Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[185097]

A ja czytałam ze jakość nasienia jest lepsza jesli współzyjemy regularnie - im częściej tym lepiej![emoji4]
W tym artykule nie wzieli pod uwage jednego - jakości plemnikow. Niestety ale nie kazdy plemnik jest w stanie przetrwać 3 dni[emoji15]

 

[185097]

Co się dzieje z plemnikami, gdy facet nie współżyje przez miesiąc?

Pewnie sa marnej jakości[emoji15]

 

[Lu_cy]

A ja czytałam ze jakość nasienia jest lepsza jesli współzyjemy regularnie - im częściej tym lepiej![emoji4]
W tym artykule nie wzieli pod uwage jednego - jakości plemnikow. Niestety ale nie kazdy plemnik jest w stanie przetrwać 3 dni[emoji15]

No właśnie, ale myślę że coś w tym jest że co 2 dzień jest optymalnie

 

[PatPatPat]

No właśnie, ale myślę że coś w tym jest że co 2 dzień jest optymalnie

Mój gin zalecał co dwa dni

 

[Lu_cy]

Mój gin zalecał co dwa dni

My tak raz zrobiliśmy i udało się po 7 miesiącach, codziennego seksowania w dni płodne. A mąż miał słabe żołnierzyki. Warto spróbować

 

[185097]

Ja mam nadal opory na seks co dwa dni. A to przez slabe nasienie meza. Zwyczajnie sie boje ze akurat w dzien "przerwy" od seksu bedzie pęknięcie pecherzyka, i seks na drugi dzien juz nie pomoze bo jak slabe plemniki maja tam szybko dotrzec?[emoji15]
Dlatego w dni plodne seks jest u Nas codziennie[emoji15]

 

[Lovi23]

A znacie ta stronę z tą obserwacja szyjki i śluzu?[emoji16] Tak widać dokładnie jak wszystko tam się "otwiera " i w ogóle pokazane jak przygotowuje sie wszystko do owulacji. Jest to dość drastyczne więc nie wiem czy chcecie żeby wam wrzucić? [emoji16]

 

[185097]

A znacie ta stronę z tą obserwacja szyjki i śluzu?[emoji16] Tak widać dokładnie jak wszystko tam się "otwiera " i w ogóle pokazane jak przygotowuje sie wszystko do owulacji. Jest to dość drastyczne więc nie wiem czy chcecie żeby wam wrzucić? [emoji16]

Widziałam[emoji4]

 

[weronika25nk]

A znacie ta stronę z tą obserwacja szyjki i śluzu?[emoji16] Tak widać dokładnie jak wszystko tam się "otwiera " i w ogóle pokazane jak przygotowuje sie wszystko do owulacji. Jest to dość drastyczne więc nie wiem czy chcecie żeby wam wrzucić? [emoji16]

Wrzuć [emoji16]

 

[Dżasta :)]

W tym cyklu bardziej obserwuje siebie i śluz [emoji16] bo w tamtym cyklu wydawało mi się, że śluz miałam rozciagliwy tylko przez jeden dzień i było to właśnie 17dc [emoji848] no i w tym cyklu będzie raczej tak samo, dzis mam 16dc śluz mam biały wodnisty ... czuje, że mam mokro baaardzo... Ale chyba powinien być przezroczysty ? Czy wy też macie tak w dniach plodnych?

Bo ja mam wrażenie, że u mnie śluz rozciagliwy pojawia się wtedy kiedy już jest po owulacji albo chwile przed nia... i jakby ta szyjka "wypluwala " to co jest jej niepotrzebne [emoji848] bo się zamyka [emoji848] no nie wiem

Ja mam ten ciągnący jakoś wczesniej niż 14dc , jakoś 11-12 dc a później też takie "uczucie mokrości" i mam zwykle takie wchłonięte we wkładkę lekko żółty i dziwnie śmierdzi - podczas starań mam wrażenie , że to ta sperma tak po trochu wylatuje i śmierdzi albo jak zwykle mam jakieś zapalenie bezobjawowe :/ i niby powinno przed @ być sucho a ja mam zawsze coś tam nawet przed @