reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki ze stażem ponad rok

A u mnie tak... byłam u gina i za przeproszeniem gowno zalatwilam. Kocham Niemcy za ich biurokrację. Okazalo sie ze gin nie może mi wypisać heparyny bo zlecił mi to hematolog do którego on sam mnie wysłał. Wiec teraz muszę krążyć pomiędzy ginekologiem a hematologiem. No i termin dostałam dopiero na wtorek [emoji37]
Jedyny pożytek z dzisiejszej wizyty to ze pobrali mi krew na betę i jutro mam zadzwonić po wynik.
Zrobił mi mimo wszystko usg i powiedział że ladnie to wygląda wszystko wysoko i pozamykane.
Także teraz hematolog we wtorek a w czwartek wizyta u gina.
 
reklama
Czyli masz ogromne szansę :) bardzo się cieszę...
A powiem Ci ze jakoś bardzo tego nie przeżywam, no przecież wiedziałam że tak będzie. :)
 
No i się @narazie nie rozjrecila... Kurde... Wolałabym żeby już poszło... Miałabym to z głowy a tak to czekam cały dzień brzuch mnie boli, ciągnie, kuje. Trochę dziwne to nawet bo mnie w dniu @nie boli brzuch wcale... Ale no kurde nie chce sobie robić nadziei.... :(
 
A u mnie tak... byłam u gina i za przeproszeniem gowno zalatwilam. Kocham Niemcy za ich biurokrację. Okazalo sie ze gin nie może mi wypisać heparyny bo zlecił mi to hematolog do którego on sam mnie wysłał. Wiec teraz muszę krążyć pomiędzy ginekologiem a hematologiem. No i termin dostałam dopiero na wtorek [emoji37]
Jedyny pożytek z dzisiejszej wizyty to ze pobrali mi krew na betę i jutro mam zadzwonić po wynik.
Zrobił mi mimo wszystko usg i powiedział że ladnie to wygląda wszystko wysoko i pozamykane.
Także teraz hematolog we wtorek a w czwartek wizyta u gina.

Myślę, ze betka będzie tylko formalnością ;) życzę Ci, żeby tym razem wszystko się dobrze skończyło [emoji123][emoji123][emoji123]
 
No i się @narazie nie rozjrecila... Kurde... Wolałabym żeby już poszło... Miałabym to z głowy a tak to czekam cały dzień brzuch mnie boli, ciągnie, kuje. Trochę dziwne to nawet bo mnie w dniu @nie boli brzuch wcale... Ale no kurde nie chce sobie robić nadziei.... :(
Jak sie nie rozkreci to idz na bete. Wierze ze niepewnosc czy w ta czy w tamta jest najgorsza
 
Witam Się dziewczyny chyba w 1dc. Zaszła sobie w ciążę i już sobie wyszłam z ciąży, takie szmery bajery i inne zabawy. W nocy przeżyłam horror! 1:10 obudził mnie przerazliwy ból w podbrzusza.. Dostałam takich skurczy, które wywołały dodatkowe objawy niepożądane. Rozrywalo mnie w środku. Mąż siedział że mną w łazience, ja wylam na kiblu i czekałam aż nospa zacznie działać, finalnie zjadłam 3 tabsy. Ale po prawie godzinie zaczęło odpuszczac na szczęście. Zajebiscie się przestraszyłam, że to może być jakaś pozamaciczna,, niedaj boże w jajowodzie bo najmocniej mnie lapalo po lewej stronie. Więc czeka mnie dziś i tak wizyta u gina żeby powiedzieć o całym zajsciu. Mam nadzieję, że @sie rozkręcić. I już nie będzie mnie tak bolało.

A jeszcze pokaże wam wynik mojego niezawodnego testu w porównaniu z tym ze środy :) wydaje mi się że ciąża była i nima. :)
 

Załączniki

  • IMG_20190215_053254.jpg
    IMG_20190215_053254.jpg
    760,5 KB · Wyświetleń: 110
Witam Się dziewczyny chyba w 1dc. Zaszła sobie w ciążę i już sobie wyszłam z ciąży, takie szmery bajery i inne zabawy. W nocy przeżyłam horror! 1:10 obudził mnie przerazliwy ból w podbrzusza.. Dostałam takich skurczy, które wywołały dodatkowe objawy niepożądane. Rozrywalo mnie w środku. Mąż siedział że mną w łazience, ja wylam na kiblu i czekałam aż nospa zacznie działać, finalnie zjadłam 3 tabsy. Ale po prawie godzinie zaczęło odpuszczac na szczęście. Zajebiscie się przestraszyłam, że to może być jakaś pozamaciczna,, niedaj boże w jajowodzie bo najmocniej mnie lapalo po lewej stronie. Więc czeka mnie dziś i tak wizyta u gina żeby powiedzieć o całym zajsciu. Mam nadzieję, że @sie rozkręcić. I już nie będzie mnie tak bolało.

A jeszcze pokaże wam wynik mojego niezawodnego testu w porównaniu z tym ze środy :) wydaje mi się że ciąża była i nima. :)
Kochana podejrzewam że jest tak jak mówisz. Na bank sie coś zadzialo i niestety nie dalo rady. Kurczę to niesprawiedliwe.

U mnie poki co bez zmian. Wydaje mi sie ze ciemnieje moja kreseczka ale pewna nie jestem. Przebudzilam sie o 5.00 i już nie spie bo jak pomyslalam ze mam testować to sie zestresowalam i juz pospane było.
To test z dzisiaj. O 10.00 zadzwonię po wynik bety. Boję się.
20190215_055206.jpeg
 
Noooo ewidentnie ciemnieje! Super super! Oby wszystko było dobrze u Ciebie... Trzymam pgromniascie kciuki! Będzie dobrze! Wierzę w to! :)


U mnie też się POUKŁADAĆ o ile zdecyduje się jeszcze na podjęcie prób, po tym co Przeżyłam dziś w nocy.... Ten cykl odpuszczam totalnie. Niech się powyrównuje co trzeba, a i do dr jestem zapisana za tydzień to może coś wymyśli dlaczego to tak mi się robi. :) tym czasem jestem już spokojna... Coś tam @ruszyla mam nadzieję że to koniec tamtego cyklu...
 
reklama
Noooo ewidentnie ciemnieje! Super super! Oby wszystko było dobrze u Ciebie... Trzymam pgromniascie kciuki! Będzie dobrze! Wierzę w to! :)


U mnie też się POUKŁADAĆ o ile zdecyduje się jeszcze na podjęcie prób, po tym co Przeżyłam dziś w nocy.... Ten cykl odpuszczam totalnie. Niech się powyrównuje co trzeba, a i do dr jestem zapisana za tydzień to może coś wymyśli dlaczego to tak mi się robi. :) tym czasem jestem już spokojna... Coś tam @ruszyla mam nadzieję że to koniec tamtego cyklu...
Jotka kochana ja tez przezylam to co Ty kilka razy. 3 poronienia i 2 sytuacje takie że test wyszedł a za 2 dni przyszla @. Także wiem co musisz teraz czuć. Ale glowa do góry. Uda się jeszcze. [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Do góry