reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się dojrzałe 35+.

Lewia2525

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
29 Czerwiec 2018
Postów
110
Cześć, wydaje mi się, że na tym forum malutko takich kobiet (zajrzałam też na dwa inne).
Czy są tu kobiety, które starają się o pierwszą ciążę w tym wieku? Albo aktualnie już w ciąży?
 
reklama
Hej
Ja mam skończone 35
Aktualnie jestem w 2 ciąży w 7 tygodniu więc jak urodzie to będę miała skończone 36
Tylko u nas ciężko było bo w 1 ciąży staraliśmy się 6 lat i córka ma obecnie 9 lat a w tą ciąże staraliśmy się tylko 2 lata w porównaniu do 1 ciąży to expresowo nam poszło :)
 
Hej
Ja mam skończone 35
Aktualnie jestem w 2 ciąży w 7 tygodniu więc jak urodzie to będę miała skończone 36
Tylko u nas ciężko było bo w 1 ciąży staraliśmy się 6 lat i córka ma obecnie 9 lat a w tą ciąże staraliśmy się tylko 2 lata w porównaniu do 1 ciąży to expresowo nam poszło :)

To gratulacje, choć szczerze mówiąc miałam nadzieję, że odezwie się ktoś dla którego to pierwsze starania. Czuję się jak dinozaur :-) mimo, że mieszkam w większym mieście i tam trochę później generalnie myśli się o zajściu w ciążę. Osoby w moim wieku zwykle jeśli już to starają się o kolejne już dziecko, a nie pierwsze, czuję się więc osamotniona.
A jeśli można wiedzieć co było powodem (jeśli był jakiś "wykrywalny" powód) tak długich starań?
 
Cześć, wydaje mi się, że na tym forum malutko takich kobiet (zajrzałam też na dwa inne).
Czy są tu kobiety, które starają się o pierwszą ciążę w tym wieku? Albo aktualnie już w ciąży?


Cześć :-)
Mam 36 lat skończone i w październiku przyjdzie na świat nasz pierwszy, upragniony Synek.
Staraliśmy się 3 cykle. Tzn. w trzecim cyklu starań zaskoczyło :)
Powodzenia i wiekiem się nie blokuj ;-)
 
Cześć :-)
Mam 36 lat skończone i w październiku przyjdzie na świat nasz pierwszy, upragniony Synek.
Staraliśmy się 3 cykle. Tzn. w trzecim cyklu starań zaskoczyło :)
Powodzenia i wiekiem się nie blokuj ;-)

A były jakieś komplikacje i czy na coś chorowałaś? Ja mam do tego niedoczynność tarczycy, zatem będzie trudniej. Wspomagałaś się czymś? Na razie ja biorę tylko wiesiołek i ogólnie witaminy. I ten problem, że mąż ma pracę mocno wyjazdową, więc czasami to różnie wypada.
 
A były jakieś komplikacje i czy na coś chorowałaś? Ja mam do tego niedoczynność tarczycy, zatem będzie trudniej. Wspomagałaś się czymś? Na razie ja biorę tylko wiesiołek i ogólnie witaminy. I ten problem, że mąż ma pracę mocno wyjazdową, więc czasami to różnie wypada.


Żadnych komplikacji? Jeśli zobaczysz dwie kreseczki w 3 cyklu starań to raczej bardzo dobrze ? ;-)
Dwa pierwsze cykle to nieregularny okres. Może stąd.
Pozna ciąża wyniknęła u nas z późnej miłości ;-)
Ile czasu się starasz ?
Przyjęte jest, że jak para rok się stara powinna pomyśleć o diagnostyce w klinice niepłodności.
Zaczęliśmy się starać od listopada. Od początku starań zaczęłam brać kwas foliowy.
W lutym byłam już w ciąży.
 
Decyzja zapadła 2 miesiące temu, ale w pierwszym cyklu mąż był na wyjeździe, którego nie mógł odwołać (niestety własna DG). Teraz drugi cykl, ale coś czuję, że nic się nie podziało (mam powoli objawy PMS).
 
Decyzja zapadła 2 miesiące temu, ale w pierwszym cyklu mąż był na wyjeździe, którego nie mógł odwołać (niestety własna DG). Teraz drugi cykl, ale coś czuję, że nic się nie podziało (mam powoli objawy PMS).

Na spokojnie bez stresu i z miłością kochajcie się po prostu. To sam początek.
Otwórz głowę i nie blokuj się wiekiem.
A z tarczyca warto pójść zbadać co i jak i zasięgnąć rady specjalisty.
Powodzenia :)
 
reklama
To gratulacje, choć szczerze mówiąc miałam nadzieję, że odezwie się ktoś dla którego to pierwsze starania. Czuję się jak dinozaur :-) mimo, że mieszkam w większym mieście i tam trochę później generalnie myśli się o zajściu w ciążę. Osoby w moim wieku zwykle jeśli już to starają się o kolejne już dziecko, a nie pierwsze, czuję się więc osamotniona.
A jeśli można wiedzieć co było powodem (jeśli był jakiś "wykrywalny" powód) tak długich starań?
Nie było żadnego powodu
Wyniki moje i męża wzorowe a w ciążę nie mógłam zajść
Wydaje mi się że problem był chyba raczej od strony psychicznej no bardzo chcieliśmy dziecka
 
Do góry