reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

PanaKotka heh, czyli rozumiesz moj strach:( Ale bierzesz leki? Wiec chyba powinno byc ok po lekach? Ja jestem w tym zielona, mi lekarz nie mowil o takich rzeczach, wszystkiego sie dowiaduje na forum albo gdzies w necie, ale czesto dziewczyny pisza jakies kocopały pewnie nawet nie wiedzac, ze sie myla wiec juz nie wiem w co wierzyc itd....ale masz racje na tak wczesnym etapie wiele sie nie da zrobic, dopoki nie ma @ to czekam...chociaz wiem, ze ona niedlugo przyjdzie, ale,wole @ nic znowu poronienie:/
 
reklama
Dziewczyny mialyscie kiedys przeczucie? Chodzi mi o przeczucie ze jesteście w ciąży. Normalnie od 3dni chodzę jak na haju,wczoraj w nocy obudziłam sie i bylo i tak nie dobrze ze szok a dzisiaj zakrecilo mi sie w glowie ze myślałam ze zemdleje. I to ciągle uczucie ucisku i pulsowania macicy. Oszaleć można.
 
Lui, dlatego właśnie szukałam opracowań w miarę naukowych na temat korelacji hcg we krwi i w moczu, aby to lepiej zrozumieć. Stężenie we krwi też ma tu jakieś niewielkie znaczenie, skoro niektórym dziewczynom sikańce wychodzą przy becie 50, a niektórym przy becie 4000 jeszcze nie wychodzą, tylko jakieś bladziochy widać. Chcę zrozumieć dlaczego nerki czasem puszczają hcg do moczu, a czasem nie. Ale nic nie znalazłam interesującego.

Z tymi lekarzami to jest jakaś chora sytuacja w ogóle. Dlatego właśnie na własną rękę się dokształcam, szukam informacji, staram się zapobiegać problemom, a jeśli się pojawią, to szukam ich rozwiązania.

Migduch, w necie różne cuda już czytałam. Dlatego sama np analizuję modelowe cykle, szukam opracowań naukowych, a nie "złotych rad" z forum. Szukam rzetelnych informacji. Bo lekarze nic nie tłumaczą (mam wrażenie, że sami tego po prostu nie rozumieją i działają schematycznie tak, jak wykuli na studiach).
Wam tutaj piszę swoimi słowami, jak najprostszym językiem takie krótkie streszczenia bez zagłębiania się w szczegóły. Abyście wszystkie mogły zrozumieć o co w tym chodzi. Bo jak zrozumiecie, to wszystkie elementy układanki zaczną się wreszcie same układać.
Jedyne, co możesz zrobić, to betę i według niej albo wziąć dupka, albo nie.
 
witajcie l. Miałam ciezki weekend. temperatura w dół, brzuch boli wiec czekam na @..no cóż mogłam się tego spodziewać ;-)
 
Julka, przykro mi bardzo, przynajmniej wiesz, na co liczyć możesz, bo mierzysz temperaturę.

Ja też postaram się mierzyć temperaturę. Jak byłam teraz u rodziny, to jakaś tam dziewczyna robiła badania do pracy magisterskiej i zgodziłam się wziąć udział. Dostałam od niej herbatkę na płodność i miesięczną subskrypcję na ovufriend. Właśnie założyłam tam konto, zacznę mierzyć tę cholerną temperaturę, badać śluz i szyjkę. Co prawda zacznę późno, ale lepszy rydz niż nic. Zawsze to coś. No i może wreszcie "dogrzebię" się do tego śluzu, którego nigdy nie widzę...
 
PanaKotka trzymam kciuki za wytrwalosc mi sie jakos nie chce tego robic.... wrocilam z toalety i nadal cos podplamiam, takie skrzepki male ze mnie "wylatuja" ... z reguly takie cos mam jak ma mi sie zaczac okres, obawiam sie, ze moze mi sie cos pochrzanic cykl w tym miesiacu:/ Wiec czekam na @, delikatnie czulam dzisiaj brzuch, cycki nie bola wiec dupa, ja juz wiem ze sie nie udalo:( Pojde w tym tyg do lekarza i powiem mu co i jak, moze na nastepny cykl staran dostane luteine i zobaczymy co wtedy sie wydarzy. Heh probuje sie pogodzic z tym, ze dupa, trudno:(
 
Właśnie założyłam tam konto, zacznę mierzyć tę cholerną temperaturę, badać śluz i szyjkę. Co prawda zacznę późno, ale lepszy rydz niż nic. Zawsze to coś. No i może wreszcie "dogrzebię" się do tego śluzu, którego nigdy nie widzę...

Kochana sa takie specjalne... no nie wiem jak to nazwac...przyrzady? Do badania sluzu :p Wyglada to jak taka spiralka ktora wkladasz do srodka i wyjmujac sluz nawija sie na nia. To bardzo dokladnie ci pokazuje jaki masz sluz. Bo niestety wielu osob nie wyplywa on na zewnatrz tylko jest wysoko. Moze ci pomoze :)
 
Migduch, ja już jedną próbę termometrową miałam... Oczywiście zawsze zaspałam. Teraz po prostu męża w to zaprzęgnę i rano, jak on będzie wstawał do pracy, to będzie musiał mnie obudzić na mierzenie. Innego wyjścia nie widzę, bo ja jestem śpioch nad śpiochy :D Są takie fajne sprzęciki, że przyczepiasz to do majtek, sondę wkładasz tam, gdzie trzeba ją włożyć i idziesz spać, a to urządzonko mierzy temperaturę o tej, o której mu zaprogramujesz. Ale mi szkoda na to pieniędzy, choć zastanawiałam się nad tym, jak tylko zaczynałam przygodę ze starankami. Trzeba było wtedy kupić. W sumie to inwestycja na lata, bo może tego używać także do zapobiegania ciąży.
 
reklama
Kotka nie wiem, nawet nie wiem jak to sie nazywa fachowo :( Chodzi mi o cos takiego:
 

Załączniki

  • 1442161071199.jpg
    1442161071199.jpg
    8,1 KB · Wyświetleń: 26

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
839 tys
Do góry