U mnie ogólnie niby wszystko w porządku, wnętrze wygląda idealnie. Wydaje mi się nadal, że z jakiegoś powodu hormony szaleją :/
Normy w moim laboratorium dla progeateronu to
faza folikularna: 0.057 - 0.893
środek cyklu: 0.121 - 12.0
faza lutealna: 1.83 - 23.9
po menopauzie: <0.05 - 0.126
Kobiety w ciąży:
1 trymestr 11.0 - 44.3
2 trymestr 25.4 - 83.3
3 trymestr 58.7 - 214
Metoda ECLIA |
Więc nawet menopauzy nie mam ..
Ten cykl był taki książkowy
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do objawów to ja już naprawdę staram się nie słuchać organizmu, w tym cyklu najbardziej zawinił test, gdyby nie dzisiwjszy pozytyw nawet łza by mi nie poleciała.
Choć naprawdę wydaje mi się, że jednak się udało tylko nie utrzymało ..
Mam teraz takie skurcze, jakby mi Ktoś kręgosłup łamał i chyba zaczynam plamić ...
Niech to się wreszcie skończy :/