reklama
powtórzę na 100procent i jak cos to w tym tyg zrobie bete.a dzis dzien ojca,jak myslicie mowic R?nie wiem sama czy sie cieszyc czy co.rzecz jasna jak zobaczylam 2 kreski to zwymiotowałam spoko odruch heh.Luska po za tym jestem 9dpo wiec sadzilam ze nic nie pokaze
Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Fruzka, widzę dwie kreseczki kochana ja dzisiaj po 15-tej robiłam i też mam dwie, ale czekam na bete, którą M po 22-giej będzie mieć. Nie nastawiam się na ciąże, ale boje się, że jak jednak będzie nie doniose długo jak 1,5 roku temu. Jak za długo stoje, czy coś robię brzuch boli i miałam trochę śluzu z krwią. Nie wiem co zrobiłabym jak drugi raz poroniłabym :/Wszystko wraca do mnie. Na wszelki wielki wzięłam dwie nispy i luteinę dwa razy.
Haruna, gratuluję
Haruna, gratuluję
reklama
Cześć. Nie odzywałam się, bo jakoś ochoty brak. Do tego młodsza córka ma chyba ten bunt trzy latka. Jest straszna, co chwilę drze się o byle co :/ Wczoraj koleś do nas żebyśmy nie znęcali nad dzieckiem. M powiedział kolesiowi parę słów, to ten skulił głowę i poszedł. Nikt małej nic nie zrobił. A to, że ma humorki, to już nie moja wina.
Co do mojego testu, to dzisiaj zrobiłam paskowy i widać dwie kreski (nawet M widział). Nie wiem czy tu będzie widać.
Zobacz załącznik 696692
Dzisiaj też na bete poszłam i M po pracy jedzie po wyniki. Nie nastawiam się na ciąże, ale chce w końcu mieć, to za sobą.
Pozdrawiam.
trzymam kciuki za bete
Podziel się: