reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Ankaka ha między 11 a 15

Ewix zabraniam ci tak mówić. Rozumiem cie ale głową do góry uda się napewno
Moja ciocia starala się 8 lat. Lekarze nie dawali jej żadnych szans a teraz ma dwójkę ślicznych dużych dzieci

U nas cykl trzeci rozpoczynamy. W sumie drugi bo ten pierwszy bym tylko taki byle jaki
 
Nie jeszcze żadnych badan nie robiłam. U nas to jest tak ze w sumie od lipca 2014 nie używany zabezpieczeń i każde zbliżenie mąż konczy we mnie z tym ze we wrześniu 2014 starań nie bylo i październik tez poszedł na marne bo mąż byl za granicą tak jak teraz od listopada dopiero wróciliśmy do normalności i w maju znowu pojechał do lipca i nie udalo sie byl 2 tyg i dalej pojechał mimo ze byly płodne to nie trafiliśmy przyjechał na początku sierpnia na tydzień tez byly płodne i dupa nie wyszlo.


I w sumie licząc czas kiedy mąż byl o go nie bylo to bedzie mój 8cs zmarnowany :-( powoli zaczynam sie zalamywac :-(


Nie warto sie zalamywac i tracic wiary bo masz jednego maluszka i napewno jest wszystko dobrze tylko moze potrzeba czasu kazdy ma swoj czas.
 
Nie warto sie zalamywac i tracic wiary bo masz jednego maluszka i napewno jest wszystko dobrze tylko moze potrzeba czasu kazdy ma swoj czas.


Tyle ze u mnie to chyba wina leży gdzies w psychice ze nam się nie udaje.

Z Majką miałam cesarkę i bylo to dla mnie taką traumą ze prawie przez pól roku nie pozwalałam mężowi sie do siebie zbliżać, później jak juz zaczęliśmy a właściwie chcieliśmy zacząć współżycie pojawił sie problem suchości i w sumie dopiero jak mi @ po porodzie wrocila po roku od porodu zaczęlo sie normować.

Do dzisiaj nie jest idealnie. Przed ciąża w dni płodne miałam ten śluz a teraz go praktycznie nie widac.
 
reklama
U mnie jak narazie ciazy nie ma ,Dostalam @ ,kolejny teemin mam na 18.10 ,Zaczelam brac castangus I zobaczymy czy cos Sie ruszy ...dobranoc
 
Do góry