reklama
Martusia85
Fanka BB :)
hej, witam się z kawką, znów wstałam o 11 ;/ i to z bólem serca bo spokojnie jeszcze mogłam spać... Dziś znów na nockę idę od 17 do 5...
Lilith odezwij się!!!
Oliwka- śliczna ta Twoja córa!
Lilith odezwij się!!!
Oliwka- śliczna ta Twoja córa!
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Cześć Dziewczyny... Nie było mnie troszkę bo ... wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej;/
Nie wiem czemu ale jakoś tak kusiło mnie żeby zrobić betę...i wynik był ok60
Zadzwoniłam do gina i kazał mi zgłosić się na izbę ... zostawili mnie w szpitalu z podejrzeniem cp. Robili badania usg i badali mnie... Okazało się że beta była tak wysoka po wczesnym poronieniu( czyt. ciąża bio)
BArdzo się przestraszyłam bo wiem co to znaczy przechodzić przez cp. Na dodatek leżałam na tym samym łóżku co w zeszłym roku:-( NOrmalnie wszystko mi się przypomniało :-(
Dobiło mnie to strasznie...i teraz sama nie wiem czego chce...
Pozdrawiam Was wszystkie i pamiętam o każdej z Was:*
Nie wiem czemu ale jakoś tak kusiło mnie żeby zrobić betę...i wynik był ok60
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
BArdzo się przestraszyłam bo wiem co to znaczy przechodzić przez cp. Na dodatek leżałam na tym samym łóżku co w zeszłym roku:-( NOrmalnie wszystko mi się przypomniało :-(
Dobiło mnie to strasznie...i teraz sama nie wiem czego chce...
Pozdrawiam Was wszystkie i pamiętam o każdej z Was:*
Martusia85
Fanka BB :)
O jacie suzi.... Ale dobrze, że to nie cp! Ja też ostatnio miałam bio....
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Też się cieszę że to nie cp! Z dwojga złego to dobrze że tak to się skończyło...bo nie miałam czyszczenia ani żadnego zabiegu.O jacie suzi.... Ale dobrze, że to nie cp! Ja też ostatnio miałam bio....
Wiedziałam że była to bio ale tak bardzo się przestraszyłam jak powiedzieli mi że może to być cp... Czekam na wypis i popołudniu mam wizytę u gina... chce z nim pogadać co dalej...jak on to widzi:-( Bo powiem Wam szczerze, myslałam że z każdym razem człowiek się uodparnia... a wcale tak nie jest!
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Kolejną pocieszającą sprawa jest to że bałam się że odeslą mnie do domu z "kwitkiem" ale jak usłyszeli że to była 3 ciąża to ordynator od razu kazał mnie położyć...więc to jest jakiś+.
Ten cykl sobie odpuszczamy... nie było starań. Sama nie wiem czy chce przerwę czy też nie...wiecie jak to jest! Raz są złe myśli a raz dobre...
Martusia85
Fanka BB :)
Mogliby Ci jakieś badania porobić jak już tam jesteś.. Ale dobrze, że masz wizytę u gina to może on coś pomoże, doradzi...
Hej,
suzi, biedulko, współczuję, nastresowałaś się nieźle...
mama, a czemu Wy juz jutro te prezenty dajecie?
oliwka, piękną masz córcię![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Marta, cześć!
U mnie kiepsko-zła jestem chyba bardziej na to, że się tym wszystkim tak przejmuję, niż na sam ten cykl durny. Człowiek nie może jakoś spokojnie tego przechodzić, naturalnie, tylko wylicza i mysli.
Poza tym, moja siostra dzwoniła, że jej ukochany na IP już od 3 godzin i nie wie co z nim, bo nic jej nie mówią. Serce go bolało, to pojechali, a teraz trzymają go i nic nie wiemy :-(
suzi, biedulko, współczuję, nastresowałaś się nieźle...
mama, a czemu Wy juz jutro te prezenty dajecie?
oliwka, piękną masz córcię
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Marta, cześć!
U mnie kiepsko-zła jestem chyba bardziej na to, że się tym wszystkim tak przejmuję, niż na sam ten cykl durny. Człowiek nie może jakoś spokojnie tego przechodzić, naturalnie, tylko wylicza i mysli.
Poza tym, moja siostra dzwoniła, że jej ukochany na IP już od 3 godzin i nie wie co z nim, bo nic jej nie mówią. Serce go bolało, to pojechali, a teraz trzymają go i nic nie wiemy :-(
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Martusia masz rację. Miałam robione badania krwi (jakieś rozszerzone) i podobno wyniki mam b.dobre.Mogliby Ci jakieś badania porobić jak już tam jesteś.. Ale dobrze, że masz wizytę u gina to może on coś pomoże, doradzi...
A co u Was kochane? Są jakieś dobre wieści?
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Suzi- okropne..wepółczuję ..wiem jak się czujesz ,ja jak w grudniu poroniłam to byłam w tym samym szpitalu w którym straciłam pierwsze dziecko ,badali mnie w tym samym pokoju na tym samym fotelu do którego mi wtedy nogi w kostkach przypieli pasami...patrzyłam teraz w grudniu na te pasy i ryczałam,....ciągle w czasie badania patrzyłam na drzwi ,czy znów wejdzie 10 studentów i bedą mi tam zaglądać.....wiem jaka to trauma..
daj znac po wizycie...
ja mam wizytę u ogólnego na 15.oo-też działań nie ma -bedzie antybiotyk...;/
daj znac po wizycie...
ja mam wizytę u ogólnego na 15.oo-też działań nie ma -bedzie antybiotyk...;/
Podziel się: