reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

kingus- tylko ja mam inaczej bo w momencie przed braniem tabsow wazylam tyle co teraz cyzliw rocilam do swej wagi 67kg ale chcialabym wazyc tyle jak bralam tabsy a wazylam 64 kg:/ wiec musze te 3 kg zrzucic chocbym nie wiem co.. oczywiscie wyjatek stanowi fasolka:-p
 
reklama
a ja muszę powiedzieć że po odtawieniu tabsów schudłam z rozmiaru 38 na 36 w porywach do 34 :tak: i odpiero wtedy sie kapnęłam że to przez tablety miałam taką wage i mniejszą ochote na przytulanka :tak:teraz mam 36 i jakaś oponka mi sie zrobiła :-D
 
RUDKA tak miałam prolaktynę aż 181 i nikt wcześniej nie robił mi takich badań więc też duży plus że eliminuje się przeszkody :-), ale już jest ok jakieś 18, nie odczuwam na szczęście żadnych ubocznych objawów po bromergonie :-). I dziękuje Ci za wsparcie.
Eve a Ty rób badania w miarę potrzeby. Ja w ogóle jestem wadliwym egzemplarzem więc tych badań robię mnóstwo i to cały czas:szok:
hehehe to ja mialam prolaktyne ponad 2500!! jesli mowimy o tych samych jednostkach,ale pewnie nie bo norma chyba jest do ok 500, tak czy owak paskudztwo:)

Cześć dziewczyny :-) dziś postanowiłam do was dołączyć :-) mąż mnie zaczął męczyć o drugiego dzidziusia i zaczełam przeglądać wasze forum. Ech no i oczywiście zaczęłam sie stresować, że się nie uda....:zawstydzona/y:. Teoretycznie dziś powinniśmy się zacząc starać ale na teście owu wczoraj nie było II :confused: więc zrobię dziś i zobaczymy.... mam 15 dc, cylke niestety różne 28-29-30 ale w tym stresie sama nie wiem czy coś się bardziej nie przesunie.
tez uwazam ze nie masz sie czym martwic,nie ma co szukac problemow tam gdzie ich nie ma:) powodzenia
poza tym kiepski mam dziś nastrój bo bratówka która jest w ciazy, i z która miałyśmy prawie razem rodzić ma dziś do mnie przyjechac...nie zebym jej nie lubiła, ale naprawde ciężko mi jest patrzec na jej sliczny i coraz wiekszy brzuszek....ehhhh
ja tez to przezywalam jak kolezanka zaszła, widzialysmy sie codziennie a ja bylam pewna ze mnie sie nie uda....glowa do góry:) bedziesz miala doswiadczona mamusie pod reką:)

witajcie dziewczyny:blink:
U mnie jednak fasolki chyba nie bedzie, temp. wczoraj 30 dc i dzisiaj 31dc 36.5 rano, w 21dc mialam 35.9 rano w 27dc 36.5 rano,wiecw wiekszosci dni tempka utrzymuje sie na36,5 stopniach, a na fosolinke trzeba miec min, 37 stopni,:wściekła/y: do@ wedlug duphastonujeszcze dwa dni, jejku zrobilabym wszystko zeby jednak nie przyszla i byla fasolinka :zawstydzona/y::tak:
No poczekam do czwartku z malutka nadzieja :tak:;-)
Pozdrawiam
to ja sie trzymam tej malutkiej nadzieji,mała bo mała ale jest...ja wogle nie mialam stwierdzonej owulacji a fasolinek przyszedl...wiec trzymam kciuki za ciebie:)
agunia_767 nie obrażam się :-). Pierwszego dzidziusia nie planowalismy, był cudownym zaskoczeniem i odmienił nasze szare życie, stąd nie wiem nawet jak to jest z tym planowaniem..... Można więc powiedzieć, że staram sie w tym mies. po raz pierwszy :zawstydzona/y:. Mam niską świadomość ile etap do zafasolkowania może potrwać i stąd ta moja nadmierna nerwowość.... Codzienie myślę czy pojawi sie II na teście owu czy nie :-) (dzis tez sie nie pojawiły). Z moimi cyklami od porodu bywa różnie zaczełam od 40 dni a ostatnio zeszłam do 29-30 przez kilka mies. a w tym nawet do 28 :confused:. Miałam po porodzie wypalaną nadżerkę i bardzo powoli dochodziłam do siebie... a dodatkowo siorka ostatnio ma 2 cykle nieudanych starań (zobaczymy jak będzie u niej teraz) i straszy mnie, że może tak różowo nie być. Za to bratowka jakoś zafasolkowała, ale ile się starała....nie wiem. Po prostu się martwie na zapas i tyle:zawstydzona/y:
takie martwienie sie na zapas tylko szkodzi...a moze sprobujcie tak na zywiol bez zadnej presji jak ostatnio...moze to jest klucz do sukcesu:)
 
