Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

[luska22]

Falka nie zalamuj sie

 

[PanaKotka]

Falka, gdybym progesteronu nie robiła, to bym nie wiedziała. Idź i zrób. Nawet lekarzowi będzie łatwiej, bo będzie miał jaśniejszy obraz stanu Twojego zdrowia. Chcesz czekać i tracić czas? Zobacz ile u mnie trwa diagnostyka. Weź przykład z innych dziewczyn. Na prawdę opłaca się zrobić proste i tanie badanie. Skracasz w ten sposób drogę, w razie, gdyby okazało się, że coś dzieje się nie tak. Potwierdź brak owulki, bo jeśli zdarza się to często, to musisz to mieć czarno na białym, a nie jakieś idiotyczne domysły - tak jak to było ze mną.
Namawiam Cię, bo ja swoją drogę przechodzę i jest baaaaardzo wyboista przez to, że za mało wiedziałam i pozwoliłam na zbyt długa bezczynność lekarza. Teraz czkawką mi się to odbija...

 

[luska22]

Ja tez postanowilam jesli okres przyjdzie to ide prywatnie do lekarza specjalizujacego sie w trudnosciach w zajsciu w ciaze wiec juz nie czekam bezczynie

 

[PanaKotka]

Lusia, bo bez sensu jest czekanie. Jeżeli okaże się, rok prawie starałam się bezsensowne jedynie przez zrosty, to chyba wyjdę z siebie. Bo nie mogę zrozumieć czemu lekarze podejrzewają pewne "przeszkody", a jednocześnie zwlekają z diagnostyką i leczeniem, aby się ich pozbyć.

 

[PanaKotka]

Wiecie co, ostatnie 2 dni mnie dobiły. Najpierw dowiedziałam się, że koleżanka ze szkoły średniej zaszła w ciążę, potem, że koleżanka podstawówki rodzi i wczoraj w końcu urodziła (obie niezamężne), a teraz kolega pierwszą i ostatnią rocznicę ślubu spędza tylko we dwójkę, bo spodziewają się dziecka. Normalnie w łeb sobie palnę. Płakać mi się chcę nad tym, jak kure###o jest to niesprawiedliwe...

 

[luska22]

Bo lekarze to lenie malo jest lekarzy z powolania

 

[luska22]

Kotka u mnie prawie kazda kumpela ma juz dziecko nawet nie sa zamezne tez plakalam z tego powodu ale wyluzowalam co ma byc to bedzie

 

[PanaKotka]

Nie no, jak dowiaduję się pojedynczo to sobie jakoś z tym radzę. Ale taki natłok mnie osłabia...

 

[Kaana]

Ja też jestem niezamężna co w tym złego?

 

[luska22]

Nic kana mnie to nie przeszkadza tak tylko z kotka rozmawiamy nie gniewaj sie