Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
coz jestem gadatliwa i zazwyczaj zawsze mam cos do powiedzenia, nie umiem siedziec cicho
dawno mnie tu nie bylo no z jakies 3/4dni teraz sie odzywam bo mam luzniej w pracy ale padam; (glowa od wczoraj strasznie boli nie wiem dlaczego... jak sobie pomysle ze do 22 w pracy siedziec musze to az zygac sie chce... brzuch mnie pobolewa jak na okres i szczerze wam powiem ze siadajac na ubikacje mam obawy zeby nie chluslo; (ech... upal, skwar a ja w klimatyzowanym pomieszczeniu sa plusy i minusy tego siedze nie wiadomo po co w tej pracy wrr.... w sobote przez caly dzien bylo 11 osob to jakies 120 zl utargu kpina w niedziele az 5 osob pofatygowalo sie przyjsc chodze ostatnio jak osa wszystko mnie denerwuje i szybko placze ha ha ha moj juz nie daje rady z moimi humorkami trzymajcie kciukasy za mnie jutro ! mam egzamin na wykonywanie zabiegow mezoterapii musze go przejsc !)) no, ale dzięki takiemu wychowaniu jesteś mega silną osóbką! na mnie z kolei mama nie miała czasu, bo cały czas praca.. a ojciec alkoholik, wiecznie policja w domu była.. ale nie było źle ogólnie rzecz biorąc :-) Mam nadzieję, że to już ostatnia! Dziewczyny ja chcę z Wami zostać i chcę żebyście mimo tego in vitro mnie stąd się mnie nie chciały pozbyć więc kolejny termin @ już po zabiegu gdzieś na 31 sierpnia.. :-) ale jeszcze podam termin dokładnie jak będę miała wszystko zaplanowane :-) narazie od dziś jestem na anty.. bosz tyle walczyłam o owu, żeby ją teraz blokować.. no, ale .. :-) i chyba mi najbardziej przykro z tego powodu, że nie potrafię się cieszyć i narazie ich unikam.. ale nie potrafię po prostu nie potrafię .. wczoraj przyszedł do nas do pracy cieszył się, ze w pracy powiedział. że będzie tatą, a ja odwróciłam wzrok i nic.. od razu łzy w oczach.. no bo nie tak miało być.. ale jednak widocznie miało tak być.. Eh :-)
