reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki wiosna 2015 -!kolejne starcie

reklama
Dzień dobry dziewczyny,

kamcia: a jak dzisiaj gardło? Lepiej?

luska: szkoda :( Ale jak potrzebujesz resetu to nie ma innej opcji jak tylko go zrobić. Trzymaj się i wróć jak już sobie wszystko poukładasz :)

lux: może dośpisz w trakcie dnia :D Rano jak żołądek zacznie ssać i domagać się pokarmu to nie ma opcji jak tylko zjeść :D

moniusia: ooo ciekawe ciekawe czy koleżanka będzie wcześniej przychodziła. Eh szkoda no, ale może coś do niej dotrze. A nie masz kropelek do oczu? Są takie co pomagają nawilżyć oko jak jest przeciążone od komputera. Albo chociaż nawilżać zwykłą solą fizjologiczną. Może poczujesz wtedy ulgę.

kamcia: pocieszający jest fakt, że dzieci w końcu wyrastają z picia mleka mamy, więc w tym twoja nadzieja :D Za jakiś czas tak nie będzie :)

Ale miałam sen :D :D :D
Już kiedyś był taki sen na forum...otóż śniło mi się, że byłam w łóżku ze swoim ginekologiem :D:D:D
Hahahahaha normalnie taki realny ten sen...wiem, że do niczego nie doszło, bo mówię mu, że kocham swojego TŻ i tak dalej...i tak sobie leżeliśmy przytuleni :D:D:D
Mam nadzieję, że nie będę tego pamiętać podczas kolejnej wizyty, bo będzie ciężko :D

Dzisiaj 27 dc, jutro termin @. Na razie nie ma plamień, nic nie boli, zobaczymy co przyniesie dzień...


Słonecznego dnia laseczki :)
 
Dzien dobry:-)


Moniusia po pierwsze ta sytuacja w pracy z Twoja kolezanka nie jest za wesola, bo ona najwyrazniej sobie pogrywa jak chce wiedzac, ze tesciowa jej nic nie powie.. to przykre, ale ja na twoim miejscu bym powiedziala co mysle i tesciowej i kolezance, heh ja zawsze mowie co mysle. Po drugie spoznione, ale szczere najlepsze zyczenia z okazji imienin kochana:-D. I po trzecie z tym mysleniem o tych rzeczach to wszystko zalezy czy uda nam sie zapanowac nad wlasnymi myslami i skupic sie na innych rzeczach, to niest latwe, ale mozna to zrobic, wiem z wlasnego doswiadczenia, a wtedy jest latwiej;-)


Jugoslawa widze paznokietki kochana szykujesz, ja mam fiola na punkcie swoich i zawsze jest domowy manicure- pilniczek, nozyczki, lakier, no to obowiazkowo zawsze musi jakis byc, mam fiola, bo zawsze musza byc nienaganne i wypielegnowane hehe, wtedy czuje, ze wszytsko jest git;-). Ale fakt z tymi lakierami jest taki, ze odpryskuja szybko, a zawsze nakladam dwie warstwy, kupuje Rimmel, Astor, Maybelline i tak i tak odpryskuja, ale dlatego, ze ciagle cos robie, a to nie sluzy trwalosci tych lakierow. Kochana a jaka oliwke do paznokci masz i polecasz? Ehh kochana a moze test sie pomylil, bo wczesnie testowalas, trzymam kciuki. Likiery mowisz? Uwielbiam hehe, moja babcia robila likier mega na zoltkach z tego pamietam, no obledne byly. Moj tata mial taki czas, ze wzial sie za robienie wlasnych win, np zrobiol takie z pszenicy, slodkie, pyszne, ale mocne jak diabli, zwalalo z nog:-D:laugh2:


Limonka z ta cierpliwoscia do testowania to powiem, ze z czasem jej sie nauczylam i nie chce przezywac rozczarowania, dlatego latwiej mi zawsze sie wstrzymac i podejsc do tego na spokojnie, aby pozniej wziac to na klate;-). Dobrze, ze i tym razem mnie nie podkusilo, ale przyznam, ze jak juz sie uda to bede testowac dopiero jak sie tydzien franca spozni. Mam nadzieje kochana, ze bedziesz lepiej czula i dolegliwosci troche zelzeja:tak:


Aniakom gratuluje dwoch kreseczek:tak:


Misia gratuluje kochana tych bardzo dobrych wiesci z pracy, to bardzo cieszy, super i trzymam kciuki za instytut kardiologii:tak:


Spring widze kreseczke widze, super:-)



Co do liczby dzieci to juz mowilam, ze ja bym chciala czworke najbardziej, ale minimum dwojke, bo nie chce by pierwsze jak sie go doczekamy bylo jedynakiem, chce by mialo towarzystwo, najpierw moglaby byc parka chlopczyk, dziewczynka, a potem co los da;-)


Luska wspolczuje tej wrednej @, trzymam kciuki za Ciebie kochana, uda sie!:tak:


Lux hehe no to rzeczywiscie powod niewsypania powazny, mnie tam nawet i pobudka na siku nie przeszkodzilaby wracac do spania:-D


Moniusia fakt, ze pisanie pracy i takie mega skupianie sie na wpatrywaniu w monitor powoduje takie problemy, ja to jestem slepa od podstawowki, bo mam wade wzroku, wiec w domu okulary, a na codzien soczewki kontaktowe i tez przyznam, ze jak w rpacy sie naptzre w monitor to w domu unikam jak ognia, bo moje oczy maja dosc:tak:

Dita juz tesknimy:-(

Missiiss kochana odezwij sie?

Aschlee? Kochana co u Ciebie?

No wiec wczoraj @ przyszla, tak mnie wkurzyla, ze dobrze, ze nie bylo ofiar w ludziach, no ale w koncu sie uda, wierze, ze dzidzia wie najlepiej kiedy ma sie zjawic;-)
Pogoda zapowiada sie piekna.
Wczoraj mialam mega ciezki dzien w pracy, ze wieczorem padlam. Zobaczymy dzis;-)

Milego dzionka:-)
 
reklama
jazza: eh szkoda, że @ przyszła :/ Tak jak mówisz, dzieciątko najlepiej wie, kiedy się pojawić, żeby było dobrze. Też w to wierze. Takie domowe alkohole są najlepsze! Mniaaaaaaaaaaaaam! Mnie kusi zrobienie winka, ale nie mam sprzętu i miejsca na to. Może zarażę pomysłem kogoś z rodziny, kto ma warunki do tego :D Kiedyś się robiło winko, ale tradycja upadła. Może czas ją przywrócić? :D Trzymaj się w pracy, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lżej.
 
Do góry