reklama
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
Kwiatuszku ...mh..ja bym się na pewno nie zdecydowała.......gdybyśmy nie mieli małej to nie wiem czy przypadkiem nie wyszłoby in vitro???No ale to gdybanie...
ja tez raczej nie ale tak mi ich szkoda nawet do ivf nie moga podejsc chyba ze wlasnie skorzystaja z banku bo on ma zero żywych
K
Kinga85
Gość
co za dzień do dupy u mnie ;( buu
amalfi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 3 398
Ja powiem Wam ze tez bralam pod uwage bank spermy, bo u nas nasienie bylo masakryczne przeciez i mowie, kurcze, a jak sie jeszcze pogorszy i nawet jeden zolnierz sprawny nie bedzie, ale bylo ciezko o tym myslec nawet. Nie wiem co bym zrobila szczerze powiem. Potem jak sie dowiedzialam ze nasienie sie troszke poprawilo, z kolei ja mam jajka do doopy, to myslalam znow, ze kurde moze bede musiala skorzystac z dawczyni jajeczek i to dziecko nie bedzie wygladac jak ja, to tez panika mnie ogarnela i tez nie podjelam decyzji wcale. Na szczescie nie musialam dokonywac takich wyborow.
KINGA co z Toba?
KINGA co z Toba?
K
Kinga85
Gość
kochana @ dziś mnie nawiedziKinga - a co się dzieje?
KINGa może tylko Cię straszy
Ja bym była w stanie skorzystać z banku spermy i jajeczka adopcja także by wchodziła w grę może dlatego że juz jedno mamy i to jeszcze każdy mówi że to mój klon))))))))))))))) wszystko dla dziecka!!!!!!!
Ja bym była w stanie skorzystać z banku spermy i jajeczka adopcja także by wchodziła w grę może dlatego że juz jedno mamy i to jeszcze każdy mówi że to mój klon))))))))))))))) wszystko dla dziecka!!!!!!!
Koralikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2011
- Postów
- 6 335
J ajuz po obiedzie,,u mnie duchota.nie ma cyzm oddychac.....
olunia ja nie.....nie wzielabym z banku spermy..nigdy...
olunia ja nie.....nie wzielabym z banku spermy..nigdy...
K
Kinga85
Gość
olunia niech nie straszy tylko zdecydowana bedzie! normalnie focha mam....
ide na rower...może sie rozkreci
ide na rower...może sie rozkreci
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
MAMA , ale w tym tygodniu jeszcze?????
Amalfiiiiiitak,w tym tygodniu)
przyjechali przed 16.00 i rozkładają dookoła domu rusztowanie..
to nic ,że na horyzoncie burzowe chmury
jutro mają być po 7.00 rano...
Kinga ehhhh
my bylismy nad jeziorem ..dzieci wcinają kolację bo woda z nich wszystko wyciągnęła...
a mi mężulo obiecał sexualne uniesienia więc byle do 20.00
Podziel się: