mama - mówisz, że juz jest watek na styczen 2012 - hehe , to życzę Ci byś się tam znalazła
Byłam w Castoramie z moim panem
i władcom
hahah , pojechałam po bratki... i wydałam 200 zł, bratków nie kupiłam
pok - przykro mi, wynika z tego, że masz problemy z zagnieżdzeniem, a testosteron robiłas ?
A co do Acard-ów i innych dupereli, to ja juz nic nie wierze, żarłam witaminki, kwasyf oliowe, ten cały Castagnus , olej z wątroby rekina, wiesiołek i inne dziadostwa i nic to nie dało ... myślę, że świadomość na to bardziej wpływa ...
Ja tam już w nic nie wierze
w siebie uwierzcie
;-) a nie w tabletki
:-)
Koleżnka, której mówiłam rok temu, że się juz rok staramy, urodziłą przedwczoraj synka Dawidka ... ahhhh ....