reklama
falka_
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2015
- Postów
- 99
Dziewczyny, u mnie lipa... Dziś 18dc i owulacji ani śladu. A przy moich 29-30 dniowych cyklach powinna być już 2 dni temu. Robię testy owulacyjne od tygodnia i cały czas negatywne. Nie przejmowałabym się nimi, gdyby nie temperatura, która ani drgnie i uparcie stoi na tym samym poziomie. Ten stan rzeczy wskazywać może tylko na 2 rzeczy: albo mam pecha i zaczęłam mierzyć temperaturę akurat w cyklu bezowulacyjnym, albo owulacja się spóźnia i cały cykl mi się wydłuży... Żadna z tych opcji mi się nie podoba. Mija drugi miesiąc jak biorę Castagnusa, czytałam, że niektórym dziewczynom wydłużył się po nim cykl - więc może tu tkwi przyczyna? W każdym razie z tego cyklu już nic nie będzie, spisuję go na straty. A we wrześniu mąż jedzie na za granicę i starań nie będzie, ciężko powiedzieć na jak długo.
Ogólnie zniechęcona jestem i wszelki zapał mnie opuścił.
Dziewczyny testujące w najbliższych dniach - trzymam kciuki!
Ogólnie zniechęcona jestem i wszelki zapał mnie opuścił.
Dziewczyny testujące w najbliższych dniach - trzymam kciuki!
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Falka, jedyne co mogę Ci doradzić, to po prostu nie zastanawiaj się i rób swoje. Czasem owulka długo nie przychodzi, a potem pojawia się nagle. Możesz też zrobić usg i zobaczyć czy jest ciałko żółte. Jeśli jest, to owu na pewno była. Możesz zrobić progesteron. Jeśli jest powyżej 10 to owu na bank była. Czasem testy zawodzą, temperatura też potrafi przekłamywać. Dlatego mówi się, że zdarzają się owulacje spontaniczne.
W normalnych warunkach nawet byś o niej nie wiedziała i może występować w dowolnym momencie cyklu nawet przy cyklach bezowulacyjnych.
Głowa do góry i nie załamywać się. Zawsze jest jakaś szansa, nawet w najgorszych przypadkach. Przecież zdarzają się cuda i kobiety uznane za bezpłodne wręcz, zachodzą w ciążę właśnie dzięki takim spontanicznym owulkom.
W normalnych warunkach nawet byś o niej nie wiedziała i może występować w dowolnym momencie cyklu nawet przy cyklach bezowulacyjnych.
Głowa do góry i nie załamywać się. Zawsze jest jakaś szansa, nawet w najgorszych przypadkach. Przecież zdarzają się cuda i kobiety uznane za bezpłodne wręcz, zachodzą w ciążę właśnie dzięki takim spontanicznym owulkom.
falka_
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2015
- Postów
- 99
PanaKotka dzięki za słowa pocieszenia. Oczywiście nie załamuję się, po prostu jakoś tak o... morale mi opadły. Miałam jakąś bzdurną nadzieję, że to wszystko będzie się działo jak w zegareczku, a przecież żaden organizm (a zwłaszcza mój) tak nie funkcjonuje. Zresztą dopiero uczę się swojego ciała i jego zachowań. Poobserwuję się przez kilka cykli, potem zrobię jeszcze raz hormony i dopiero uderzę do gina na monitoring. Akurat wykorzystam ten czas przerwy w staraniach na doprowadzenie się do porządku. Tak chyba będzie najrozsądniej. A w międzyczasie będę Wam wszystkim kibicować
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Falka, zrób może w poniedziałek/wtorek ten progesteron. Będziesz wiedziała czy miałaś owulke i czy pokrywa się to z Twoimi obserwacjami. Badanie progesteronu jest w miarę tanie, a dużo wyjaśnia. Bo w obecnej chwili zostajesz z martwiącymi Cię danymi bez ich potwierdzenia.
Dlatego ja co miesiąc robię progesteron. Wiem wtedy czy jest na co czekać. Jestem spokojniejsza, mogę weryfikować swoje obserwacje i mnie jest to jeszcze wyznacznik stanu organizmu. Z miesiąca na miesiąc man coraz wyższy wynik. Sytuacja się poprawia.
Dlatego ja co miesiąc robię progesteron. Wiem wtedy czy jest na co czekać. Jestem spokojniejsza, mogę weryfikować swoje obserwacje i mnie jest to jeszcze wyznacznik stanu organizmu. Z miesiąca na miesiąc man coraz wyższy wynik. Sytuacja się poprawia.
Dziękuję Lusia, na razie nie wpisuj, po tym cyklu dam znać co i jak
Ok to daj znac co i jak
reklama
falka_
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2015
- Postów
- 99
PanaKotka myślałam o tym progesteronie, ale chyba na razie się wstrzymam. Jestem niemal pewna, że póki co owulki nie było, przy tak niskiej i równomiernej temperaturze niemożliwe żeby już było po... Więc i progesteron wyszedłby niski. Poczekam kilka dni, może tempka jeszcze skoczy a jak nie to trudno, uznam to za cykl bezowulacyjny i zobaczymy co się wydarzy za miesiąc. Fajnie, że u Ciebie sytuacja się poprawia, tylko patrzeć jak będziesz w ciąży. Czego Ci z całych sił życzę.
Podobne tematy
Podziel się: