reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się o dzidzię 2014/2015, problemy - wymiana doświadczeń:)

Polija , a czym się zajmujesz-jaka branza jesli moge spytac?
To straszne co się dziś dzieje,przeciez to jawny mobbing!

Ja 11.05 testuje (chyba,ze przyjdzie@ ) .
Wiecie ,ze od czasu inseminacji nie mysle o niczym innym - to jak obsesja. @ sni mi sie po nocach:/
Mam nabrzmialy bolacy brzuch tak jak przed @ wiec tak sie troche przejmuje na zapas. Wiem juz dzis , ze jezeli sie nie uda bedzie to dla mnie mega rozczarowanie. Wieksze niz do tej pory,gdyz teraz sobie "dopomoglam". Wiem , glupie myslenie...

A i tak najbardziej denerwuje mnie ktos kto nigdy nie byl w mojej sytuacji i mowi cos w stylu , ze mam odpuscic, nie myslec.. Tak,tak... Przeciez to niemozliwe kiedy berze sie tabletki codziennie rano, robi zastrzyki wieczorem i jezdzi co 3 dni do lekarza na monitoring.... Albo teraz, no jak tu nie myslec?

Ja dopoki nie zapukalam do kliniki nieplodnosci nie wiedzialam ,ze problem jest az na taka skale. Ile mlodych ,zdrowych par zmaga sie bezskutecznie z poczeciem dziecka..

Witam oczywiscie cieplo nowe forumowiczki:))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, mam do Was pytanko, dzis jest 13 dzien cyklu. Czuje ze mam owulacje. Wczoraj bylo przytulanko. Dzis niestety nie bedzie bo maz idzie na noc do pracy. Myslicie ze jutro mam jeszcze szanse na dzidziusia ?
 
Hey laski.

Pisalam chwile na samym poczatku ale pozniej stracilam wiare na wszystko i wracam.
Aktualnie staram sie o dziecko. Jestem po poronieniu w 7 tygodniu ciazy.
Poronilam przez krwiaka wiekszego o 100% wielkosci fasolki znajdujacego sie w macicy.
Minelo, o zgrozo juz 8 miesiecy odkad sie staram, ale ten czas plynie szybko.
Przed lyzeczkowaniem nie mialam problemow z miesiaczka w pierwsza ciaze
Ktorej nie utrzymalam zaszlam w pierwszym miesiacu staran. Teraz nie jest tak
kolorowo. Okres mialam w pazdzierniku, pozniej w grudniu, nastepnie w lutym.
aktualnie troche sie to unormowalo @: 4 luty, 14 marzec, 24 kwiecien.
W tym czasie przeszlam wiele torbielow, cyst. Na moich jajnikach nagle pojawilo sie
kilka pecherzykow, robilam wszystkie badania. Nadal nic. Jednak ta @ bardzo mnie zaskoczyla.
Nie wygladala tak jak zawsze 3 dni mialam brazowe uplawy z mega wielkimi skrzepami, pozniej doszlo
skape, slabe krwawienie 2 dniowe, a potem znow skrzepy i uplawy. Aktualnie jest czysto, jednak nie
rozumiem takiego zachwiania mojego organizmu. Przepraszam za doslownosc ale takie gowna ze mnie
wylazily ze nawet nie mialam pojecia iz posiadam takie cos w srodku. Miala ktoras podobnie?
 
Kochane, witam Was wszystkich. Wczoraj mialam kiepski humor, ale dzis mam o wiele lepszy bo czuje owulacje jeszcze mocniej niz wczoraj. Przytulanko wieczorem i nadzieja ze sie udalo. Pozdrawiam
 
Hej

Z tym niemyśleniem, o którym wspomina MałaMii to faktycznie mega ciężka sprawa. Z drugiej stony jest mnóstwo przykładów osób, które twierdza, że długo się starały i udało się dopiero kiedy przetały o tym myśleć albo się zrelaksowały (np. na urlopie). A Wy kiedy planujecie urlop albo jakiś wyjazd? Ja byłam w górach kilka dni teraz, na pewno odpoczęłam, ale nie sądzę, żeby aż tak mi pomógł.
Polja, Tobie chyba najbardziej urlop by się przydał sądząć z tego co piszesz o swojej pracy.
Yesenia, a Ty kiedy zaczęłaś się starać?
Pozdrawiam
 
Witam,
moge dołączyć?
ja dla odmiany zaczynam się dopiero starać:-)
przeczytałam forum jednym tchem
życzę wszystkim pozytywnych testów
Mam 27 lat i 17 nasto miesięczną córkę, ale już chcemy dla niej rodzeństwo, a co trzeba iść za ciosem, :-)
O córcię staraliśmy się 7 miesięcy, zobaczymy ile teraz nam to zajmie
 
Eni witaj, zaczęłaś już starania :)
Dzień dobry wszystkim! Okropnie nie chce mi się iść dziś do pracy :no: Pracuję na dwa etaty. W jednej aptece na cały a w drugiej dorabiam. W tej drugiej mam umowę do końca czerwca i już rozmawiałam z kierownikiem że chcę zrezygnować. Powiedziałam że po pierwsze mi ciężko tak pracować a po drugie staram się o drugie dziecko. Niby wszystko ok , kierownik mnie rozumie, ale przez te dwa miesiące będzie mi ciężko. Wiem że jestem im potrzebna w tej pracy , ja nigdy nie myślę o sobie dlatego głupio się czuję że zostawiam ich w takim momencie, ale muszę pomyśleć też o sobie. Mam nadzieję że te dwa miesiące upłynął w miarę spokojnie. Teraz z niecierpliwością czekam na dwie kreseczki i tak sobie pomyślałam że pierwszy test mogę zrobić 13 maja, to będzie jakoś miej więcej 10 dzień po :happy2: według moich obliczeń. Chociaż wiem że powinnam poczekać do planowanej @ ale te testy są takie czułe że spróbuję wcześniej :tak: Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)
 
Hej wszystkim...testy rzeczywiście co niektóre są bardzo czułe. Ja już nie robię tak wcześnie testów, bo tylko niepotrzebnie się nakręcam. W marcu zrobiłam test w pierwszym dniu spodziewanej @, zobaczyłam dwie kreski, a potem okazało się, że beta spada, że ciąży z tego nie będzie. Trwało to zaledwie tydzień. Teraz sobie obiecałam, że najwcześniej zrobię test jak już będę spóźniona z tydzień, dwa... Wcześniej nie ma sensu, bo z tak wczesną ciążą może zdarzyć się dosłownie wszystko (czego oczywiście nikomu nie życzę). Ale pamiętam swoje rozczarowanie, potraktowanie przez dziewczyny z tego forum też pamiętam - ogólnie nie było to fajne doświadczenie. A obecnie czekam na monitoring. Przyjmowałam przez 5 dni Clo - zobaczymy, co z tego wyjdzie. :)
 
też robiłam testy zawsze wcześnie i bez sensu (1-2 dni spóźnienia okresu), lepiej się tak nie nakręcać.
najbardziej mnie boli to, że Ci, co nie chcą albo niewiele nad tym myślą potrafią mieć po 10 dzieci (i potem występują w telewizji, że im ciężko niezmiernie), a człowiek, któremu zależy nie może się doczekać na dwie kreseczki.
 
reklama
Ja myślę, że i bez testów można się równie dobrze nakręcić :)

Dziewczyny, doradzicie mi jak wstawia się suwaczki do podpisu na forum?
 
Do góry