reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania i wsparcie po ciazy biochemicznej

Hej nie wiem czasem.czy ja takowej nie przechodze... szukam po roznych watkach pomocy lecz odzewu nie mam. Test wykonany szybko bardzo 6 dni po owu mniej wiecej wiem wiem ze za szybko... wczoraj z rana a dzis z rana beta <1.2... o co tu chodzi?
a czemu sądzisz ze to ciąża biochemiczna ?? poczekaj i sprawdz beta HCG jezeli rośnie to ok.
ja miałam ciążę biochemiczną, tzn beta rosła bardzo mało i po kilku dniach spadła i nastąpiło poronienie.. po poronieniu, nie czekaliśmy długo 2 miesiące, i zaszłam w kolejną ciążę.. a dziś jestem mamą trzech synków, w tym bliżniaków :)
 
reklama
Ta norma byla cos od okolo 2.6 do 26 dla drugiej fazy cyklu aczkolwiek w internecie niby pisza ze ponizej 3 oznacza ze nie bylo owulacji a na jeszcze innych stronach, ze ponizej 10 oznacza nawet ze nie bylo owulacji, takze zupelnie rozne informacje. Przy 21.5 ng/ml chyba powinna byc ale na jeszcze innych stronach pisza, ze w sumie 100 procent pewnosci jest tylko jak ginekolog potwierdzi ze jest pecherzyk. Chyba przestane czytac te strony internetowe bo to oszalec idzie, na niektorych to nawet 5 lekarzy odpowiadalo jednej dziewczynie na pytanie odnosnie hormonow i kazdy pisal co innego...
 
Heh, no właśnie, ile osób tyle opinii albo tyle doświadczeń, może się przejdź w następnym cyklu na monitoring owulacji, to będziesz mieć pewność czy i kiedy jest, i pomoże się wstrzelić że staraniem😊
 
U mnie sytuacja w sumie bez zmian, zrobiłam dwa testy, na obydwu blada mocno kreska, ale tak samo blada jak i wczesniej, więc myślę że zmierzam do tego samego co w poprzednich cyklach😕 myślę że czekam już tylko na miesiączkę, a przynajmniej wolę się nastawić że na to czekam bo wiem jakie to rozczarowanie kolejne dla mnie bedzie😟
 
LU nie nastawiaj sie tak, bedziesz sie martwic jak bedzie krwawienie, na razie nie ma.. Masz jakies zdjecie tego testu? Ile kazali czekac na badania genetyczne? I ktory to juz dzien cyklu?
Ja nawet w tym miesiacu nie nastaeiam sie na powidzenie bo nawet jesli owulacja byla, to nic nie czuje, zero objawow, krwawienia implantacyjnego nie ma, szyjka macicy jest nisko bardzo a podobno powinna byc wysoko przy zaplodnieniu (chociaz to tez nie jest pewne info tylko w necie tak pisza a jak naprawde jest to nie wiem i kiedy ta szyjka sie podnosi?) temperatura niska, piersi to moge ugniatac i nic nie boli. Kawe pije bardzo chetnie i codziennie mam ochote na nia :D a podobno ludzie po zaplodnieniu odczuwaja niechec.. Takze juz nie mam nadziei na ten cykl.
 
Linka, krwawienie implementacyjne wystepuje tak rzadko, że nie jest uznawane przez lekarzy za objaw ciaży, to dotyczy max 25% kobiet. Każdy organizm jest inny i każdy może mieć inne objawy, podstawowy jest taki, że okres się nie pojawia. Inne objawy pojawiaja sie pozniej, jesli w ogole. Myśl pozytywnie! :)
 
32 dzień cyklu, owulacja była w 17tym albo 18tym dniu wg moich wyliczeń i obserwacji. Testy wyrzuciłam już bo już się oduczyłam trzymania ich nie wiadomo po co, bo się w nie tylko wgapialam niepotrzebnie potem pół dnia i szuflada pełna zrobionych testow😂
 
A jeśli chodzi o badania genetyczne to do 6 tygodni się czeka na wynik, pod koniec października idziemy na konsultacje
 
reklama
Powiem Wam że jakby to wyszło to chyba bym nazwała ten tydzień najszczęśliwszym w życiu, bo kupujemy w tym tygodniu dom, którego szukaliśmy tak samo długo ile wynoszą nasze starania o ciaze😂
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
838 tys
Do góry