Dziękuję za wsparcie. Oj ja też miewam takie krzyżowe bóle i jakby mnie nerka bolała ale to na owulację. No zobaczymy, w takim razie trzymam kciuki by testy nam dobre wyszły.Ten 6-7 dzień po owu to jak najbardziej może być czas na zagnieżdżenie. Ja w ndz wieczorem miałam (w 6 dpo) nie kłucie, a bóle krzyża i skurcze. Wczoraj temp spadła o 0,3, dzisiaj znowu wzrosła, więc jeszcze nic nie przekreślam i Ty tego też nie rób. za kilka dni będziemy mogły już testy jakieś czułe zrobić i wtedy zobaczymy :-)
reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 708
Ja również miałam w 7 i 8 dpo kłucia w podbrzuszu, wczoraj (8 dpo) kilka ukłuć bardzo silnych, ale przeszły Plamienia nie miałam. Zobaczymy czy w sobo przyjdzie @. Trzymam za nas wszystkie kciuki Ja w przeciwieństwie do pozostałych cykli, a staramy się już rok, jestem jakaś mega spokojna, co aż mnie dziwi Normalnie to bym nie mogła doczekać się testu, na tych kilka dni przed @ miałabym już objawy, więc byłabym zdołowana, a teraz nic, więc jest szansa żeby tam na dole wszystko poszło dobrze!Dziękuję za wsparcie. Oj ja też miewam takie krzyżowe bóle i jakby mnie nerka bolała ale to na owulację. No zobaczymy, w takim razie trzymam kciuki by testy nam dobre wyszły.
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 708
Może to dobry znak Kuruj się!Mnie za to jakaś jelitówka łapie :/ Nie wstaje z łóżka dzisiaj chyba wcale :/
Dziewczyny trzymam kciuki!!
adzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2019
- Postów
- 1 211
Trzymam kciuki ! Może w końcu przyszedł na Ciebie czasBoję się to napisać, ale czuję, że się udało. Wiem, że może okazać się zupełnie inaczej, ale czuję jakby coś się zmieniło. Nie wiem, może sobie wmawiam
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Podejrzane to wszystko ale jak pisałam gdzieś wyżej, miewałam już i takie objawy bez starań nawet..Może to dobry znak Kuruj się!
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 708
Również mam taką nadzieję! Najwyższa pora Ale wiadomo jak to jest, nawet jeśli rzeczywiście było wczoraj zagnieżdżenie, to jeszcze wiele rzeczy może się zdarzyć. Czekam cierpliwie do końca tygodniaTrzymam kciuki ! Może w końcu przyszedł na Ciebie czas
No tak ja też od marca miałam dziwne cykle i w marcu nawet pamiętam, że na tydzień przed @ miałam ogromne bóle podbrzusza jakich nigdy nie miałam, pociemniały mi brodawki sutkowe i się powiększyły tak, że łuszczyła się z nich skóra, temp. miałam 37.9 i dreszcze itd., nudności, a tu nagle przyszła @ dwa dni po terminie. W kolejnych miesiącach również miewałam objawy ciąży przed @, które jak wiemy mogą być takie same jak objawy @. W tym miesiącu nie ma nic, cicho liczę, ze to jakiś znak, bo kiedyś dziewczyny tu pisały, że przykładowo jak kogoś bolą piersi przed @ to przy ciąży nie bolą i na odwrót.Podejrzane to wszystko ale jak pisałam gdzieś wyżej, miewałam już i takie objawy bez starań nawet..
Ale, tak czy siak, organizm też może nas zmylić, że w końcu te Twoje objawy będą objawami ciaży, zbagatelizujesz je a tu niespodzianka
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
A testowałaś wtedy? Dla mnie takie znaczące objawy przy opóźnieniu to biochemia, o której mało która się dowiaduję a podobno każda z Nas przynajmniej raz przechodzi przez to :/Również mam taką nadzieję! Najwyższa pora Ale wiadomo jak to jest, nawet jeśli rzeczywiście było wczoraj zagnieżdżenie, to jeszcze wiele rzeczy może się zdarzyć. Czekam cierpliwie do końca tygodnia
No tak ja też od marca miałam dziwne cykle i w marcu nawet pamiętam, że na tydzień przed @ miałam ogromne bóle podbrzusza jakich nigdy nie miałam, pociemniały mi brodawki sutkowe i się powiększyły tak, że łuszczyła się z nich skóra, temp. miałam 37.9 i dreszcze itd., nudności, a tu nagle przyszła @ dwa dni po terminie. W kolejnych miesiącach również miewałam objawy ciąży przed @, które jak wiemy mogą być takie same jak objawy @. W tym miesiącu nie ma nic, cicho liczę, ze to jakiś znak, bo kiedyś dziewczyny tu pisały, że przykładowo jak kogoś bolą piersi przed @ to przy ciąży nie bolą i na odwrót.
Ale, tak czy siak, organizm też może nas zmylić, że w końcu te Twoje objawy będą objawami ciaży, zbagatelizujesz je a tu niespodzianka
Przy staraniach można i co miesiąc mieć objawy ale brodawki przecież na zawołanie się nie zmieniają.. I tego się trzymajmy
My nie staraliśmy się ani przez minutę a wymiotowalam w czerwcu dzień przed @ więc te dzisiejsze wariacje też nie powinny na mnie wrażenia robić :/
reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 708
A testowałaś wtedy? Dla mnie takie znaczące objawy przy opóźnieniu to biochemia, o której mało która się dowiaduję a podobno każda z Nas przynajmniej raz przechodzi przez to :/
Przy staraniach można i co miesiąc mieć objawy ale brodawki przecież na zawołanie się nie zmieniają.. I tego się trzymajmy
My nie staraliśmy się ani przez minutę a wymiotowalam w czerwcu dzień przed @ więc te dzisiejsze wariacje też nie powinny na mnie wrażenia robić :/
Kurcze no ja też wtedy czułam, że coś jest nie tak, że to niemożliwe, żeby to były same hormony to co się ze mną działo. Test robiłam w dniu @ i dzień po i był negatywny... Więc nigdy się nie dowiem czy to był mój wymysł, że do zapłodnienia doszło a zarodek się nie zagnieździł lub obumarł, czy to tylko jakieś ekstremalne wahania hormonalne. Mówiłam o tym lekarzowi, byłam wtedy u gine, nic nie powiedział. A ja byłam tak roztrzęsiona, wszystko z rąk leciało, pamięć szwankowała no i te brodawki i bóle w podbrzuszu... No ale cóż, tego nigdy się nie dowiemy, czy przypadkiem nie tracimy ciąż cały czas z jakiegoś powodu, którego nie znamy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 726 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: