reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

To, że nagle widać tyle ciężarnych na ulicach wynikać może po prostu z tego, że jest ciepło i kobiety chodzą skąpo ubrane. Pod płaszczykiem czy zimową kurtką brzuszki nie rzucają się tak bardzo w oczy jak teraz ;) Póki co bardziej rozczulają mnie jednak gotowe dzidziusie w wózkach. Zazdroszczę za to niektórym dziewczynom ciążowej figury: zgrabne nogi, szczupłe całe cialo i tylko z przodu wystający i okrągły jak piłeczka brzuszek. Przesłodko to wygląda.
 
reklama
Ja mam radar wyczulony na ciężarówki... Zobaczę każdą w zasięgu wzroku. Skrzywienie psychiczne :/ Chyba na prawdę powinnam znaleźć jakąś grupę wsparcia.

A gotowe bobasy jakoś do mnie nie przemawiają. Normalnie "kasuję" je z krajobrazu. Wszystko i tak się zmieni, jak będę w ciąży i zejdzie ze mnie ta straszliwa niepewność czy w ogóle dam radę zajść w ciążę. Bo na razie nie chcę nawet przebywać w otoczeniu dzieci. Rozwalają mnie psychicznie. Są jak szpileczki wbijane w serducho... A ja usiłuję być twarda i radzić sobie jakoś i unikam rozklejania się.
 
Po prostu mam pewien próg wytrzymałości. I jak go przekroczę, to nie będzie dobrze, bo obawiam się, że mogłabym się nie pozbierać.
 
Hej:-) PanaKotka był taki czas ze na wieść o ciąży wśród znajomych wyłam jak bóbr. Jak się dowiedzialam o ciąży rodzonej siostry to przez tydzień plakalam i się do niej nie odzywalam bo ona rok młodszą będzie miała dziecko a ja nie. No masakrycznie schizowalam. Teraz mam zdrowsze podejście, ale jednak ciąże wśród znajomych nadal powodują u mnie zazdrość.

Falka figury tez ciezarnym zazdroszcze. Ale skoro moja mama po ciąży ważyła mniej jak przed, siostra tak samo to mam nadzieje ze tez mi się tak uda.

Dziewczyny w niedzielę testuje, mimo ze mam wrażenie ze nic z tego. Któraś z Was też będzie testować w najbliższym czasie?

Luska chyba Ty pytalas czy jestem położną. Tak, jestem:-)
 
Ostatnia edycja:
Tynka, ja mam dość bogatą przeszłość, o której nie chcę tu pisać. Jak moja siostra zaszła, to myślałam, że mi serce rozsypie się jak koraliki po podłodze. Teraz jak dziecko jest już na świecie i się widzimy, to owszem, pozajmuję się, pobawię, ale nie umiem być spontaniczna. Po prostu czuję się cała napięta, usztywniona. Z moim psem umiem się lepiej bawić niż z dzieckiem własnej siostry. Ale ja dużo przeszłam w życiu, więc jestem jakby trochę usprawiedliwiona.
 
PanaKotka to bardzo niesprawiedliwe ze niektóre kobiety muszą dużo przejść aby doczekac się małżeństwa a takie które nie zasługują maja od ręki ze tak powiem:-( doczekasz się swojego cudu zobaczysz.
 
Karola u nas tez była burza i ostro popadało ale chyba obyło się bez większych zniszczeń.
Ale cudnie, że się ochłodziło, nareszcie jest czym oddychać!

Dziewczyny śmiem twierdzić, że wszystkie się doczekamy. Innej opcji być nie może:)
 
Hej:-) PanaKotka był taki czas ze na wieść o ciąży wśród znajomych wyłam jak bóbr. Jak się dowiedzialam o ciąży rodzonej siostry to przez tydzień plakalam i się do niej nie odzywalam bo ona rok młodszą będzie miała dziecko a ja nie. No masakrycznie schizowalam. Teraz mam zdrowsze podejście, ale jednak ciąże wśród znajomych nadal powodują u mnie zazdrość.

Falka figury tez ciezarnym zazdroszcze. Ale skoro moja mama po ciąży ważyła mniej jak przed, siostra tak samo to mam nadzieje ze tez mi się tak uda.

Dziewczyny w niedzielę testuje, mimo ze mam wrażenie ze nic z tego. Któraś z Was też będzie testować w najbliższym czasie?

Luska chyba Ty pytalas czy jestem położną. Tak, jestem:-)

ale bedziemy mialy dobrze na watku zawsze nam doradzisz
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
824 tys
Do góry