Lilith biedaku, ale Cie wymioty męczą . Najważniejsze jednak, że z Dzidzią ok. Cudne fotki!
Błonka - też uwielbiam . Na swoje patrzę kilka razy dziennie w tel . Jak świr . No ale taki cud po tylu latach to się człowiek nacieszyć nie może.
Błonka - też uwielbiam . Na swoje patrzę kilka razy dziennie w tel . Jak świr . No ale taki cud po tylu latach to się człowiek nacieszyć nie może.