dziękuję, dziękuję
;-)
no tak, nie nastawiam sie bo wiem, ze roznie moze byc.
Z synkiem udalo nam sie za pierwszym razem
i wcale to nie byly jakies specjalne starania, po porostu stwierdzilismy, ze chcemy dziecko i tak tez sie stalo
a powiem szczerze, ze nawet nie przypuszczalam, ze tak bedzie:-) bo mialam kuzynke, ktore sie starala kilka dobrych lat i nic z tego nie wychodzilo (nareszcie im sie udalo i teraz maja 4 miesiecznego syna) i po prostu stwierdzilam, ze tak widocznie to jest, ze ciezko...nie mialam wczesniej stycznosci z forami i nie czytalam o starankach itp. A nam po porostu wystarczyl jeden RAZ i mamy swojego lobuziaka
kolezanka mi powiedziala ostatnio, ze teraz tez bedzie tak ale...jakos mi sie wierzyc nie chce
chociaz, kto wie
nie ma co sie zastanawiac, trzeba jutro zrobic test i tyle a jak nie to bedziemy sie dalej starac
moze bedzie tak, ze z pierwszym dzieckim za pierwszym razem a z drugim za drugim hehe;-) chcialabym :-)
a czuje sie calkiem normalnie
nie wiem czy to dobry objaw czy zly;-)
bo znam tez takie co sobie chyba wmawialy dolegliwosci a potem wielkie rozczarowanie:-(
A Tobie zycze tego CUDU
i zeby wizytya w klinice nie byla potrzebna
ale tutaj jest cicho