reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki Weteranki...

ej grudzien 2011 tez jest zawalony na mame ;/
nie wiem o co tyle szumu... ludzia przeszkadza ze ktos jest dobrym czlowiekiem bo oni nie sa dostatecznie dobrzy....
 
reklama
cześć dziewczynki....
widzę ,że już czytałyście...

przykro mi dzis bardzo.nie wiem o co laskom chodzi-wiele mam pisało do mnie na pw
każdej odpisałam
każdej podałam Ich adres czy konto
kązdej która potrzebowała zapewnienia ,że w potrzebie -zapewniałam..


a teraz pojawiają się niewiadomo skąd laski którym nic nie zrobiłam ..
nigdy z nimi nie pisałam i oczerniają....

jeśli wiedziałam ,że idzie mleko do nich to napisałam na ogólnym
jak wiedziałam z pw ,że pójdzie przelew to napisałam...
na poczatku mało mam się interesowało więc chciałam ,żeby wiedział Zbyszek ,że jest ich więcej ..żeby wiedział ,że pomoc bedzie-informowałam!! nie oczekiwałam oklasków..

chyba mnie już trochę znacie dziewczyny i wiecie z kim piszecie ...

one tylko obiecują ze wysla,piszą czego to nie mają ale nic nie robią więcej...ja przeczytałam na blogu i w ten sam dzień pojechalam po zakupy ,za ile mogłam za tyle kupiłam.....Carolineee wysłała mi kaskę i w Jej imieniu tez kupilam i jak dawałam im zakupy to powiedziałam ,że mleczka są do Caroliny-nie brałam podziękowań dla siebie...


na grudzień nie wchodzę bo i bez tego jestem zestresowana tą sytuacją....


Wikula,Carolaaa,Błonka,Mari-dziękuję Wam za wsparcie i wierę we mnie..
czuję się tak,jakby słoń mi siedział na barkach...przytłoczona na maxa...



jeszcze mi jakas zarzuca ,że przesyłkę odebrałam w jej imieniu-a ja wczoraj pół dnia w urzędach była z Tomem i auto rejestrowałam...
 
Ostatnia edycja:
tymonka nie zakopuj sie.... ;*
wszystko da sie naprawic
bree pokopywanko mowisz.. a u mnie nic... nic nad nicoscia ale dzidzius czuje sie ok.. ja chyba jakas gruboskorna jestem :((

Kochana nie jesteś gruboskórna ;-) - moze Twój maluszek siedzi sobie bliżej kręgosłupa wkrótce poczujesz, mówię Ci fajnie jest, to taki pierwszy kontakt. Coś co sprawia że wierzysz, ze ono naprawdę tam jest ;-)

Hello dziewuszki ;-) tymonka zdecydowanie niedoczynnosć. Ja na samym poczatku jak robiłam badania to miałam tsh 6,90..a teraz mam 1,05 więc nieźle. Biorę leki. breewłaśnie kurde jak Ty to zrobiłaś że Ty zaszłaś w ciążę, daj recepte ;-) przybliż jeszcze troszkę jak się leczyłaś, jakie dawki i jakie jeszcze problemy po drodze. Kiedy się dowiedziałaś że jesteś chora i ile czasu się leczyłaś zanim zaszłaś w ciążę. I czy np przy takiej niedoczynnosści jak moja na początku czy dałoby radę zajść w ciąże bez leczenia? Ty wiesz ze ja na endokrynologa wydsję 700 zł miesięcznie !?:O kurde ja nie wiem czy mnie stać na takie leczenie.

Łooo matko, to co on Ci tam robi dodatkowo psychoanalizę?? Bez jaj. Ja mojego Endo widzę raz na pół roku (wizyta 75zł) , w ciąży raz na 4-5 tyg a i to jak mam wyniki ok to mu tylko przez telefon podaję. Zaznaczę że gościu jest Dr i kierownikiem zakładu endokrynologii u nas w szpitalu. Nie daj się tak skubać!!
Ja zaczynałam od TSH też około 6, Prolaktynę 45 - w styczniu 2011, zaczęłam od dawki euthyroxu 50, później 75 na każdej dawce robiłam po miesiącu badania i się obserwowałam. W międzyczasie cały czas sie staraliśmy, miałąm monitoring, niby owu była ale endo mówił że szansa na ciążę jak wygrać w lotka. W końcu osiągnęłam dawkę Euthyroxu 100, TSH mi spadło do 0,3 czyli samo dno normy ale dopiero na takiej dawce dobrze się czułam, przestałam mieć wszelkie objawy niedoczynności. Prl miała spaść sama po uregulowaniu tarczycy ale tak się nie stało, było trochę lepiej ale zawsze około 18-20. W końcu włączyłam Bromergon - 0,5 tabletki na noc - nie czułam się źle. W trzecim cyklu na Bromku zaszłam. Natychmiast po pozytywnym teście zwiększyłam dawkę Euthyroxu na 150, później za radą Endo przemiennie z 125. Wyniki mam ok. TSH nadal w dolnej granicy normy, FT4 powyżej 60% i mam nadzieję że tak zostanie. Czyli zaszłam w ciążę po 11 m-cach leczenia. Ale myślę ze jakbym wcześniej włączyła Bromka to szybciej by się udało.


Hejka!

Bree, Błonka - po Kasi sądząc, to jest szczęśliwy suwaczek :) Jak zajdę, to też taki sobie sprawię :tak:

Pewnie!! Częstujcie się owockami ;-)



Mama, Wikula ma rację, nie przejmuj się. W Internecie tak już jest, łatwo na kogoś pomyje wylać bez konsekwencji żadnych. Dlatego niektórzy sobie pozwalają. Ale my Cię znamy i Ty siebie znasz, wiesz jakie masz intencje i to się liczy. Zawsze się znajdzie ktoś zawistny.
 
Ostatnia edycja:
mama ty sie nie przejmuj obcymi babsztylami, bo nie wiadomo kto to jest.... jakies pustaki co nie umieja przyjac ze ktos cos robi dla innhych wiecje niz one... poprostu masz wieksze checi i jestes w to bardziej zaangazowana niz one i to im przeszkadza... My mamy skarb na forum :D Ciebie :) ciesze sie ze tu jestes z nami bo wiem ze jak bedzie problem to pomozesz...
 
bree witaj :))

błonka,wikula dziękuje kochane za wsparcie...czuję się jak zbity pies poprostu...

koralikowa,zjola dzięki i Was za wsparcie..

błonka ja też ie mam nie wiadomo ile kasy ,ale jak czuję ,że mogę pomóc to pomogę..
jak nie mogę to szukam kogoś to może...

a tu normalnie dostałam kopa w twarz
 
mama wiem że boli ale na kretynizm nie ma lekarstwa
człowiek sie tak stara a czasem dostaje nie wiadomo skąd:(
smutne to wszystko
 
reklama
Mama przestań się przejmować. Im o to chodzi a Ty kochana masz klasę i niech spadywają.
Ja byłam dzisiaj u ginka, dostałam tabsy anty.
Kotek z nami w domu już, nie biały a końcowo pers:) Właśnie zaprzyjaźnia się z jamnikiem:)
 
Do góry