reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki wiosna 2015 -!kolejne starcie

czesc wam i juz po wekeendzie.zagladalam ale nie wiem czemu z tel nie moge odpisac.
Haruna jak testowanko ? Anula jak masz meczyc sie w pracy to masz racje zmien ja.
Limonka kiedy idziesz do ginek?
mnie juz brzuch jak na@ boli i znowu piersi:no:
Cytrynowa u mnie kolezanka razem ze swoja mama z brzuchem chodzila bo tez byla pewna ze przekwita.trzeba bedzie uwazac na te cale przekwitanie zeby na starosc wpadki nie zaliczyc :)
 
reklama
Fruzka ja tam chyba uważać nie będę. Chce mieć dużo dzieci więc te jedno więcej nie będzie problemem. ( mam nadzieję że moje podejście się nie zmieni z biegiem lat)
 
Cześć , testować będę z pon/wt organizm wariuje ... Cycki bola okropnie podbrzusze rwie od tygodnia :( w weekend głowa bolała klasyczne objawy @... Dam znać czy cos u mnie więcej sie rozwija :)
 
Cytrynowa -Ja tez nie będę uważać na przekwitanie :) gdyby nie takie przypadki nie byłoby mojej cioci(babcia też rodziła po 40), którą uwielbiam, jest ode mnie starsza 13 lat i robi mi za siostrę, no i mojego męża :)

Jako jedynaczka od małego chciałam mieć dużo dzieci, trochę późno się biorę i do pieciu jak chciałam raczej nie dobije ale chociaż trójeczka :)
 
oj cytrynowa ja nie chcialabym w wieku 49lat byc mama.bo jednoczenie juz moge wtedy babcia byc :))).ja chce corke i dosc wiecej dzieci nie chce.zawsze chcialam wziasc do rodziny zastepczej jakies malenstwo,ale mimo ze kursy moge sobie zrobic to mamy za male mieszkanko.wiec nikt by nie wyrazil zgody,a wkurza mnie to ze patrza na metry a nie ze dziecko moze byc kochane i miec rodzine
 
misia dwa razy blizniaki i juz bedziesz miala czworke heheh.u mojego w rodzinie co pokolenie sa blizniaki zawsze mowiono ze jest co drugie i tego sie boje ze moge miec podwojna ciaze....przeraza mnie to bo wszystko razy dwa a i pewnie dlugo piersia bym nie pokarmila,a syna dlugo karmilam i to bylo piekne bo tylko ja to moglam robic
 
Misia mogą ciocia jest o 10 lat starsza ode mnie. Mamy swietny kontakt.
U mnie była nas 2. Teraz jestem sama. I też marzy mi się duża rodzina.

Fruzka corke chcesz? A co jak Bedzie chłopiec? Próbujesz do skutku?
Z ta papierkologia to ja też nie rozumiem. Przecież czasami jak masz własne dzieci to jest ciasno Ale wszyscy się kochaja i jakoś dogaduja. A tu lepiej żeby było w domu dziecka i miało pokój odpowiedniej wielkości niż było w rodzinie i miało kilka metrów mniej
 
Dzień dobry dziewczyny,

aliszia: faktycznie pracowitą niedzielę miałaś :) Udało się wam odpowiedzieć na wszystkie pytania po angielsku? :) 200 słów to sporo i to na każde pytanie tyle :| Trzeba puścić wodzę fantazji :D

anula: rajd samochodowy? Oooo faaaajnie! Kierowca rajdowy :D :D Czyli udany reset miałaś po tych baletach wszystkich :) No i fajnie ;) Ja zawsze po baletach mam mega zakwasy :D Bardzo dobre podejście kochana. Oby czas do końca miesiąca minął bez większych emocji w pracy :)

cytrynowa: szkoda, że szefowa ma takie podejście :/ Eh ciągle się potwierdza, że polak polakowi wilkiem w innych krajach...szkoda. Może uda ci się zmienić na lepszą. Co do języka to myślę, że bariera jest na początku, a jak tylko się człowiek przełamie to nie ma kłopotu :) Zwłaszcza, że ze swoim facetem mówisz po angielsku :)

julia: sen potrzebny bardziej niż pożywienie - ktoś kiedyś powiedział :) Tak więc dobrze, że udało ci się odespać. Ogród pokaźny :) Ale i radość duża :) A do gina idę pod koniec przyszłego tygodnia. Uprzedziłaś mnie z pytaniem, bo sie wczoraj zastanawiałam, że ty tez miałas do gina iśc jakoś? Coś mi się wydaje, że w sobotę za tydzień? Bzykanko po urodzinach może być fajne :p Dobrze będzie :) Spokojnej wizyty u ortodonty z córcią :)

kamcia: ooo widzę, że i tutaj rajdowa żyłka :) Ale ty też prowadzisz czy tylko twój chłop? Ta adrenalina :)

misia: hej hej :) O wow, niezła ta historia o 5 miesiącu ciąży :) To tylko potwierdza fakt, że życie jest nieprzewidywalne, a organizm ludzki nie zna granic :D

fruzka: może nie przyjdzie zołza jedna @ :/ Ale to też tak jest, że się czuje jak idzie @ też tak mam...&&&&& nadal zaciśnięte. Niech będzie niespodzianka ;)

haruna: &&&&&&&&, żeby jednak cię zaskoczył test :)

U mnie 12dc. Brzuch trochę pobolewa i piersi mam wrażliwe. Nie mierzę tempki, bo jednak to mnie stresuje. Nawet mierzenie do owu. Wolę nie wiedzieć dokładnie co i jak. I tak chodzę regularnie do gin przed owu i po, więc wszystko wiem. A to kolejny element stresujący. I powiem wam, że normalnie jak ręką odjął...bzykanko pierwsza klasa jak nie myślę o temperaturze :D

Udanego dnia :D
 
reklama
Hej kochane ;*

fruzka, wow myślałaś o rodzinie zastepczej? Odważna jesteś :) ja bym jednak wolała adoptować... i ostatnio przyśniła mi się nawet dziewczynka z domu dziecka taka blondyneczka 2,3 letnia i mówiła wróć tu po mnie :O hehe nie wykluczam takiej sytuacji, jeszcze myślę o tym in vitro w dalekich planach jeśli się nie uda, (mój M. już by zrobił gdyby miał kasę) ale najpierw muszę się dokładnie dowiedzieć co i jak .. brrr co ja gadam ;-)


Umówiłam się do gina na 12 d.c., więc spoko, akurat mieli terminy :-)
U mnie dziś cieplutko się zaczyna, w środę chyba biorę wolne, skoczę na ogródek, posadzę por, bo taka wielką już wyhodowałam ^^
 
Do góry