Dla nas stał się to już drażliwy temat, a mama i tak nadal dzwoni z pytaniem czy przypadkiem nie staramy się już o dzidziusia.U mnie podobnie z kwestią tego namawia ia do wyluzowania. Moja mama jest w tym mistrzem. Powiedziała, że nie mogła zajść do momentu jak "się nie odblokowala" psychicznie. Potem od razu się udało.... Ale łatwo mówić... Ja mam 26 lat i z decyzją o ciąży czekałam do ustabilizowania się naszej sytuacji finansowo zawodowej, aby mieć pewność, że zapewnie dziecku byt.
reklama
Anastka_92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2019
- Postów
- 1 684
Te mamy to potrafią wyczuć najmniej odpowiedni moment na zadawanie takich pytań...Dla nas stał się to już drażliwy temat, a mama i tak nadal dzwoni z pytaniem czy przypadkiem nie staramy się już o dzidziusia.
raz_dwa_trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 412
Jeśli chodzi o pomnozenie tych wartości to wychodzi mi 570Ja też miałam krzywa insulinowa i glukozowa (3 pkt). Pomnozenie glukozy na czczo i insuliny na czczo daje wsp. Homa.
Julkaa91.91
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2018
- Postów
- 28
Nie wiem czy dokładnie 8 dni ale mnie kuło właśnie parę dni temuDziewczyny czy 8 dpo kuł i pobolewał Was jajnik, z którego była owulacja? Czy to normalne? :/
Anastka_92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2019
- Postów
- 1 684
To pewnie coś z jednostkami jest nie tak. Pewnie trzeba zamienić. A mogę spytać jaka miałaś insulinę na czczo?Jeśli chodzi o pomnozenie tych wartości to wychodzi mi 570
Anastka_92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2019
- Postów
- 1 684
Mnie dość intensywnie kuł jajnik w okolicach Bożego Narodzenia. Teraz sporadycznie ale też pobolewa. Trochę podbrzusze boli tak rozpierajaco i piersi od góry i po bokach bolą przy dotyku.Nie wiem czy dokładnie 8 dni ale mnie kuło właśnie parę dni temu
Hej, mam na imię Gosia i mam 26 lat. Od pół roku staramy się z moim partnerem o dziecko. Niestety bez powodzenia. Zaczynamy się martwić czy wszystko jest z nami w porządku. Dziewczyny doradźcie czy powinniśmy udać się już do lekarza czy może dać sobie jeszcze czas i wyluzować ?
Gosiu ja poszłam po dwóch niepowodzeniach na badania hormonów i tarczycy, wyszły idealnie więc ten cykl dałam sobie jeszcze spokój z monitoringiem chciałam spróbować, bo skoro wszystko jest dobrze to musi się udać. I mimo że owulację miałam dopiero w 39dc bo mierzyłam temperaturę (w tym cyklu dopiero zaczęłam) to dzisiaj 11 dpo moja beta 35,1(50 dzień cyklu!)
Nie poddawaj się, zrób jakieś podstawowe badania, to że czytasz i sprawdzasz to normalne wszystkie tak pewnie robimy/robiłyśmy. Najwazniejsze to obserwować swój organizm i po prostu działać.
Masz wsparcie w tylu wspaniałych dziewczynach z forum pamiętaj
Mama1990, udało Wam się w drugim cyklu starań?![]()
W trzecim ale jeden trwał 41, drugi 40 a ten 50 dni można powiedzieć
Więc moja rada nie odpuszczać i cieszyć się staraniami.
Nie robiłam jeszcze badań. Kupiłam testy owulacyjne i były pozytywne, ale widze że nie ma co się tym sugerować.Ja farmakologicznie obniżałam poziom PRL, która może powodowac brak owulacji. A prolaktyna to hormon stresu, wiec im bardziej się stresujesz, tym większe ryzyko niepowodzeń. Stres faktycznie ma tu duże znaczenie.
Ja osobiscie myślałam, ze mam owulację bo testy owulacyjne wychodziły dobrze, a dopiero monitoring wykazał, ze dupa blada.
Nie stresuj się, i nie twórz sobie "ciśnienia" bo skutek będzie odwrotny. A badałaś podstawowe hormony? Nie wiem, czy juz o to nie pytałam.
reklama
Nie robiłam jeszcze badań. Kupiłam testy owulacyjne i były pozytywne, ale widze że nie ma co się tym sugerować.
Mi testy owulacyjne namieszały w głowie i wydaje mi się że wychodziły za późno dodatnie, może spróbuj mierzyć temperaturę?
W jednym cyklu pozytywnie wyszły dwa razy w 19 dc i w 29 dc więc nie wiem serio kiedy owu była, po tamtym cyklu nie kupiłam już więcej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 15 tys
- Wyświetleń
- 786 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: