Kiedyś nigdy nie czułam. Od porodu wszystko się zmieniło...najczęściej bolą, kłują jajniki no i oczywiście kontroluję śluz. Do poronienia sluz miałam piękny i książkowy, a teraz to takie homo niewiadomo albo w cale nie ma.
martaha123 gratuluję pozytywnego testu :-) Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie.
Blair chwal się swoim szczęściem gdzie tylko możesz. Połowa za tobą więc życzę spokojnej i beztroskiej drugiej połówki
Dzisiaj mam szalony dzień A zaczęło się od tego, że mnie Emcia o 4.30 obudziła, później Tomek chrapał, w głowie pełno myśli i już nie umiałam zasnąć. Kotłowałam się w łóżku do 4.50 i postanowiłam wstać. O 5.15 wsiadłam do auta i pojechałam do piekarni. Nastawiłam pranie i zupę. Posiedziałam na kompie i o 6.30 córa już wstała. Do 7 poleżałyśmy w łóżku. Później śniadanko i zabrałam się za mycie okien. Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak wcześnie wstałam i byłam na pełnych obrotach
ja bardzo zle spalam w pracy, dzieciaki mnie budzily, chrapaly, wstalam nieprzytomna