reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Hej dziewczyny! :) Ja już się niecierpliwie i tracę nadzieję. Na 5 stycznia niby mam dostać okres, to i tak nie wiadomo bo mam bardzo nieregularne cykle. Tak czy inaczej dzisiaj jest 26 dzień cyklu. Bolą mnie piersi już jakoś od 15dc, teraz już w ogóle są dziwne, nabrzmiałe i z nowymi rozstępami (tak jak w pierwszej ciąży) ale sutki robią się twarde i takie wrażliwe, że szok. No i właśnie od paru dni mam dyskomfort podbrzusza, tzn pojawia się taki ból jak na miesiączkę parę razy dziennie. Testować mam zamiar jakoś po kilku dniach po przewidywanej miesiączce. Matko tak bardzo bym chciała, żeby w końcu się udało.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Witaj Kochana! Bardzo się cieszę jak tylko zobaczę nową buzie na forum:))

Witajcie kochane. :-)jestem tutaj nowa.Mam 28lat i Od 2.5roku staramy się o maleństwo ale nic nie wychodzi. Cykle mam co 26dni czasami co23 plus minus. Owulacje mam ale nie zawsze dlatego Szanse są słabsze ale staram się nie załamywać tylko czasami jest ciężko jak widzę dzieci w sklepach młode mamy i wogole:-) Dlatego znalazłam te forum z myślą że trochę mi w tym pomożecie i wiem też ze nie jestem sama :-)

Kasiulku witaj!! Mam nadzieje że forum da Ci kolejną dawkę energii i siły:)) Ja wcale nie jestem taka straszna jakby się mogło wydawać:)

Akurat temu lekarzowi bym ostatnie pieniadze oddala. Aniol nie lekarz...a niestety za wiedze trzeba placic. Partaczy jest pelno, kilku przerobilam, wole dac 100zl wiecej i wiedziec ze jestem w dobrych rekach.

Świetnie Ciebie rozumiem, ja płaciłam swojemu lekarzowi 300 zł za wizyte... ale było warto. Zdiagnozował mnie na pierwszej wizycie, dał leki, a na drugiej już byłam w ciąży:) Starałam się wcześniej 1.5 roku i zwiedziłam ok. 5 lekarzy:/ Kasy nie wiem ale na badania wydałam...

Ja sie chyba dzis bzykne bo cos tak nie może rak oderwać i ma ten wzrok... Znacie ten wzrok?

Ja bardzo dobrze znam ten wzrok, zwierzęcy wzrok łowcy..:p

moj pracowity, czuly i bla bla, ale gnoj lubi se wypic, choc juz mniej na szczescie, no i pali, co mnie do szalu doprowadza

Niech rzuci! Ty się starasz, więc i niech on się postara:) Palenie strasznie złe wpływa na jakość spermy;/

Dziewczyny, nie pale już 3 dni!!! i co najciekawsze wcale mnie nie ciągnie:p Normalnie nie wierze:))
Ponieważ jest nowy rok i obiecałam sobie że będę teraz grzeczna i do rany przyłóż...
Postanowiłam wyciągnąć rękę do dwóch dziewczyn które mogły poczuć się niekomfortowo, kiedy wyraziłam swoje zdanie. Nie uważam że nie miałam racji, ale być może niepotrzebnie je wyraziłam...
A wiec mamoNadii, jeśli chcesz mieć chłopca i cieszysz się ze swojej płodności, pisz śmiało, ja już nie będę Ciebie strofować. Lyara, być może Twoje zachowanie wydawało mi się dziwne i niedojrzałe ale masz prawo być sobą. Ja też nie jestem do końca normalna.. albo nie wcale nie jestem i dobrze mi z tym:)
 
reklama
Ja się cieszę, że mój nie pali i ja też nie. Co najlepsze oboje nigdy nawet nie spróbowaliśmy, i dobrze. :) Madziu trzymam kciuki, niech już nie ciągnie Cię do papierosów. :)
 
Do góry