reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
U nas... Już nie wiem sama. Mąż jeszcze nie jest przebadany, dopiero po nowym roku zaczniemy go sprawdzać, narazie niech się nie stresuje. Ja miałam tsh za wysokie ale już jest na fajnym poziomie (1,67), a tak to niby wszystko ok. Gin na wizycie w październiku powiedziała żeby jeszcze się nie stresować bo jesteśmy młodzi, a wszystko jest w głowie. Także te dwa miesiące daje głowie odpocząć :)
My po 1.5 roku przebadalismy meza i niestety wtedy wyszlo ze to po Jego stronie jest problem. Takze z wlasnego doświadczenia polecam nie czekac z badaniami faceta bo tam moze kryje sie problem.
Nie zycze Wam tego. Ale warto sprawdzic. Przy dluzszych staraniach najpierw zaleca sie wlasnie zbadać mezczyzne
 
I jak te badanie bardzo nieprzyjemne? Bo ja przeczytałam gdzieś wpis jakiejś dziewczyny jak to badanie przeszła to jakaś makabra...
To chyba zalezy od tego czy jajowody były drozne czy bardzo zapchane. Ale mysle ze taki zabieg warto przezyc bo on moze pokazac Nam prog bolu jaki Nas czeka przy porodzie[emoji4]
 
To chyba zalezy od tego czy jajowody były drozne czy bardzo zapchane. Ale mysle ze taki zabieg warto przezyc bo on moze pokazac Nam prog bolu jaki Nas czeka przy porodzie[emoji4]
Mnie nie bolalo jak wlewali ten kontrast (bo to chyba boli jak sa niedrozne) tylko jak wkladali ten caly sprzet..ciezko bylo im sie dostac do srodka.
 
reklama
Do góry