reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

Ja słyszałam, że można sobie wybrać jaką chcesz położną i ona będzie razem z Tobą jeździła, ale dokładnie jeszcze się w to nie wgłębiałam... :)
 
reklama
O właśnie, bo podobno można wynająć w granicach 500-2000 ;P tylko zależy w jakim mieście. To jest spory rozstrzał jednak...;-)
 
Widze ze temat szpitali i porodow jest na tapecie ja chcialabym rodzic z mezem i chcialabym miec zoo bo ja panicznie boje sie bolu a po drugie mam astme u nas mozna miec swoja polozna ok 400 zl bierze chyba
 
No wszystko jest dla ludzi :) stres bardzo przeszkadza w porodzie może go nawet całkiem zahamować także musimy dbać o swój spokój w każdy sposób :)
 
No, wymaz z kanału szyjki macicy i pochwy pobrany... Ale się naczekałam. Masakra.
Co do stresu podczas porodu - narażenie na obecność obcych ludzi jest dla mnie największym stresem.
Dlatego pisałam o porodzie w domu. Padł tam gdzieś po drodze naszej dyskusji dom narodzin. Owszem, są w wawie, ale żeby w nim rodzić musisz zapomnieć o znieczuleniu i nie możesz mieć żadnego czynnika ryzyka np astmy. Dla mnie ta opcja jest więc niedostępna. Strasznie mnie denerwuje to, że poród wiąże się z takim upokorzeniem (bo dla mnie jest to rodzaj upokorzenia, bardzo głębokiego, że muszę się rozkraczać przed lekarzami, że muszę być w obcym, okropnym dla mnie miejscu i mam ograniczoną możliwość robienia tego, na co mam ochotę).
Bardziej niż bólu porodowego boję się tego, że będę zmuszona rodzić w szpitalu.
A co do wynajmu położnej - chętnie przeanalizuję za i przeciw położnej i douli. Z resztą w wielu szpitalach może być np położna/doula i ktoś jeszcze lub doula i położna jednocześnie. W obecnym momencie jedno, co wiem to to, że przyjaciółka moja (z całym dla niej szacunkiem) nie nadaje się do takiego przedsięwzięcia, siostry/mama działają mi na nerwy i prędzej mnie zestresują niż mi w czymkolwiek pomogą, a Drwal wyłoży się na pierwszych skurczach. Jeszcze na szczęście mam czas na zorientowanie się w sytuacji i zobaczymy, na co zdecyduję się w ciąży. A może będę hardcorem i urodzę sama, bez żadnego wsparcia?
 
Pewnie. Nigdy nic nie wiadomo. Póki co warto się zapoznać z naszymi prawami by je egzekwować bo często robią co chcą. Sama wolałabym urodzić gdzieś w lesie na mchu (haha) niż w szpitalnych murach.. Zawsze ufalam swojemu organizmowi i intuicji i przy ciazy i porodzie to ich będę słuchała najbardziej. Bo dla lekarzy i pielęgniarek to kolejna pacjentka/dziecko. Dzień jak codzień. Tobie albo Twojemu dziecku dzieje się krzywda a oni myślą co zjedza na obiad w domu jak juz się o robią z nami... Mało jest lekarzy z powołaniem niestety...
 
Megi, moja intuicja też mnie nie zawodzi. Zawsze siebie słuchałam uważnie i w czasie porodu też będę słuchać siebie w pierwszej kolejności.
Poród na mchu? Dla mnie bomba. Najchętniej jednak rodziłabym po prostu w domu. W salonie ustawiłabym sobie basenik z wodą, miałabym telewizor, psa, i wszystko, co bym chciała. Cisza, spokój, ja i mój poród. Nic innego nie byłoby ważne.
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
878 tys
Do góry