego Ty się uczysz to nie moja bajka. Skończyłam europeistykę, a chciałabym studiować kadry i płace albo księgowość. I szukać pracy w tym kierunku, ale dopiero jak urodzę.
Aniołek ja też mam prawie 6 lat przepracowane Ciężko po studiach dziennych się odnaleźć niektórym, wybrzydzają czasem, a trzeba często brać co jest. A Ty czym zawodowo się zajmujesz?
Aniołek ja też mam prawie 6 lat przepracowane Ciężko po studiach dziennych się odnaleźć niektórym, wybrzydzają czasem, a trzeba często brać co jest. A Ty czym zawodowo się zajmujesz?
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: