reklama
E
EEnil
Gość
Bree gratki...też chciałam Alicję....
Mama dzięki, kochana jesteś.
Błonka, co racja to racja ;-) Zosia bardzo ładne imię. Ja tak miałam mieć ale ostatecznie zostałam Małgosią ;-)
Carolla jeszcze wszystko przed Tobą - może kiedyś i u Ciebie się Alicja pojawi - ja trzymam &&&
Wika witaj, ściskam z powodu @. Ten cykl musi być Twój. Ja też szybko zaskoczyłam jak poszłam do pracy. Zobaczysz oderwiesz myśli i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy i zobaczysz II kreseczki.
Błonka, co racja to racja ;-) Zosia bardzo ładne imię. Ja tak miałam mieć ale ostatecznie zostałam Małgosią ;-)
Carolla jeszcze wszystko przed Tobą - może kiedyś i u Ciebie się Alicja pojawi - ja trzymam &&&
Wika witaj, ściskam z powodu @. Ten cykl musi być Twój. Ja też szybko zaskoczyłam jak poszłam do pracy. Zobaczysz oderwiesz myśli i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy i zobaczysz II kreseczki.
Cześć babeczki!
Mamma, Carol, Wikulaa - jaka szkoda, że dołączyłyście do mnie :-(, buuuuuuuu ...
Bree - napędziałam sama sobie strach twoim postem, bo zamiast doczytać, to zaczęłam się martwić, że Miłoszek nie ma jąderek. Oj ja głupia, ja głupia
Nikusia - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A mój M zapowiedział, że przed owu robi 5 dni abstynencji i że jak potem wystrzeli, to mi się kucyk wyprostuje, wariat!!!
Buziaki dla wszystkich
Mamma, Carol, Wikulaa - jaka szkoda, że dołączyłyście do mnie :-(, buuuuuuuu ...
Bree - napędziałam sama sobie strach twoim postem, bo zamiast doczytać, to zaczęłam się martwić, że Miłoszek nie ma jąderek. Oj ja głupia, ja głupia
Nikusia - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A mój M zapowiedział, że przed owu robi 5 dni abstynencji i że jak potem wystrzeli, to mi się kucyk wyprostuje, wariat!!!
Buziaki dla wszystkich
K
Kinga85
Gość
cześć
dziewczyny przykro mi że @ się pojawiły... :/ nowy cykl i nowa szansa. 3mam za was kciuki.
My czekamy do nowego cyklu i działamy dalej co ma być to bedzie. w końcu zaskoczy kiedyś.
Ściskam was mocno
dziś mam wolne ruszam do fryca zmienić troche tryzurke
a po południu jedziemy obejrzeć auta... bedziemy kupować niebawem
dziewczyny przykro mi że @ się pojawiły... :/ nowy cykl i nowa szansa. 3mam za was kciuki.
My czekamy do nowego cyklu i działamy dalej co ma być to bedzie. w końcu zaskoczy kiedyś.
Ściskam was mocno
dziś mam wolne ruszam do fryca zmienić troche tryzurke
a po południu jedziemy obejrzeć auta... bedziemy kupować niebawem
hahaha no zobaczymy....Kingusia, może jesteś?teściowa czarownica?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Cześć babeczki!
A mój M zapowiedział, że przed owu robi 5 dni abstynencji i że jak potem wystrzeli, to mi się kucyk wyprostuje, wariat!!!
Buziaki dla wszystkich
aaaaaaaaaahahahahahaha-Zjola ,ale mi Twój mąż poprawił humorro ))))no na prawdę watriat(w pozytywnym znaczeniu)
spadłam z krzesła jak to przeczytałam
pozdro dla wszystkich
moja @ powaladziś drugi dzień a mi ledwo leci
Nikusia-opowiadaj co tam wczoraj po wizycie?
Kwiatek jak tam wyniki męża???
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
wyniki sa gorsze masakra te pierwsze do tych to niebo
mysi zrobic hormony i za 2 tyg do kontroli i wstawi mu leki
powiedzial ze witaminy malo komu pomagaja a ludzie w nie wierza ze to strata czasu i kasy a ja mojego tak faszerowalam
dzieki za wsparcie teraz musze micha wspierac
mysi zrobic hormony i za 2 tyg do kontroli i wstawi mu leki
powiedzial ze witaminy malo komu pomagaja a ludzie w nie wierza ze to strata czasu i kasy a ja mojego tak faszerowalam
dzieki za wsparcie teraz musze micha wspierac
reklama
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Mama już piszę już
Wikulaa...kurka wodna, mam nadzieję, że ten już będzie idealnie wstrzelony i zielono się zrobi
Zjola :-) no masakra... ale ja po wczorajszej wizycie już wiem, że abstynencja przed owu, nie jest dobrym pomysłem...wytłumaczę dalej dlaczego
Więc tak wyobraźcie sobie, że po dwóch latach starań o dziecko, borykania się z bolesnymi i ogromnie skrzepowymi @, wmawiania mi, że brak ciąży to moja psychika...TRAFIŁAM NA CZŁOWIEKA, który nic nie powie- dopóki mnie całkiem nie zdiagnozuje. Wizyta trwała dobre 40 minut, lekarz niezwykle uprzejmy, dżentelmen w każdym calu, z poczuciem humoru (co jak wiadomo dla mnie ważne
Dostałam schemat całej procedury diagnostycznej, wszystkie badania, oraz co po czym robić będziemy.
