Starania i wsparcie po ciazy biochemicznej

[naomi89]

Mam jeszcze pytanie czy bierzecie coś wspomagająco? Ja tylko folian oraz witaminę D, czytałam że przy problemach z zagnieżdżeniem i utrzymaniem pomaga Acard (polepsza ukrwienie)

Ja jutro poprosze gina o progesteron, chce brac od dnia owulacji.

 

[Linka1290]

Lu ja mam 30 i tez sie nega stresuje, od miesiaca to jak wariatka tylko o tym mysle a tu ciagle nie wychodzi, biochem byl w 1 cyklu staran, kolejne 2 bezowocne i teraz kolejny tez czuje ze nici z tego.. Do tego ostatbio u mnie w pracy 3 osoby zaszly w ciaze i wszystkie sie chwalily ze w 1 cyklu sie udalo co mnie jeszcze dobilo.
Z tabletek na razie biore tylko kwas foliowy i jakies dopochwowe tabletki invag. Ale zamierzam zrobic badanie progesteronu bo obawiam sie ze jest za niski, nie wiadomo czy mam owulacje bo niby testy owu wychodza pozytywne a ani nie widze sluzu plodnego ani libido nie jest podwyzszone ani nie czuje zeby teperatura wzrastala... Wiec moze jeszcze dodatkowo bede potrzebowala Clo.

 

[LU36]

Linka1290, to dopiero 4 cykle więc nie martw się na zapas, jak w pierwszym cyklu miałaś biochemiczna, tzn ze owulacja była, bo do zapłodnienia jednak doszło. Robisz testy owulacyjne? Mierzysz regularnie temperaturę? (codziennie rano o tej samej porze?) to pomaga w określeniu czy owulacja była czy nie. Ja po tych dwóch latach jestem w stanie dokładnie określić czy w danym cyklu była owulacja czy nie i w którym dniu cyklu dokładnie. I tez dzięki temu po tym jak w końcu zbiłam tsh, na 6 ostatnich cykli 3 razy doszło w ogóle do zapłodnienia. Zaczęłabym od obserwacji swojego cyklu i ciała, bo to dobry pierwszy krok! zrób też (jeśli jeszcze nie robiłaś) podstawowe badania hormonalne, będziesz z góry wiedzieć czy podstawowe parametry są ok. U mnie np wszystko jest wzorcowe, jak na mój wiek nawet bardzo, a okazało się że tsh, które początkowo uważano za w miarę dobre, endokrynolog polecił zbic i to już był krok milowy dla mnie. Po roku bez żadnych efektów.

 

[Linka1290]

Tak jak najbardziej chcialabym sie udac na badania, jutro wlasnie planuje progesteron bo akurat wyjatkowo mam dzien wolny pomiaroe temperatury nie prowadzilam ale zaczne. Tak sobie raz zmierzylam temperature z 4 dni po pozytywnym tescie owulacyjnym i sie przestraszylam bo byla mega niska. Nie wiem co prawda jaka byla w 1 fazie cyklu ale dziwne jakby byla jeszcze nizsza. Zaczne po prostu pomiary prowadzic od kolejnego cyklu. Testy owulacyjne robie i w cyklu wrzesniowym wyszedl pozytywny w 19dc a teraz w 15dc powtorzylam w 16dc tez byl pozytywny, w 17 juz negatywny.
Lu ale jak kreska na tescie Ci sie przyciemnila to wydaje mi sie ze moze byc dobrze bo mi podczas biochema jasniala, w 31dc kreska byla ciemniejsza niz w 33dc a w 35 byla najjasniejsza, w 37 dostalam krwawienia. Trzymam kciuki zeby udalo sie utrzymac i za badania genetyczne

 

[naomi89]

Ja też zaczęłam mierzyć temperature i robię testy owulacyjne, kwas foliowy biorę od czerwca

 

[LU36]

No zobaczymy, następny test zrobię w dniu spodziewanej miesiączki, czyli we wtorek. No chyba że miesiączka przyjdzie. Póki co dalej dość mocne ciągnięcia i kłucia w podbrzuszu, i takie ciezsze podbrzusze, więc coś tam się chyba dzieje, przynajmniej na ten moment...

 

[LU36]

Ciekawe swoją drogą jest też ile ciąż biochemicznych kobietą przechodzi w życiu i nawet o tym nie wie... Wiadomo że jak ktoś się stara i w każdym cyklu robi testy, przed, po miesiączce to takie rzeczy wylapie ( albo z objawów), natomiast jak ktoś po prostu daje sobie czas czy przyjdzie miesiączka czy nie, to może nigdy nie wiedzieć że w takich ciążach biochemicznych była...

 

[Linka1290]

To w takiej wczesnej ciazy czuc ciezsze podbrzusze? Kurcze to ja juz nawet nie mam nadziei bo ja nic nie czuje kompletnie ale tak mi sie wydawalo ze teraz beda problemy z tym zajsciem.
Tak, jak ktos nie robi testow to moze sie nie zorientowac bo to poronienie u mnie bylo podobne do miesiaczki, bolalo jak przy mocniejszych miesiaczkach, przy miesiaczkach tak samo mam skrzepy, moze przy poronieniu zdarzyl sie jeden taki wiekszy.

 

[LU36]

Nie ma reguły, możesz nic nie czuć i jedynym objawem będzie brak miesiączki, i pewnie tak jest w większości przypadkow Ja teraz czuję podbrzusze troszkę inaczej i takie ukłucia plus ciągnięcia, ale przy poprzedniej biochemicznej nic nietypowego nie czułam, po prostu zrobiłam test z ciekawości.. Wyszły dwie kreski, następnego dnia już jedna a dwa dni później miesiączka.

 

[Linka1290]

To moze to dobry objaw ze cokolwiek czujesz a przy ktorejs biochemicznej czulas cos nietypowego?