reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

madlen ja mam to samo gotuje bo musze, tzn nie gotuje, chlop mnie wyręcza heheh, trzeba sie umiec ustawic w zyciu
zjola amen. Moj tez nie byl najgorszy, oby koncowka mi sie udala i na boze narodzenie prezencik pod choinka byl ;-)
I tego zycze Wam wszystkim. Tymczasem spadam do roboty, popatrzec jak rozmnazaja sie ludzie z marginesu spolecznego, zyjacy na socjalach. A potem jak wrzeszcza na te dzieci i one sa im odbierane. Nie pytajcie gdzie pracuje
 
reklama
no to zjola nie masz wyjscia...musisz gotowac :-D..moj na gitarze juz dlugo nie gral..teraz ma jedynie swoje wedkowanie..ale po malu juz sezon sie konczy..
 
Amalfi - tobie też życzę fasolkowego prezentu pod choinką :)

Madlen - mój się odgraża od 13 lat, że zrobi karierę muzyczną. Pieprzył, pieprzył, aż przeholował i teraz, jak przychodzi z pracy, to dostaje obiad, potem godzinna drzemka, potem robię mu pobudkę i marsz do grania. Ja tylko z kuchni krzyczę, że coś nie słyszę tej gitary i chłopina nie ma wyjścia.
 
zjola to masz wesolo..moj to kiedys gral na gitarze,nawet spiwal,ale tak sam dla siebie i znajomych przy ognisku..teraz cora odziedziczyla talent po tatusiu i trzeba przyznac,potrafi spiewac..od 3 lat nalezy do choru szkolnego i czasami daja koncert <szczegolnie przed swietami> w marketach albo kosciolach..no mi to slon na ucho nadepnal..mojemu synusiowi tez..ale spiewamy sobie,jak nikt nas nie slyszy..
 
Mnie słoń nie nadepnął ale jakiegoś specjalnie czadowego głosu nie mam. Ja się wyżywam w inny sposób, bo ja plastyk jestem i maluję obrazy na zamówienie, na płótnie, na ścianach a nawet na drzwiach się zdarzyło. Jak kto woli :)
 
hej dziewczyny ja już w domku ;-)w końcu nareszcie ;-)
ale dzisiaj dużo Was na forum ;-) ja dzisiaj mam jeszcze ogórkową ,a co nagotowałam i nie chcą jeść kotlety by tylko jedli ....;p niech jedzą ...ja uwielbiam pichcić ,robić weki ....

ja to dzisiaj tak myślałam o nas kochane ,ile trzeba łez i sił aby wytrwać okres czekania na dzidzię...a ja dzisiaj jadę stoję na światłach i widzę młodą dziewuchę z wózkiem jakaś koleżanka z boku i z browarem obie....:szok::szok::szok: czy ten świat normalny jest?kór....... przecież wziąść taką i w******* porządny spuścić (sorki za wyrażenie )ale mi ciśnienie podniosła.......

ja nie mam muzyków w domu ...dzięki bogu, bo mi wystarczy jak za głośno tv gra to od razu szał ;-)

amalfi
tutaj nie ma tabu więc co jak co ale można otwarcie mówić,ja dzisiaj swojego też dosiadam ;-) a co !!!
 
Hej babolki!
Mogłaby mi któraś obiady nagotować, bo u mnie codziennie jest myślenie, co by tu zrobić, byle szybko :-D i kończy się albo na kanapkach, albo na daniach z woreczka :-pGotować nawet lubię, ale nie chce mi się okropnie! Dzis mąż zabiera mnie do KFC :-)
Doszły dziś moje zamówione na allegro tuniczki - jedna luźna, a druga obcisła (nie nadaje się do pracy hehe). I ta luźna jest ekstra i sobie zamówię jeszcze 2 w innych kolorach :-)
amalfi, nigdy nie mów nigdy, ja zaszłam jak miałam owulację w czasie męża delegacji heheeh
Błonka, trzymam kciuki, żeby jednak ta beta wzrosła!
 
reklama
Do góry