MirelaO
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2018
- Postów
- 104
Nie przejmuj złymi opiniami, choć na tej grypie nie spotkałam się z takimi [emoji3]Witam . Chciałabym zapytać o radę , chociaż łudzę się że może okaże się że któraś z was była w podobnej sytuacji. To mój pierwszy miesiąc starania się z testami owulacyjnymi . Mam cykle 26 dniowe regularne jak w zegarku . Pierwszy test owulacyjny zrobiłam w 9 dniu cyklu i był negatywny , następnego dnia już pokazały się dwie kreski z czego ta testowa była grubsza od kontrolnej. I przyznam się że jak ostatni głupek robiłam te testy do dziś i codziennie wychodziły pozytywne. Dziś mój 27 dc powinnam dostać @ a Tu ani widu ani słychu . Test owulacyjny z dziś załączam - niestety dwa testy ciążowe płytkowe zrobione o 13.30 wyszły negatywne .
Boje się że coś jest ze mną nie tak .
PS. W razie co proszę o wyrozumiałość ale potwornie się stresuje.
Od 9 dc było przytulane
Każdy może różnie przechodzić przez starania. Wiadomo bzikujemy ale dlatego trzeba się wspierać, a co będzie to będzie.
Ja jutro będę testować w dzien @. Dzis wrócił lekki ból brzucha.
Nikt nie jest oaza cierpliwości przynajmniej nie ja [emoji16]
Też dwa razy zrobilam test owu.
(Cykle 34 dni(jutro), Owu byla 20dc)
Zdjecia z 26dc i 32dc i co ciekawe pozytywne [emoji16] niby nic ale jakaś nadzieja zostaje [emoji16]