Staraczki na 2016 rok :)

[Mujer]

A dla mnie znowu branie Ślubu tylko ze względu na ciąże to głupota.
Zawsze chciałam z miłości i tak było. Paweł szybko się oświadczył, bo juz po pół roku. I gadali, że za szybko, że to i owo. Jesteśmy 2 lata po Ślubie i była to moja najlepsza decyzja.

Ja też nigdy nie ogarniałam tych dni płodnyc, owulacji.

Z Adasiem było tak, że w mają zaczęłam nową pracę i odstawiliśmy gumki, bo to nasza jedyna antykoncepcja. Myślałam, że się jeszcze postaramy trochę, a tu w maju zaszłam. Zobaczymy jak będzie teraz. Mam różne obawy, ale wolę teraz niż później. Zawsze marzyłam o trójce, ale nie spodziewałam się, że z jednym będzie mi tak ciężko podziwiam moją mamę, bo miała mnie 4 lata, brata 3 lata i rodziła drugiego brata.

 

[Mujer]

A tak w ogole to nikomu nie mówimy, że się staramy. Jak pytają kiedy drugie, to mówię, że jak sie wykluje dowiedzą się po pierwszym usg.

 

[ruda1991]

Mujer znam wiele par co wzięła ślub bo dziecko bo co ludzie powiedzą bo Babci u wiele z tych par jest już po rozwodzie
Ja odpowiadam że jak będzie to będzie. A o pierwszej ciąży wiedzieli tylko naprawdę najbliżsi do końca pierwszego trymestru. Bałem się strasznie poronienia

 

[Mujer]

Ruda, bo teraz coraz więcej rozwodów, niestety. I co mnie najbardziej dziwi, że ludzie najczęściej po kilku miesiącach, po roku się rozwodzą.

Ps. Jakby któraś mogła mnie wpisać do tabelki, bo chyba mnie nie ma. Około 18 nie(spodziewam) się miesiączki

 

[jołasia]

j tak wcześnie z rana

mojego męża obaj bracie śluby brali bo dziecko
teraz obaj po rozwodach z długami i alimentami
na ich pogrzebie będzie po ileś tam dzieci i po kilka byłych ;-)

 

[ankaka.]

Mujer wpisalam
My mielismy slub miec 13 kwietna czy czerwca juz nie pamietam ale po 2 tygodniach jak bylismy w kosciele dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy i przyspieszylismy na luty. I dobrze bo koncowke przelezalam no i dla nie ktorych wyszlo, ze to slub bo ciaza, ale my tam wiemy swoje

 

[Enidka]

Hej dziewczyny. Przepraszam ze nie pisałam, nie chcę Wam tutaj smęcić ale moja Mama choruje poważnie od 10 lat. Ostatnio podupadła na zdrowiu, załatwiałam szpital itp. A tunjeszcze malytkie dziecko do opieki.... W każdym razie jest już lepiej, Mama już w domku, ja się uspokoiłam.

@ przyszła do mnie 30.08 czego się raczej spodziewałam starania rozpoczynamy od tego cyklu. I mam nadzieję że już kolejna się nie pojawi. planuję testować 30.09.
Doczytam Was trochę i wkręcę się w rozmowę, przepraszam że teraz tylko o sobie

 

[ruda1991]

Mujer bo rozwody teraz stały się popularne. Kiedyś ludzie żyli koło siebie, nie kochali się ale byli razem bo co ludzie powiedzą. Żony zgadzaly się na bicie zdrady bo ślub to świętość. Ukrywaly wszystkie grzechy mężów po to żeby wyglądać jak szczęśliwa rodzina. Tak było i tak nadal jest w tych bardzo Pobożnych rodzinach

Enidka tule mocno. Zdrowka dla mamy

Mój mały obudził się dzisiaj z katarem, cała noc budził sie co chwile z Płaczem. Mąż od rana działa coś w pokoju Jasia bo kiedyś wkoncu remont trzeba skończyć. Już mam dość bałaganu :-/ wyskoczmy tylko do teściowej na obiad. M robi a ja zajmuję się małym w domu. Bo na dworze leje więc ze spaceru nici.

A jak u was samopoczucie i starania?

 

[Mujer]

Enidka, dużo zdrówka dla mamy! Będzie dobrze Widzę, że też masz takie małe dziecko, więc pewnie łatwo nie jest.

Ankaka, dziękuję bardzo za wpis

Wczoraj były urodziny Teściowej, więc zrobiliśmy jej niespodziankę. My z Adaśkiem, Szwagierka z Narzeczonym i siostra cioteczna Pawła. Poszliśmy do Sphinxa na obiad i piwko. Potem na spacer i pokaz fontann, bo bardzo chciała zobaczyć, a jakoś nigdy nie było jej po drodze. Adasiek był cały czas grzeczny, więc wypad się udał

Ruda, oj, to zdrówka dla Synka, mam nadzieję, że to tylko katarek. A może ząbki? Adaś wczoraj znowu zrobił trzy luźne kupki, a zawsze jest jedna dziennie i też mnie to trochę zmartwiło. Ale tfu tfu dzisiaj wszystko ok.

Poszliśmy wczoraj bardzo późno spać i taka śpiąca jestem, a urwisek już od 6:00 harcuje. Jedziemy na urodziny mojego bratanka.

Co do starań, to na luzie do tego podchodzimy. Mój Paweł ma ochotę zawsze i wszędzie, więc z tym problemu nie mam, częściej to ja już nie mam siły. Zobaczymy czy przyjdzie @

 

[ruda1991]

Mujer super ze wypad się udał
Ząbki to swoją drogą bo idą dwa naraz. Ale katar ewidentnie z przeziębienia. Zmarzl w nocy
Kupki też mogą być na zęby, tak jam i wszystko. Jaś przy pierwszym zębie kaszlal. Żaden lekarz nie wiedział skąd kaszel, nawet już astmę podejrzewali. Wyszedł ząbek i kaszel minął. Kolejne Wyszły już bez objawów. No pomijając slinienie :-)