Hej:-)
Anula szkoda pieska, ale widac, ze silny to i szybko wrocil do zywych, ale jest slodki
Madziolina zadnych czarnych mysli, bedzie dobrze
Fuzka a faceta to jak dziewczyny mowia czyms ostrym potraktuj sie, bo z nimi trzeba ostro. Moj tez taki skryty jest, najpierw dusi w sobie przez jakis czas i od razu widze, ze cos nie tak, wiec probuje podpytac, ale i tak potem sam z siebie przychodzi i mowi i potem od razu sie lepiej czuje i powtarzam mu, ze zawsze jak wyrzuci z siebie to wszystko to bedzie lepiej, wiec po co dusi. A kot to niezly panicz hehehe, ale moj pies tez byle czego nie zje. A tesciowa olej, bo to jakas chora baba
Karola domyslam, ze jest ciezko i ze czasem nic sie nie chce, ale uszy do gory, cyc do przodu i trzeba stawic czolo problemom. A te laleczki voodoo to dobry pomysl, sama dolacze, bo mojej tesciowej przyda sie utrudnienie troche zycia;-)
Lux to kciuki za tescik, aby wyszlo jak chcecie
Matko u nas dzis takie korki w miescie, ze czacha dymi, wyjechalam z domu 6:20, a 9:30 bylam w pracy, a normalnie jade godzine heh.
Wczoraj skusilam sie na brzoskwinie na kolacje, umylam itd, a potem brzuch zaczal bolec, chyba skorka mi zaszkodzila. W nocy jakos spalam, ale i tak mdlilo mnie, z ehej, dzis rano tak mnie przetrzepalo, ze szok az mnie oslabilo od razu, teraz poratowalam sie puszka coli, bo na takie sytuacje jest jak balsam i zjadlam lekkie sniadanko i jest git, ale powiem tak, zle sie czulam, nie moglam nic przelknac, a teraz mam ochote na wielkie ciacho z kremem i tabliczke czekolady hehehehe
ale oslabilo mnie, teraz musze sobie podniesc elektrolity
Uciekam do pracy, bo przyjechac przyjechalam, bo by sie zaplakali.;-)
Milego dzionka:-)