Więc zaczynam od USG 4D w 4-5 dc, potem badania z krwi, wymazy z szyjki w 2 fazie cyklu. W maju ewentulanie, HSG, albo Histeroskopia, potem ewentualnie Laparoskopia. Wszystko jednak wyjdzie w praniu że tak powiem po kolei.
Na razie żadnych konkretnych diagnoz jedynie domysły, np. endometrioza (okropnie bolesne @ plus skrzepy:-()...no to mnie martwi, bo zajście z endo jest możliwe ale czy ja to psychicznie wytrzymam ???
Zadawał dość dużo pytań, obejrzał moje wszystkie wyniki, wykresy z ostatniego roku, hormony super...wykresy piękne, książkowe, stwierdził, że byłby w szoku jeśli by przy takich wykresach owu nie było, ale równie dobrze jajeczko może być mało wartościowe czy coś...
Co do współżycia to powiedział, że abstynencja wcale nie oznacza, że lepsza będzie i ilość i jakość...tu najważniejsze jest to aby współżyć kiedy się ma ochotę. mimo wszystko organizm kobiecy tak jest skonstruowany, że zazwyczaj najbliżej owu ma się chcicę ...tak nie powiedział, tylko bardziej ...wiecie po medycznemu..ale dał do zrozumienia, żeby absolutnie nie serwować sobie na siłę postu bo owulacja... no cóż
Generalnie dziewczyny DOPIERO PO 2 LATACH...staję do walki ale same powiedzcie...JEST O KOGO WALCZYĆ:-)
Wikulaa...kurka wodna, mam nadzieję, że ten już będzie idealnie wstrzelony i zielono się zrobi
Zjola :-) no masakra... ale ja po wczorajszej wizycie już wiem, że abstynencja przed owu, nie jest dobrym pomysłem...wytłumaczę dalej dlaczego
Więc tak wyobraźcie sobie, że po dwóch latach starań o dziecko, borykania się z bolesnymi i ogromnie skrzepowymi @, wmawiania mi, że brak ciąży to moja psychika...TRAFIŁAM NA CZŁOWIEKA, który nic nie powie- dopóki mnie całkiem nie zdiagnozuje. Wizyta trwała dobre 40 minut, lekarz niezwykle uprzejmy, dżentelmen w każdym calu, z poczuciem humoru (co jak wiadomo dla mnie ważne
Dostałam schemat całej procedury diagnostycznej, wszystkie badania, oraz co po czym robić będziemy.
Więc zaczynam od USG 4D w 4-5 dc, potem badania z krwi, wymazy z szyjki w 2 fazie cyklu. W maju ewentulanie, HSG, albo Histeroskopia, potem ewentualnie Laparoskopia. Wszystko jednak wyjdzie w praniu że tak powiem po kolei.
Na razie żadnych konkretnych diagnoz jedynie domysły, np. endometrioza (okropnie bolesne @ plus skrzepy:-()...no to mnie martwi, bo zajście z endo jest możliwe ale czy ja to psychicznie wytrzymam ???
Zadawał dość dużo pytań, obejrzał moje wszystkie wyniki, wykresy z ostatniego roku, hormony super...wykresy piękne, książkowe, stwierdził, że byłby w szoku jeśli by przy takich wykresach owu nie było, ale równie dobrze jajeczko może być mało wartościowe czy coś...
Co do współżycia to powiedział, że abstynencja wcale nie oznacza, że lepsza będzie i ilość i jakość...tu najważniejsze jest to aby współżyć kiedy się ma ochotę. mimo wszystko organizm kobiecy tak jest skonstruowany, że zazwyczaj najbliżej owu ma się chcicę ...tak nie powiedział, tylko bardziej ...wiecie po medycznemu..ale dał do zrozumienia, żeby absolutnie nie serwować sobie na siłę postu bo owulacja... no cóż
Generalnie dziewczyny DOPIERO PO 2 LATACH...staję do walki ale same powiedzcie...JEST O KOGO WALCZYĆ:-)
Podziel się: