Aga witaj w klubie, ja tez nie lubie się pakować
Wakacje owszem lubie, ale jak mam sie spakowac to jestem chora, bo musze zrobic selekcję co zabrac a co nie, zawsze się boje że nie zabiore się ze wszystkim i kombinuję
Zawsze mam problem z pakowaniem
Miska super że wakacje udane i ze dobrze się bawiliscie:-) Ale najważniejsze jest to, że oderwalas sie troche od tematu dzidzi, przestałas sie smutkac i masz siłę do dalszej walki!!
Tak trzymaj!!!
kaska a po co ta wizyta??? to źle że dzidzia jest wieksza niz powinna???
Ja mam dzisiaj jakąś dolinkę
wszyscy gdzies jada, albo na jakies fajne wakacje albo do Pl, a ja tu siedzię w tej dżumie i tylko praca, praca, praca
nic nie moge sobie zaplanować, przez to ivf, starsznie zaczyna mnie to draznic, ze całe zycie muszę pod to ustawiać. Najgorsze jest to, ze ciągle zyję w niepewności, bo nic nie wiem, nie wiem kiedy mi zrobia to crio, nie wiem czy sie uda. I nic kompletnie nie moge sobie zaplanować, męczy mnie ta sytuacja i zaczynam miec tego dość:-( tak sobie pomyślałam, ze jak tym razem sie nie uda to chyba dam sobie spokój z tym wszystkim i zaczne zyc normalnie, a nie w oczekiwaniu na ivf. Chyba brakuje mi siły na to wszystko. Tak strasznie chciałabym pojechac na jakies wakacje, czuje że tego potrzebuję, bo chyba zaczynam sie wypalać:-( nie mam energii na nic, i wszystko mnie męczy. Ale narazie o wakacjach moge sobie pomarzyć, musze tu siedziec i czkać, niewiadomo na co. Dlatego jak sie okaże, ze bedę musiała czekac na następne podejście do wrzesnia to chyba się załamię, bo teraz jeszcze przy życiu trzyma mnie to że zaniedługo wszstko sie zacznie, a jak oni to przełoża na wrzesień to całkiem lipa, bo na wakacje w miedzy czasie i tak nie pojedziemy bo nie dostane juz urlopu, lipiec i sierpiej jest cały obstawiony, bo współpracownicy dawno poskładali wnioski o urlop ,a ja oczywiście nie mogłam bo niewiedziałam co bedzie. Więc dalej bede siedziec i czekać, chyba sie wykończę
Rozmawiałam już z M że jak teraz sie nie uda to w październiku lecimy na jakies super wakacje, bo zwariuję, ale do październkia jest jeszcze tyle czasu.... ehhh
Przepraszam dziewczyny że ja tu z takimi smutkami, ale mam chyba dość życia i wszystkiego...:-
-
-(