reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

to dla mnie jest chore, kladac Cie musza sprawdzic z czym Cie przyjmuja a nie, ze na ladne oczy Cie przyjma
Tak mi powiedział ordynator, co ja Ci na to poradzę...
Ty tak na poważnie? Z czystej ciekawości, ile masz lat?
28 jeśli to takie ważne...
ani swiat ani Ty Niunia :laugh2: hahahahaaaaa po prostu niekiedy ktos jest jak mur-odporny na wiedze i trudny do zaj.eba.nia :laugh2: nie no wysiadam juz kuzwa, chyba mozg po calym dniu mi sie lasuje i przylaczam sie do Ciebie w tym bolu
Tak, tak, jestem idiotką... oczywiście...
 
reklama
Lyara tu trzeba ściemniać. Dzwonisz na pogotowie i mówisz, że masz już krwawienie długi czs i przed chwilą zemdlałaś. No kurde przecież musza po Ciebie przyjechać.
Jezu nie wyobrażam sobie, żebym tyle krwawiła, a mój m powiedział do mnie, że dzisiaj mnie nie podwiezie bo jest zmęczony Serio często mu mogę zarzucić, że go o coś proszę, a on mówi "zaraz" "za chwilę", ale żeby w takim przypadku mi powiedział, że dzisiaj ze mną nie pojedzie bo jest zmęczony? Nie do pomyślenia.
Pomyśl, że to może mieć poważne skutki, których się cofnąć nie będzie dało. W sumie co ja mówię .. tyle dziewczyn Ci to mówi, a Ty dalej nic. No trudno.. nic na siłę.
Dwa. Jakby mi się działo takie coś to nie dość, że bym go pogoniła to bym kombinowała ciotki, siostrę, kogokolwiek, żeby mnie zawiózł.
 
reklama
Do góry