reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Olha GRATULUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wspaniała wiadomość! cieszę się razem z Tobą!
Ankaka nie łam się - wiem że łatwo się mówi ale masz dopiero 24 lata i już masz jedno dziecko więc naprawdę jest dobrze! większość z nas jest starsza, ja np nie mam jeszcze dzieci i myśle ze to też jest bardziej stresujace - Ty już wiesz że jesteś płodna i to tylko kwestia czasu!. uszy do góry!!!
Julita ma rację - czas skupić się na czym innym i zająć np myślami o Świętach :D ja odpuszczam myślenie 0 powiem Wam ,że po dzisiejszym negatywnym teście (wiem - za wcześniej zrobiłam ale jednak) - jest mi lepiej. Tzn wzięłam się w garść i zmieniam podejście. I tego wszystkim Wam życzę! i oczywiście nam wszystkim ciąż :D
 
reklama
Ja wiem, ze niby mloda jestem, ale zawsze chcialam roznice nie wieksza niz 3 lata .. a tu juz po ptokach i ta mysl, ze tyle sie staram,a osoby ktore nie chca dzieci zachodza szybciej. To troche boli :(
 
Olha GRATULUJĘ!!!

Anetka hej hej! No tak - znamy się z Marcówek :):):) Jak tam Filipek? W pierwszej czy drugiej klasie? Jejku ale ten czas leci... :)

Ankaka najtrudniej jest wtedy, kiedy człowiek sobie zaplanuje. I wydaje nam się że tylko tak będzie dobrze. Bardzo źle przechodziłam te cykle, gdzie zależało mi na jakiejś dacie albo wydarzeniu. Teraz pogodziłam się z tym że dziecko chce mieć swoją datę. I łatwiej mi przyjmować niepowodzenie.
O pierwsze dziecko starałam się 8miesięcy. A zaszłam w momencie, gdy postanowiliśmy zrobić przerwę, bo nie pasowało mi, żeby urodzić we wrześniu. Tylko nie pytajcie dlaczego nie wrzesień, bo nie mam pojęcia. Wydawało mi się że tak będzie źle i już. No i przyszedł na świat 30.08 - to był idealny moment :). Córcia nam się trafiła za pierwszym razem. Mieliśmy zacząć na wakacjach, ale nastawialiśmy się na dłuższa starania, więc przed wakacjami była rozgrzewka - bardzo udana :). My planujemy jedno, a życie pisze swoje scenariusze :)
 
Ankaka nie doluj się!! Skaba ujela to idealnie. Wszystko w swoim czasie .... uda się napewno! Ja mam większy problem. Z mężem :( mam chyba jeszcze większego dola niż Ty!! W ogóle się Nam nie uklada a teraz jak jestem w ciąży to juz w ogóle katastrofa. On się cieszy wiem bo oboje tego chcieliśmy tylko vos mu się stalo z glowa . My nie uumiemy ze sobą rozmawiać. Tak najchętniej spakowalabym siebie, synka i wyszla juz nie wracając :(
 
Tarantina smutno :( a może troszkę wyolbrzymiasz? hormony i zmiany nastrojów? ponoć w ciąży jesteśmy nie do zniesienia :D ja nie wiem bo jeszcze ni byłam ale patrząc na moje nastroje przed okresem to jestem w stanie w to uwierzyć.
Skaba Twoje słowa utwierdzaja mnie w przekonaniu że nie ma co za bardzo kombinować - ja chciałam idealnie wymierzyć żeby urodzić we wrześniu - wchciałam dociagnąć cały rok szkolny i potem od września na macierzyński. Teraz się z tego śmieję i każdy termin byle się udało wydaje mi się cudowny :D
Pozdrawiam!!!!
 
Dziękuję wszystkim Kobietkom za gratulacje :) jestem bardzo szczęśliwa :) i będę trzymać mocno kciuki za resztę dziewczyny żeby wam sie udało tak jak mi :) a teraz lece na miasto i będę jutro :*
 
reklama
To musi być przzesilenie jesienne że wszystkie mamt dola.

Czuje że nadchodzi @. Niestety ciagnie mnie w dół, mąż mnie wkurza i cycki bolą :'( .

Lu witaj. Na kiedy masz@?
 
Do góry