RUDKA- zaciekawiłaś mnie tą prolaktyną aż odgrzebałam badania i to chyba nie te same jednostki bo u mnie wyszło tak jak pisałam 188, natomiast min wynosi 1,9 a max. 25:baffled:

Pisałyście o wadze ja te swoje siedem kilo schudłam przez 3 tygodnie jak wróciłam do domu to był szok:szok:. Wprawdzie kiedyś tyle ważyłam a nawet mniej ale nigdy w tak krótkim czasie nie utraciłam tyle na wadze:-D
 
Witajcie wszystkie kochane staraczki . Przepraszam że nie zaglądam ale tak strasznie cały czas chce mi się spać że jestem nie do życia . Jeszcze raz dziękuję wszystkim za miłe słowa i gratulacje. U mnie niestety pierwsze kłopoty . Rano miałam plamienie . Jestem po wizycie u mojego gina . Na razie wszystko ok. Wiek ciąży ocenił na 5 tygodni. Mam brać 3 razy 2 Luteinę dopochwowo . Następna wizyta 1 lipca . Oby wszystko się uspokoiło i moja dzidzia została tam gdzie jest jeszcze przez przynajmniej siedem i pół miesiąca . Trzymajcie kciuki za mnie . Dla wszystkich starających się - szybkiego zafasolkowania . Buziaczki .
 
Czesc dziewczyny!Staram sie po raz drugi nistety pierwsza ciąze poronilam ...Staram sie juz drugi pisiac i nie moge sie doczekac tych dwoch kresek na tescie,zrobilam dzis test 3 dni przed spodziewana misiaczka i wynik jest negatywny myslicie ze za wczesnie zrobilam test?? doradzcie
 
asus trzymam kciuki,bierz rgularnie tabsy i nie przemeczaj sie,spij i lez jak czujesz ze tego ci trzeba:) bedzie dobrze!!!
 
Lilu19 to bzdura że na ciąże musi być 37. Musi być podwyzszona po jajeczkowaniu, ale jak bardzo to rzecz osobnicza. U Ciebie temperatura przed owulką była niska, 35.9, wiec sama przyznasz, że do 36:5 to niezły skok. Wiec nie załamuj się, proszę, tylko obserwuj i nanoś na wykres, wtedy bedziesz widziała, czy temperatura wzrosła, czy nie (a nie czy przekroczyła jakis próg).

asus trzymam kciuki.
 
asus trzymam kciuki bedzie dobrze!

U mnie tez nie najlepiej bo jestem chora chyba mam zapalenie oskrzeli :-( dzisiaj poszlam na zwolnienie na 2 tyg. Od tego kaszlu caly brzuch mnie boli. Nie biore zadnych lekarstw bo boje sie o fasolke, staram sie lezec jak najwiecej. Ja rowniez jestem bardzo senna i dol brzuszka pobolewa:-( ale wierze ze bedzie dobrze !!:tak:
Lilu19 zycze ci ||
Dla pozostalych sle fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-D
 
reklama
Dziękuję za miłe przyjęcie:)

zagarniam fluidki ile się da:)

Niby to pierwszy cykl starań ale zielone światło dostaliśmy dopiero po 3 miesiącach od zdecydowania się na bejbi.

Targają mną na zmianę czarne myśli z nadzieją, że może bedziemy mieć szczęście i sie uda już teraz. Mamy nawet wybrane imię dla bobasków: Zoja i Cyryl:)

Trzymamy kciuki za wszystkie starające się oby zafasolkowanie się nastąpiło już w tym cyklu:)
 
Do góry