reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

reklama
Kobietki moje kochane... co dzień bije się z myślami czy robię dobrze. Spotykam się z różnymi opiniami. Chodzi o to że w grudniu mają mi przedłużać umowę. I gdyby udało mi się zajść w ciążę na łamach kilku miesięcy, umowy na pewno mi nie przedłuża. Moi bliscy doradzają że mam się jeszcze powstrzymać, zaczekać do momentu przedłużenia umowy... A ja nie chce czekać. Chce się starać o te 2 kreseczki. No i nie wiem... czy to źle o mnie świadczy że się bije z takimi myślami? Jak wy kochane stoicie z umowami? Opowiedzcie
 
Kobietki moje kochane... co dzień bije się z myślami czy robię dobrze. Spotykam się z różnymi opiniami. Chodzi o to że w grudniu mają mi przedłużać umowę. I gdyby udało mi się zajść w ciążę na łamach kilku miesięcy, umowy na pewno mi nie przedłuża. Moi bliscy doradzają że mam się jeszcze powstrzymać, zaczekać do momentu przedłużenia umowy... A ja nie chce czekać. Chce się starać o te 2 kreseczki. No i nie wiem... czy to źle o mnie świadczy że się bije z takimi myślami? Jak wy kochane stoicie z umowami? Opowiedzcie
Ja mam umowe na czas nieokreslony.. ale za to firma w sprzedana wiec bedac (choc niewiadomo kiedy) aneksy do umowy.. ale mi juz wisi co bedzie.. mam za chwile 35 lat.. nie bede odwlekac mysli o dziecku..
 
Kobietki moje kochane... co dzień bije się z myślami czy robię dobrze. Spotykam się z różnymi opiniami. Chodzi o to że w grudniu mają mi przedłużać umowę. I gdyby udało mi się zajść w ciążę na łamach kilku miesięcy, umowy na pewno mi nie przedłuża. Moi bliscy doradzają że mam się jeszcze powstrzymać, zaczekać do momentu przedłużenia umowy... A ja nie chce czekać. Chce się starać o te 2 kreseczki. No i nie wiem... czy to źle o mnie świadczy że się bije z takimi myślami? Jak wy kochane stoicie z umowami? Opowiedzcie
Ja na Twoim miejscu bym poczekala. Ja miałam identyczna sytuację. Przeryczalam cała ciąże z synem. Nikomu nie życzę. Co miesiąc musiałam jeździć do zusu po zaświadczenie ze jestem ubezpieczona. Prosić się o kasę bo nie przelewali w terminie. Dużo nie zostało. Ja bym czekała na umowę.
U mnie było tak że zmienił się właściciel wszystkim dali aneksy mi wypowiedzenie bo zrobili fikcyjna likwidację firmy. Sprawa poszła do sądu jeszcze z brzuchem musiałam latać. Straszne to było. Ja miałam umowę na 2 lata we wrześniu tamtego roku dostałam na nieokreślony. Też czekałam na czas stabilizacji.
 
Kolor nadzieji.. tak sie wpatrzylam w Twoje zdjecie profilowe.. ze az musialam przekopac allegro w poszukiwaniu ramek na zdjecia usg [emoji23] matki jaki wybor [emoji15] obłęd [emoji173]
 
reklama
To znaczy mi na pewno umowę przedłuża do dnia porodu, bo takie jest prawo. Tylko co potem...
 
Do góry