hej Błonka, hej Wikula.
Bonka Wikula dobrze mówi. Na naukę nigdy nie jest za późno. Odchowasz dzieciaczka i wrócisz na studia. Zaocznie, dasz radę. Moja mama robiła studia w wieku 50 lat :-) bo nie chciała być gorsza od swoich młodszych koleżanek z pracy. Dało jej to dużo frajdy. Także nie łam się, 30 letni studenci to naprawdę nic nadzwyczajnego. Najważniejsze żebyś tylko nie straciła zapału i ambicji to będziesz sobie później wyrzucać, ze czegoś nie zrobiłaś a chciałaś.
Wikula jak u Ciebie na froncie??
Bonka Wikula dobrze mówi. Na naukę nigdy nie jest za późno. Odchowasz dzieciaczka i wrócisz na studia. Zaocznie, dasz radę. Moja mama robiła studia w wieku 50 lat :-) bo nie chciała być gorsza od swoich młodszych koleżanek z pracy. Dało jej to dużo frajdy. Także nie łam się, 30 letni studenci to naprawdę nic nadzwyczajnego. Najważniejsze żebyś tylko nie straciła zapału i ambicji to będziesz sobie później wyrzucać, ze czegoś nie zrobiłaś a chciałaś.
Wikula jak u Ciebie na froncie??