reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
hej, witam się z kawką, znów wstałam o 11 ;/ i to z bólem serca bo spokojnie jeszcze mogłam spać... Dziś znów na nockę idę od 17 do 5...

Lilith odezwij się!!!


Oliwka- śliczna ta Twoja córa!
 
Cześć Dziewczyny... Nie było mnie troszkę bo ... wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej;/
Nie wiem czemu ale jakoś tak kusiło mnie żeby zrobić betę...i wynik był ok60 :szok: Zadzwoniłam do gina i kazał mi zgłosić się na izbę ... zostawili mnie w szpitalu z podejrzeniem cp. Robili badania usg i badali mnie... Okazało się że beta była tak wysoka po wczesnym poronieniu( czyt. ciąża bio)
BArdzo się przestraszyłam bo wiem co to znaczy przechodzić przez cp. Na dodatek leżałam na tym samym łóżku co w zeszłym roku:-( NOrmalnie wszystko mi się przypomniało :-(
Dobiło mnie to strasznie...i teraz sama nie wiem czego chce...
Pozdrawiam Was wszystkie i pamiętam o każdej z Was:*
 
O jacie suzi.... Ale dobrze, że to nie cp! Ja też ostatnio miałam bio....
Też się cieszę że to nie cp! Z dwojga złego to dobrze że tak to się skończyło...bo nie miałam czyszczenia ani żadnego zabiegu.
Wiedziałam że była to bio ale tak bardzo się przestraszyłam jak powiedzieli mi że może to być cp... Czekam na wypis i popołudniu mam wizytę u gina... chce z nim pogadać co dalej...jak on to widzi:-( Bo powiem Wam szczerze, myslałam że z każdym razem człowiek się uodparnia... a wcale tak nie jest!:no:
Kolejną pocieszającą sprawa jest to że bałam się że odeslą mnie do domu z "kwitkiem" ale jak usłyszeli że to była 3 ciąża to ordynator od razu kazał mnie położyć...więc to jest jakiś+.
Ten cykl sobie odpuszczamy... nie było starań. Sama nie wiem czy chce przerwę czy też nie...wiecie jak to jest! Raz są złe myśli a raz dobre...
 
Hej,
suzi, biedulko, współczuję, nastresowałaś się nieźle...
mama, a czemu Wy juz jutro te prezenty dajecie?
oliwka, piękną masz córcię:tak:
Marta, cześć!

U mnie kiepsko-zła jestem chyba bardziej na to, że się tym wszystkim tak przejmuję, niż na sam ten cykl durny. Człowiek nie może jakoś spokojnie tego przechodzić, naturalnie, tylko wylicza i mysli.
Poza tym, moja siostra dzwoniła, że jej ukochany na IP już od 3 godzin i nie wie co z nim, bo nic jej nie mówią. Serce go bolało, to pojechali, a teraz trzymają go i nic nie wiemy :-(
 
Mogliby Ci jakieś badania porobić jak już tam jesteś.. Ale dobrze, że masz wizytę u gina to może on coś pomoże, doradzi...
Martusia masz rację. Miałam robione badania krwi (jakieś rozszerzone) i podobno wyniki mam b.dobre.

A co u Was kochane? Są jakieś dobre wieści?
 
Kahaka bardzo mi przykro :* trzymam kciuki za szwagra&&&&&&
Co do cyklu to zgadzam się w 100%:-( już nie pamiętam jak to jest kiedy przytulanki były spontanicznie, człowiek nic nie liczył niczym się nie stresował...:wściekła/y:
 
reklama
Suzi- okropne..wepółczuję ..wiem jak się czujesz ,ja jak w grudniu poroniłam to byłam w tym samym szpitalu w którym straciłam pierwsze dziecko ,badali mnie w tym samym pokoju na tym samym fotelu do którego mi wtedy nogi w kostkach przypieli pasami...patrzyłam teraz w grudniu na te pasy i ryczałam,....ciągle w czasie badania patrzyłam na drzwi ,czy znów wejdzie 10 studentów i bedą mi tam zaglądać.....wiem jaka to trauma..

daj znac po wizycie...
ja mam wizytę u ogólnego na 15.oo-też działań nie ma -bedzie antybiotyk...;/
 
Do góry